Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lornetki, fotopułapki, drony, a także nowa łódź i samochód. Strażnicy będą jeszcze skuteczniej walczyć z kłusownikami (zdjęcia)

Obfitość na terenie powiatu lubartowskiego rzek i jezior sprawia, iż wciąż kłusownictwo stanowi tam spory problem. Aby skuteczniej z nim walczyć, strażnicy rybaccy zostali wyposażeni w nowoczesny sprzęt.

W środę w Starostwie Powiatowym w Lubartowie odbyło się oficjalne przekazanie sprzętu dla Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Lubartowskiego. Urzędnicy pozyskali środki z unijnego programu „Rybactwo i Morze”, aby doposażyć działających społecznie strażników w nowoczesne narzędzia, które pomocą im znacznie skuteczniej walczyć z kłusownictwem. A to na terenie powiatu wiąż występuje. Jednak, aby działania strażników mogły zakończyć się ukaraniem sprawcy, konieczne jest jego zatrzymanie na gorącym uczynku, bądź też zdobycie bezsprzecznego materiału dowodowego.

W tym właśnie mają pomóc lornetki, termowizory obserwacyjne, monokulary termowizyjne, lustrzanki, drony, fotopułapki, latarki diodowe, czy też kamerki sportowe z osprzętem. Natomiast sprawne przemieszczanie się strażników zapewnią samochód terenowy typu pick-up marki Sangyoung Muso Grand oraz łódź wędkarska wraz z silnikiem. Do tego wszystkiego dochodzi przyczepa do transportu łodzi, stojaki do ważenia ryb, oraz 41 kompletów umundurowania, w skład których wchodzą: kurtka wojskowa, bluza polar, spodnie wojskowe, kamizelka taktyczna i wodery.

Jak zaznacza starosta lubartowski Tomasz Marzęda, sprzęt ten umożliwi strażnikom przeprowadzanie patroli o różnej porze dnia i nocy oraz stały monitoring akwenów wodnych. Z kolei dzięki odzieży ochronnej niestraszna im będzie praca w trudnym i wymagającym terenie.

11 komentarzy

  1. Obfitość wód ? Chyba w kłusowników.

  2. O, kudłaty na własnych nogach.

  3. O kilkanaście lat za późno stan rybostanu jest tragiczny.

  4. Największe spustoszenia robią no kilowcy w wypasionych łódkach z echosondami to są kłusownicy nowocześni ostatni przykład z zalewu zemborzyckiego jak można wybić sandacza w jeden rok.

  5. Jaka łódź?

  6. ciekawe kto ma licencje pilota drona
    i po co ten cały sprzęt ??? ryby już dawno nie ma w zbiornikach
    a PZW tylko podnosi stawki z roku na rok
    -brak dostępu do lustra wody na różnych zbiornikach
    -ludzie robią pomosty na własną rękę
    -przy zarybieniach przywożona jest woda na wagę a nie ryby ktore maja byc wypuszczone

  7. I tak wszystko zgonią na brzegowych gumofilców bo przecież ciężko skontrolować łódkę koledze który na forum pisze że wszystko wypuszcza😂

  8. rolnik ze wschodu

    teraz , gdy nie ma czego już pilnować ????????? wydają pieniądze na sprzęt do „walki z kłusownictwem” a nie zarybiają nic i niczym

  9. stefanburczymucha

    zgadzam sie z poprzednikami. PZW to jedna wielka postkomunistyczna mafia kłusownicza. karty drozeja kazdego roku, nie mozesz sobie nigdzie dalej pojechac bo doplaty juz obowiazuja praktycznie w kazdym innym okregu, a ryb nie ma bo sami legalnie zabieraja, wprowadzaja dodatkowe obostrzenia np. w Bełżycach jest calkowity zakaz zabierania ryb. no i ci elektrosprzetowcy – na komercje jechać. Wody Polskie miały zrobic jedna karte wedkarska na cala Polske, pytam sie czy to w ogole sie stanie???

  10. Uważacie że ten kudłaty to ma odpowiedną fryzurę do zajmowanego stanowiska?
    Taki kudłacz reprezentuje Lubartów? Wstyd

Dodaj komentarz

Z kraju