Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Łęczna i Włodawa będą miały szybkie połączenie kolejowe z Lublinem

Mieszkańcy Łęcznej i Włodawy zyskają wygodny dojazd do stolicy regionu. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. ogłosiły przetargi na opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy nowego połączenia kolejowego między Lublinem a Łęczną oraz rewitalizację trasy Chełm – Włodawa. Szacowana wartość obu projektów z Rządowego Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej Kolej Plus do 2029 r. to ok. 1,2 mld zł.

Połączenie kolejowe Łęcznej z Lublinem zapewni budowa nowej, zelektryfikowanej linii kolejowej, Lublin Lotnisko – Łęczna/LW Bogdanka. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. ogłosiły przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej wraz z pełnieniem nadzoru autorskiego dla nowej linii. Mieszkańcy zyskają wygodny dojazd do stolicy województwa w ok. 40 minut. Budowa wpłynie na poprawę przewozów towarowych – nowa linia obejmuje także odcinek od Łęcznej do Kopalni Węgla Kamiennego w Bogdance.

Łącznie w ramach projektu powstanie 25 km jednotorowej linii. Pociągi pojadą z maksymalną prędkością 120 km/h i zatrzymają się na 12 nowych i dostępnych dla wszystkich pasażerów stacjach i przystankach – Lublin Lotnisko, Trzeszkowice, Krzesimów, Ciechanki Krzesimowskie, Łęczna Szpital, Łęczna Akacjowa, Łęczna Polna, Łęczna, Stara Wieś, Turowola, Puchaczów, Bogdanka. Szacowana wartość projektu to ok. 736 mln zł.

PLK SA ogłosiły też przetarg na dokumentacje projektową rewitalizacji trasy między Chełmem a Włodawą wraz z poprawą dostępności transportu kolejowego we Włodawie. Projekt o szacowanej wartości ponad 500 mln zł obejmuje odnowienie ok. 41 km linii kolejowej nr 81 na odcinku Chełm – Okuninka Białe oraz budowę ok. 10 km jednotorowej niezelektryfikowanej linii kolejowej przez Okuninkę do Włodawy. Pociągi pojadą z prędkością do 120 km/h. Czas przejazdu między Włodawą a Chełmem wyniesie ok. 53 min.

Dzięki realizacji projektu możliwe będzie przywrócenie regularnych połączeń pasażerskich na tej linii. W ramach prac planowana jest modernizacja 9 przystanków: Koza-Gotówka, Karolinówka, Ruda-Huta, Ruda-Opalin, Uhrusk, Wola Uhruska, Stulno, Sobibór, Okuninka Białe oraz budowa stacji Włodawa Miasto. Wszystkie obiekty będą przystosowane do obsługi osób o ograniczonych możliwościach poruszania się. Oba projekty mają powstać do końca 2026 roku, a budowa rozpocznie się w 2027 r.

To kolejne postępowania przetargowe w woj. lubelskim z rządowego „Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej Kolej Plus do 2029 r.” W marcu br. ogłoszone zostało postępowanie na budowę nowej linii kolejowej Szastarka – Janów Lubelski – Biłgoraj wraz z poprawą dostępności transportu kolejowego w Kraśniku, a w maju br. na opracowanie dokumentacji projektowej na elektryfikację linii kolejowej nr 30 Łuków – Lublin.

Program Kolej Plus w woj. lubelskim

Województwo lubelskie jest największym beneficjentem środków Programu Kolej Plus – łączna wartość projektów w regionie to ok. 3,5 mld zł. Na Lubelszczyźnie do realizacji zakwalifikowano 5 projektów obejmujących utworzenie nowego połączenia kolejowego Lublin – Łęczna/KWK Bogdanka, rewitalizację połączenia Chełm – Włodawa wraz z poprawą dostępności transportu kolejowego w m. Włodawa, elektryfikację linii nr 69 i 72 na odcinku Rejowiec – Zamość Szopinek wraz z odbudową i elektryfikacją łącznicy kolejowej omijającej stację Zawada, budowę linii kolejowej Szastarka – Janów Lubelski – Biłgoraj oraz elektryfikację linii Łuków – Lublin Północny.

