Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lubelscy politycy o środkach europejskich. Polecają sobie nawzajem środki na uspokojenie i biegunkę

W trwającym sporze dotyczącym środków unijnych dla województwa lubelskiego Krzysztof Hetman zapowiedział chęć udziału z Jarosławem Stawiarskim w debacie na ten temat. Wcześniej politycy polecali sobie melisę i loperamid.

Nie mają końca słowne przepychanki między europosłem Krzysztofem Hetmanem a marszałkiem województwa lubelskiego Jarosławem Stawiarskim. Ten pierwszy od pewnego czasu wskazuje, iż środki europejskie dla naszego regionu są zagrożone. Drugi zaś zapewnia, iż jest to nieprawda. Ostatnio europoseł sprezentował nawet z tego powodu melisę na uspokojenie skołatanych nerwów.

W odpowiedzi Jarosław Stawiarski oświadczył, że Krzysztof Hetman po raz kolejny odgrzewa kotleta, a z tego powodu można dostać biegunki, na co polecił mu loperamid. Dodał, iż europoseł znów mija się z prawdą a żadne środki dla województwa lubelskiego nie są zagrożone. Co więcej, w połowie września z ministerstwa funduszy UMWL otrzymał pozytywną decyzję na dedykowanie części z nich, a dokładnie 449 mln dla beneficjentów.

Dziś Krzysztof Hetman po raz kolejny wrócił do tej sprawy wskazując, iż podtrzymuje swoje słowa a co do oświadczenia marszałka określił je, że ten z uporem maniaka cały czas zarzuca mu mijanie się z prawdą. Odniósł się także do zapewnień marszałka o tym, iż Urząd ma możliwość wydatkowania pieniędzy w ramach regionalnego programu operacyjnego.

– No cóż możliwości są tylko dwie, albo pan marszałek Stawiarski jest głupcem, albo ordynarnie kłamie, Nie wiem co jest gorsze? Czy osoba, która stoi na czele Urzędu Marszałkowskiego jest pozbawiona jakichkolwiek kompetencji, czy też jeden z najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości w województwie lubelskim kłamie w żywe oczy mając tego pełną świadomość – mówił Hetman.

Wskazał jednocześnie, iż „żadne pisowskie ministerstwo” nie jest władne decydować o tym, czy jakieś pieniądze europejskie będą wydatkowane z budżetu Unii Europejskiej. O tym decydować mają określone umowy pomiędzy państwem członkowskim a Komisją Europejską oraz decyzje wykonawcze Komisji Europejskiej.

Co też najbardziej istotne, chodzi o warunki jakie należy spełnić, aby można było po te środki sięgnąć. A część z nich, dokładnie jeden z podstawowych warunków jakim jest Karta Praw Podstawowych, ma być przez Polską stronę niespełniona. W dalszej części europoseł dokładnie wyjaśniał szczegóły tej sprawy jak też przedstawiał stanowiska UE.

Na koniec zaapelował do Jarosława Stawiarskiego, aby ten przyjął do wiadomości, że te pieniądze są zagrożone. To z kolei może dla beneficjentów oznaczać spore problemy. Zaproponował jednocześnie, że skoro marszałek ma inne stanowisko w tej sprawie, to jest gotów na udział w debacie na ten temat. Jak ustaliliśmy, Jarosław Stawiarski nie zamierza w niej uczestniczyć, gdyż UMWL stoi na stanowisku, że żadnego problemu ze środkami europejskimi nie ma.

18 komentarzy

  1. Hetman to miljoner

  2. Panie Hetman – nazwisko godne ale osoba i postepowanie PO-niżej pasa mimo, że w herbie koniczynka o którą walczył Wincenty Witos a którą obecne PSL miesza z błotem i kloaką . Banda „ucunych” za nasze pieniądze handluje tym o co walczyli Polacy ze „wspaniałymi sąsiadami ” przez wieki bo ich Polska uwierała i przeszkadzała w gospodarczej i politycznej bandyterce i bezhołowiu . Jak Wy się nie wstydzicie pokazywać gęby i zabierać głos PO tym co wyprawiacie w Brukselce – banda nierobów i handlarzy cudzym dla swojej wygody . Ciekawe jak mocno macie zdegradowane człowieczeństwo i czy za „odpowiednie” apanaże moglibyście sprzedać własne gniazda ..!!?
    Śmiem twierdzić, że tak skoro możecie to robić z suwerenem , pozostaje tylko kwestia za ile ..!!

  3. ##### kodziarskich sługusów

    promują go w tęczowym dzienniku ale komentarze oczywiście wyłączone – to ta słynna lewacka wolność słowa – tak samo w „supertygodniu” -„Dziękujemy za publikację komentarza. Komentarz będzie widoczny po zaakceptowaniu przez Moderatora.”

Dodaj komentarz

Z kraju