To, jak ważne jest, gdzie leży bilet parkingowy w aucie, dowiedział się nasz Czytelnik. Pomimo wniesionej opłaty i ważnego biletu otrzymał wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej za nieuiszczenie opłaty za parkowanie.
Ja kiedys miałam lepszą akcję. Zaparkowałam, poszłam do parkomatu, a że była kolejka to postałam tam jakieś 5min. Wracam do samochodu z biletem, a tu wezwanie do zapłaty.
IXI
A nikomu nie przyszło do głowy że kierowca po prostu nie miał opłaconego biletu? To świetny sposób oszustów.
Nie raz miałem sytuacje że ktoś podchodził i się pytał czy potrzebny mi jeszcze bilet parkingowy, bo on chętnie weźmie i mówi np.”muszę się rozliczyć w firmie u szefa a oryginalny gdzieś zgubiłem”
To mnie zastanowiło. I wiem jak wygląda oszustwo.
Stawiasz samochód na miejscu płatnym, nie płacąc.
Przychodzi kontroler i wystawia kwit. Dokumentuje to również zdjęciami: przód pojazdu, bok pojazdu, i miejsce pod szybą na całej długości. Nie robi zdjęć siedzeń, czy dywaników samochodowych.
Wraca koleś i prosi kogoś kto odjeżdża o bilet który jest opłacony.
Reklamuje opłatę dodatkową. Reklamacja uwzględniona.
I ma za free parking.
Gdyby wprowadzono że trzeba wpisać numer rejestracyjny na bilecie, to ten przekręt by nie wyszedł, a tak ….
Spostrzegawczy
Przeciez wpisany byl numer pojazdu tylko zamalowano na niebiesko 🙂
Katia
Miałam taka sytuacje, tyle, ze była wichura na dworze i przy zamykaniu drzwi wiatr zdmuchnął bilet zza szyby fo kieszonki drzwi ;). Jakie było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam mandat :), ale tez naszukalam sie tego biletu, bo nie wiedziałam ci sie z nim stało:D, złożyłam reklamacje i mandat zostałał anuliwany od ręki.
uważny
Treść tłumaczenia „poszkodowanego” nie zgadza się z fotografią biletu: na tej fotografii widać, ze bilet obowiązuje od 10.29 do 11.10, a facet mówi o wezwaniu wystawionym o godź 10.24, więc kiedy jeszcze nie miał tego sfotografowanego biletu. Czy tego nie zauważył ani redaktor ani nikt z komentujących?
Chyba ktoś to nie rozumie materiału… Przecież zdjęcia mogło zostać zrobione o godzinie 10:25. Czytelnik miał bilet przecież w aucie do godziny 10:29. A pracownica strefy płatnego parkowania wystawiła wezwanie o 10:24. To jaki problem był ze zrobieniem zdjęcia, bo nie rozumiemy???
Przecież bilet leżał w aucie opłacony już.
Ha ha
Bilet wazny do 11.10.2017 do godz 10:29.
Wystarczy zrobic zblizenie zdnecia i widac ze 11.10 to nie godzina a data.
Zaskakuja mnie tacy medrcy 🙂
Obywatel
Miałem podobna sytuację tyle, że bilet miałem na przedniej desce obok kierownicy. Problem był taki że te lenie co sprawdzają robią to nie dokładnie i sprawiają tym same problemy
Monika
Witam ja mam abonament i jest za przednią szybą w widocznym miejscu, niestety osoby kontrolujące patrzą na dól szyby . A ja na ironię losu umieściłam na górze i z tego tytułu też chodzę i wyjaśniam otrzymane mandaty. A na dodatek osoby kontrolujące często robią zdjęcia ze nie widać całej szyby.
Żenada
A co jak ja dostałem mandat 3 lata temu i zapomniałem o nim i teraz dopiero przyszło mi wezwanie do zapłaty?
Pawliś
W dobie dzisiejszej elektoniki można było by opłacić w parkomacie i nie kłaść żadnych karteczek za szybą. Skoro się wprowadza nr rejestracyjny auta to kontrolujący mógł by sprawdzić w swoim urządzeniu czy dany pojazd ma wniesioną opłatę i do której godziny.
Ja kiedys miałam lepszą akcję. Zaparkowałam, poszłam do parkomatu, a że była kolejka to postałam tam jakieś 5min. Wracam do samochodu z biletem, a tu wezwanie do zapłaty.
A nikomu nie przyszło do głowy że kierowca po prostu nie miał opłaconego biletu? To świetny sposób oszustów.
Nie raz miałem sytuacje że ktoś podchodził i się pytał czy potrzebny mi jeszcze bilet parkingowy, bo on chętnie weźmie i mówi np.”muszę się rozliczyć w firmie u szefa a oryginalny gdzieś zgubiłem”
To mnie zastanowiło. I wiem jak wygląda oszustwo.
Stawiasz samochód na miejscu płatnym, nie płacąc.
Przychodzi kontroler i wystawia kwit. Dokumentuje to również zdjęciami: przód pojazdu, bok pojazdu, i miejsce pod szybą na całej długości. Nie robi zdjęć siedzeń, czy dywaników samochodowych.
Wraca koleś i prosi kogoś kto odjeżdża o bilet który jest opłacony.
Reklamuje opłatę dodatkową. Reklamacja uwzględniona.
I ma za free parking.
Gdyby wprowadzono że trzeba wpisać numer rejestracyjny na bilecie, to ten przekręt by nie wyszedł, a tak ….
Przeciez wpisany byl numer pojazdu tylko zamalowano na niebiesko 🙂
Miałam taka sytuacje, tyle, ze była wichura na dworze i przy zamykaniu drzwi wiatr zdmuchnął bilet zza szyby fo kieszonki drzwi ;). Jakie było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam mandat :), ale tez naszukalam sie tego biletu, bo nie wiedziałam ci sie z nim stało:D, złożyłam reklamacje i mandat zostałał anuliwany od ręki.
Treść tłumaczenia „poszkodowanego” nie zgadza się z fotografią biletu: na tej fotografii widać, ze bilet obowiązuje od 10.29 do 11.10, a facet mówi o wezwaniu wystawionym o godź 10.24, więc kiedy jeszcze nie miał tego sfotografowanego biletu. Czy tego nie zauważył ani redaktor ani nikt z komentujących?
Chyba ktoś to nie rozumie materiału… Przecież zdjęcia mogło zostać zrobione o godzinie 10:25. Czytelnik miał bilet przecież w aucie do godziny 10:29. A pracownica strefy płatnego parkowania wystawiła wezwanie o 10:24. To jaki problem był ze zrobieniem zdjęcia, bo nie rozumiemy???
Przecież bilet leżał w aucie opłacony już.
Bilet wazny do 11.10.2017 do godz 10:29.
Wystarczy zrobic zblizenie zdnecia i widac ze 11.10 to nie godzina a data.
Zaskakuja mnie tacy medrcy 🙂
Miałem podobna sytuację tyle, że bilet miałem na przedniej desce obok kierownicy. Problem był taki że te lenie co sprawdzają robią to nie dokładnie i sprawiają tym same problemy
Witam ja mam abonament i jest za przednią szybą w widocznym miejscu, niestety osoby kontrolujące patrzą na dól szyby . A ja na ironię losu umieściłam na górze i z tego tytułu też chodzę i wyjaśniam otrzymane mandaty. A na dodatek osoby kontrolujące często robią zdjęcia ze nie widać całej szyby.
A co jak ja dostałem mandat 3 lata temu i zapomniałem o nim i teraz dopiero przyszło mi wezwanie do zapłaty?
W dobie dzisiejszej elektoniki można było by opłacić w parkomacie i nie kłaść żadnych karteczek za szybą. Skoro się wprowadza nr rejestracyjny auta to kontrolujący mógł by sprawdzić w swoim urządzeniu czy dany pojazd ma wniesioną opłatę i do której godziny.