Ktoś zarysował zaparkowane volvo ostrym narzędziem. Uszkodzonych jest 9 elementów karoserii (zdjęcia)
09:35 20-07-2020
Czytelnik za naszym pośrednictwem zwraca się z prośbą do ewentualnych świadków dewastacji samochodu marki Volvo zaparkowanego przy ul. Smyczkowej w Lublinie.
Pojazd został przerysowany dookoła ostrym narzędziem, co spowodowało uszkodzenie lakieru na 9 elementach. Do zdarzenia doszło prawdopodobnie w nocy z piątku 17.07. na sobotę 18.07. Samochód był zaparkowany na parkingu przy ul. Smyczkowej na Czechowie, przy ogrodzeniu parkingu strzeżonego, przy Administracji os. im. H. Wieniawskiego.
Osoby, będące świadkiem zdarzenia lub miały zainstalowane kamerki samochodowe, które zarejestrowały to zdarzenie proszone są o kontakt z naszą redakcją lub o przekazanie ważnych informacji w tej sprawie na policję.
(fot. nadesłane)
jakie tablice ma volvo? LU?
Niech pokaże gdzie i jak zaparkowała zaparkowała i czy komuś na złość nie zrobiła jak to baby mają w naturze.
Znam takie baby z LKS które na siłę próbują przejąć cudze miejsca prywatne parkingowe. Masakra z takimi baleronami.
Komu by się chciało cały samochód obrysowywać… hehe pewnie na czyimś miejscu stanął i teraz ma pretensje, takie są niepisane zasady na osiedlach hehe miejsce parkingowe przez zasiedzenie, ja parkuję 10 lat pod blokiem i jakby mi ktoś tak zaparkował też pewnie bym upiększył hehe trzeba było mieć kamerkę hehehe teraz już po ptakach.
mamy kandydata może przydałoby się spawdzić
To na osiedlach, terenach wspólnot policja może jednak podjąć interwencję/wszcząć postępowanie? Niszczenie mienia w postaci czyjegoś pojazdu to czyn zabroniony większej rangi niż niszczenie trawnika, czy zastawianie drogi pożarowej? Dlaczego w jednych sprawach działają, a w innym odpowiadają, że nie mogą działać, bo to nie droga publiczna?
Franek doszkol się, Policja może w każdym przypadku reagować, prywatne firmowe czy państwowe, straż miejska do prywatnych posesji nie przyjeżdża. Zrozumiałeś!
Pewnie ex kochanka
Zapewne to jakiś dziad społecznik, albo lumpy nocne co się strasznie nudzą. Zwykłe tchórze i tyle. Nie podoba ci się zaparkowany samochód? Zadzwoń po strasz miejską. Oni to załatwią, a nie będziesz się ukrywał. Karma zawsze wyjdzie.
Bez powodu to ktoś mu tego nie zrobił.
Nie pochwalam, ale rozumiem…
Widać, że stoi w liniach, na wyznaczonym miejscu parkingowym, zresztą bylejakim, bo widać, że pod drzewem i ostro ptaki narobiły obok.
Obstawiam buraka takiego jak Bimber, który uznał, że mu się miejsce „przez zasiedzenie” należy.
Teraz może i stoi w liniach…
A to też racja.
Trzeba mieć w życiu zasady, jak nie masz zasad, jesteś śmieciem. hehe Wy tego nie rozumiecie, takie jest życie na ośce na czechowie.
Bimber w w lecisz.
Jak cie za te „zasady” złapią matole, to do 5 lat posiedzisz 🙂
Tyle jest za zniszczenie mienia.
Tylko frajerzy dają się łapać hehehe ja jestem nieuchwytny cień mgły hehe Jedyne co się liczy to szacunek ludzi dzielnicy hehe tyle temacie.
Kiedyś były dwie rzeczy święte.
Kobieta faceta i jego auto.
I zasada, że ręki na świętość się nie podnosi.
A żeś z Chamowa, to i zasady wiejskie.
Ja kobiet nie lubię, fałszywe i kłamliwe. Chłopak to przynajmniej potrafi docenić dobre operowanie skrzynią biegów hehe wiadomka ocb hehe pozdro mordy
A co za różnica, jakie ma blachy? Tylko wziąć i łapy połamać.
Czyli ze wsi, zaparkowała na dwóch miejscach i kogoś to zdenerwowało.
Miejski cham z zazdrosci porysował.