Program Kolej Plus zaplanowano do realizacji do 2029 r. Jego realizacja przyniesie poprawę warunków życia mieszkańców i wzrost atrakcyjności wielu regionów. Będący pod egidą Ministerstwa Infrastruktury Program jest wart ok. 13,2 mld zł, w tym 11,2 mld zł stanowią środki budżetu państwa i ok. 2 mld środki jednostek samorządu terytorialnego. Program przyczyni się do eliminowania wykluczenia komunikacyjnego poprzez zapewnienie lepszego dostępu do najbardziej ekologicznego środka transportu zbiorowego – kolei.

(fot. lublin112.pl\źródło PKP PLK)

20 komentarzy

  1. Z przystanków, np. w Krzesimowie nikt nie będzie korzystał. Trzeba do nich dojechać samochodem, rowerem nawet niekoniecznie bo ścieżek rowerowych brak. Prawie wszyscy mieszkańcy miejscowości, przez które ma przebiegać linia, jest przeciwna inwestycji. Ale kogo obchodzą wieśniaki..

    • Człowiek ze wsi

      Proszę się nie wypowiadać w imieniu wszystkich mieszkańców bo jest kłamstwem że prawie wszyscy mieszkańcy Krzesimowa są przeciwni budowie linii kolejowej. Tak się składa że uczestniczyłem w spotkaniach z władzami gminy i mieszkańcami miejscowości w których przebiegać ma linia i opinie są podzielone mniej więcej w proporcjach 50% na 50%. Poza tym tylko jedna miejscowość nie może swoim głosem sprzeciwić się pozostałej reszcie osób których miałaby obejmować ta inwestycja. Mówienie że nikt nie będzie z tej linii korzystał jest czystą hipokryzją i zakłamaniem rzeczywistości mając na uwadze iż wystarczy że w samej Łęcznej znajdzie się spora liczba zainteresowanych osób, nie licząc już osób wsiadających do pociągu na trasie linii (dzieci dojeżdżające do szkół w Lublinie, osoby pracujące etc.) Poza tym jeżeli jest komuś jest aż tak daleko do przystanku w Krzesimowie to może wybrać przystanek w Trzeszkowicach jeżeli mieszka ktoś w pobliskiej Mełgwi (to naprawdę nie są dalekie odległości oddalone od siebie). Poza tym z tego co mówią plany proponowanej trasy udostępnionej przez planistów z PKP wynika że prawie w ogóle linia nie będzie przebiegać bezpośrednio przez czyjeś podwórko a przez pola uprawne, łąki i las między Gminą Melgiew a Gminą Łęczna. Główny rwetes robią gospodarze którzy są w posiadaniu dzierżaw przez które przebiega linia i boją się utraty dochodów z dopłat na nie, wynikających z planowanej realizacji inwestycji. To przejaw czystej pazerności i braku jakiegokolwiek rozeznania w sprawie gdzie chodzi o dobro szerszej grupy ludzi i rozwojowi tej części regionu. Kolej i tak powstanie a same korekty do przebiegu trasy zawsze można ustalić z mieszkańcami w ramach rozmów z władzami PKP, oczywiście w miarach zdrowego rozsądku a nie jak to proponuję pewna radna powiatowa na radzie gminy gdzie miałoby się modernizować obecny wygląd linii kolejowej Lublin-Dorohusk gdzie wiadomo koszt takiej przebudowy może być wyższy niż budowa nowej linii.

