Pytanie. Czemu czereśniaki zostawiają w bloku, na klatce schodowej śmierdzące buty, śmieci, meble, etc? Skoro w większości przypadków jest to niezgodne z obowiązującymi przepisami, ustaleniami ? Pewnie wkurzony sąsiad wywalił. Co mu się dziwić. Nauczą się studenty kultury.
Franio
Też mnie to denerwuje. W garażu opony, oleje, jakieś inne graty, które 10 lat stoją nieuzywane. Po co tworzyć regulamin, skoro wielu się do niego nie stosuje, a absolutnie nikt tego nie kontroluje?
I taki chlew ze wszystkim. