Piątek, 10 maja 202410/05/2024
690 680 960
690 680 960

„Ktoś ukradł mi żonę”. Dramatyczne zgłoszenie 56-latka

Nietrzeźwy mieszkaniec powiatu zamojskiego powiadomił policjantów o zniknięciu jego żony. Kiedy na miejscu pojawili się mundurowi, ujawnili broń i amunicję, na które mężczyzna nie posiadał wymaganego prawem zezwolenia.

Nietypowe zgłoszenie odebrał w minioną sobotę dyżurny zamojskiej policji. Mężczyzna zgłosił, że „ktoś ukradł mu żonę”. Pod wskazanym adresem na policjantów czekał już nietrzeźwy zgłaszający. Wyjaśnił, że wyszedł z domu na papierosa, a kiedy wrócił żony nie było.

Mundurowi przystąpili do poszukiwań kobiety, m.in. też w mieszkaniu zgłaszającego. Tam zauważyli w salonie pudełko, w którym było kilkanaście sztuk ostrej amunicji oraz broń gazowa na naboje hukowe. 56-latek twierdził, że przedmioty te należą do niego.

Mężczyzna miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Do wyjaśnienia sprawy został zatrzymany w policyjnym areszcie. Policjanci zabezpieczyli też odnalezioną u niego broń i amunicję. Chcąc wyjaśnić wątek „kradzieży żony” mundurowi telefonicznie skontaktowali się z małżonką zgłaszającego.

Zdziwiona sytuacją kobieta powiedziała, że wyjechała z Zamościa wraz z córką i obecnie obie przebywają poza granicami kraju, o czym zgłaszający wiedział.

Opinia biegłego potwierdzała, że na posiadanie należącej do 56-latka broni i amunicji wymagane są zezwolenia, których nie miał podejrzany. Dlatego też po wytrzeźwieniu 56-latek usłyszał zarzut posiadania broni palnej i amunicji bez zezwolenia. Za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 8. Ponadto mężczyzna odpowie też za wezwanie funkcjonariuszy policji do zdarzenie, które nie miało miejsca.

(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)

7 komentarzy

  1. sąd orzeknie niską szkodliwość społeczną i pijaczyna wróci do domu, skompletuje od nowa broń i będzie chlał tak długo, aż znowu dostanie zaników pamięci…
    ciekawa perspektywa dla okolicznych mieszkańców.

  2. Co wóda robi z mózgu?? Tam nawet najodpornieszy wirus , bakteria się nie zagnieździ tam tylko podłączyć zasilanie i czerpać energię z biomasy , metan buzuje.??

  3. Miejmy nadzieję, że mundurowi nie pokaleczyli się przy zabezpieczaniu „ostrej” amunicji.

  4. I tak to szukać ratunku u policmajstrów: wywęszą, co nie trzeba.
    Ceterum censeo Moscuam esse delendam.

  5. No cóż, stracił (zgubił) żonę, zyska nowe bezpłatne lokum. Zrzucimy się

  6. Tylu groźnych, niebezpiecznych bandziorów chodzi po ulicach a oni zamykają pajaca.