      • Drogi Człowieku ze wsi, zapewne jesteś z miejscowości przez którą nie będzie orzebiegax linia kolejowa. Napisałam, ze prawie wszyscy są przeciwni, ponieważ słyszałam legendy, ze ktoś jest za. Jednak nikt nie wie kto to. Również uczestniczę również w spotkaniach i nigdy nie słyszałam ani jednego głosu popracia dla kolei forsowana trasą przez Janowice, Trzwszkowice, Krzesimow. Tak, mogę korzystać z przystanku w Trzeszkowiacach, zawsze to jeszcze dalej. I polecam ten przystanek emerytom z Melgwii, to taki nie za długi, godzinny spacer. I tak polecam górnikom, którzy pracują na ile zmian? 4-5? I tak, krzyczmy na rolników, którzy stracą czesc dochodów lub calosc. I proponuje przespacerować się po proponowanej linii: stoja na nim domy, których nie ma na tej mapie oraz nowa hala (nie rolnika!).

        • Człowiek ze wsi

          Po pierwsze to nie jestem z Panią na ,,Ty” więc proszę o więcej szacunku i zachowanie kultury wypowiedzi, którą próbowano Pani wpoić na etapie szkoły. Po drugie, może mi Pani nie wierzyć ale znam całą gminę ponieważ mieszkam w niej od urodzenia i tu żyję. Po trzecie sama Pani Wójt gminy Mełgiew na sesji Rady Gminy w niedalekim czasie na zapytanie radnych odnośnie spotkań z mieszkańcami i przede wszystkim wyników ankiet które były dostępne na stronie gminy dostępne we wrześniu zeszłego roku dotyczących opinii mieszkańców co do samej inwestycji, stwierdziła że mieszkańcy są podzieleni w tej sprawie i nie ma przeważającej większości która by była przeciw ani za linią kolejową. Po czwarte ciężko słyszeć jest czyjeś odmienne zdanie mając swoje przekonania jak klapki na oczach patrząc tylko na swój interes i swoje ,,siedzenie”, nie patrząc na potrzeby innych wokół (niestety spory odsetek ludzi w tej gminie ma jeszcze takie myślenie a już zwłaszcza w Krzesimowie gdzie robią największą aferę i rwetes w tej kwestii no ale tu chyba pomoże tylko zmiana pokoleniowa). Po piąte skoro do Krzesimowa i do Trzeszkowic ma Pani oraz przytoczonych emerytów z Melgwi to w jakim stopniu inwestycja będzie dla Pani i dla tych biedych emerytów uciążliwa skoro jest wszędzie daleko??? Po szóste Łęczna to nie tylko górnicy z Bogdanki to też mieszkańcy samego miasta których jest obecnie ponad 22 tys. Mieszkańców wśród których większość pracuje lub uczy się w Lublinie więc przez takich ludzi jak Pani pozbawia

  2. Człowiek ze wsi

    Pozbawia się dodatkowego transportu do Lublina. Po siódme akurat Ci rolnicy to się wyżywią bo na biednych nie trafiło w przypadku tych przez których przebiega ich ziemia albo zbierają dzierżawę więc o nich bym się nie martwił. I po ósme nawet jeżeli znajdą się pojedyncze domy i hala to jednak jakieś odszkodowania właściciele dostaną. Życzę miłej niedzieli i dobrej lektury.

    • Szanowny Panie Człowieku ze wsi Herbu Wielkie Ego, od zawsze mieszkam w gminie Mełgiew, wiec nie jest wykluczone, że jesteśmy na „Ty”. Nie jest tak, ze nie chce by ludzie mieli super połączenie z cywilizacja, ale chciałabym żeby to co budują miało sens. Tory będą 100m od mojego domu, a korzystać z tego nie będę, bo mam juz bliżej do Lublina niż do planowanego przystanku, i w takiej sytuacji jest wiele osób. Dodatkowo kolej omija najwieksza miejscowość w gminie, skąd dopiero duzo dzieci dojezdza do szkoły (i moi wspomniani emeryci również muszą dalej liczyć na kogoś kto ich zawiezie do lekarza do miasta). Skoro Pan Czlowiek ze wsi ma w swojej szanownej rolników (to juz ustalone, bo uwaza ze straca na tym dzierżawcy (a tacy stanowią może 10% osób zajmujących się uprawa na tym terenie, a przecież nie dzierżawią tego od państwa), zniszczmy dla większego celu siedliska zagrożonych wyginiexiem zwierząt.

Dodaj komentarz