30-letnia mieszkanka Lublina leżała na jednym z torów. Pomimo niewielkiej prędkości, ważący ponad 2 tys. ton skład nie był jednak w stanie zatrzymać się przed kobietą. Została przewieziona do Szpitala Neuropsychiatrycznego.
„zdradziłeś kuźwiarzu mnie, pod pociąg się podłożę. ale nie przejedzie mnie, bo kurka jedzie po innym torze.
Chryzantemy złociste w 0,5litrówce po czystej, stoją na fortepianie i nie podlewa ich kurka nikt!”
lodreipeinA
Tytuł sugeruje historię z cyklu „zabili go i uciekł”.
Optymista
Wow odważna. Raczej nie chciała zrobić sobie krzywdy, pewnie jakiś challenge.
xxx
Challenge to moze robic jakis glupi 15-latek z kolega, ktory to nagrywa na youtube, a nie 30-letnia kobieta.
tadaaaamm!
zdziwił byś się…
głupich nie brakuje…
qwerty
niektórzy zatrzymują się w rozwoju na pewnym etapie
Jurny Stefan
Czy do szpitala została przewieziona dwoma karetkami, czy trzema?
Świadek
Każda część jej ciała inną karetką. Mózg w pudełeczku po zapałkach.
ryr
Mówi się: dwa karetki, czy: dwie karetki? Zatem poprawnie bedzie: dwiema karetkami.
hm
Nie znam kobiety, ale cieszę się, że przeżyła. Po co komu taka śmierć…
quqla
Brawa dla maszynisty za czujność
Stefanek
ile schodów, czemu poręcze takie niskie, o winda jedzie 😉
Maria
I jak tu nie wierzyć w opieke Boską?
D
Najzwyczaniej, jak tu wierzyć w opieke czegoś co nie istnieje, to jest dobre pytanie.
xionc
Poważnie pytasz? Bo jak na serio to Ty też potrzebujesz podwózki na Abramowicką.
biedronka trzaśnięta w łepek
tylko prymitywni wierzą w trzynastego, czarnego kota spotkania z kominiarzem lub zakonnicą i wiele innych zabobonów ze świata buszu.
W współczesnej cywilizacji rozwiniętej istnieje zawsze jakaś religia i tylko wyjątki tego nie mogą zrozumieć.
Obywatel
Szacun za odwagę
Stefanek
Jaką odwagę
Szła przez tory pijana, potkneła się o szynę i nie była w stanie się podnieść.
Opój w spódnicy i tyle.
tc
przecież widać na zdjęciach że w spodniach 😉
Ale za to boso
Herkules
Jeszcze nie czas , ma przed sobą conajmniej 50lat nim ją koronawirus dopadnie.Czyźby miłość nie wypaliła??
Mam chatę , jestem sam, jest co robić , jestem jeszcze na chodzie moźe się do mnie zgłosić i coś zaradzimy?.
o 14.00? jest godz 14.18 🙂
o 14.40? jest godz 14.18 🙂
Dobra jest , niezniszczalna
„zdradziłeś kuźwiarzu mnie, pod pociąg się podłożę. ale nie przejedzie mnie, bo kurka jedzie po innym torze.
Chryzantemy złociste w 0,5litrówce po czystej, stoją na fortepianie i nie podlewa ich kurka nikt!”
Tytuł sugeruje historię z cyklu „zabili go i uciekł”.
Wow odważna. Raczej nie chciała zrobić sobie krzywdy, pewnie jakiś challenge.
Challenge to moze robic jakis glupi 15-latek z kolega, ktory to nagrywa na youtube, a nie 30-letnia kobieta.
zdziwił byś się…
głupich nie brakuje…
niektórzy zatrzymują się w rozwoju na pewnym etapie
Czy do szpitala została przewieziona dwoma karetkami, czy trzema?
Każda część jej ciała inną karetką. Mózg w pudełeczku po zapałkach.
Mówi się: dwa karetki, czy: dwie karetki? Zatem poprawnie bedzie: dwiema karetkami.
Nie znam kobiety, ale cieszę się, że przeżyła. Po co komu taka śmierć…
Brawa dla maszynisty za czujność
ile schodów, czemu poręcze takie niskie, o winda jedzie 😉
I jak tu nie wierzyć w opieke Boską?
Najzwyczaniej, jak tu wierzyć w opieke czegoś co nie istnieje, to jest dobre pytanie.
Poważnie pytasz? Bo jak na serio to Ty też potrzebujesz podwózki na Abramowicką.
tylko prymitywni wierzą w trzynastego, czarnego kota spotkania z kominiarzem lub zakonnicą i wiele innych zabobonów ze świata buszu.
W współczesnej cywilizacji rozwiniętej istnieje zawsze jakaś religia i tylko wyjątki tego nie mogą zrozumieć.
Szacun za odwagę
Jaką odwagę
Szła przez tory pijana, potkneła się o szynę i nie była w stanie się podnieść.
Opój w spódnicy i tyle.
przecież widać na zdjęciach że w spodniach 😉
Ale za to boso
Jeszcze nie czas , ma przed sobą conajmniej 50lat nim ją koronawirus dopadnie.Czyźby miłość nie wypaliła??
Mam chatę , jestem sam, jest co robić , jestem jeszcze na chodzie moźe się do mnie zgłosić i coś zaradzimy?.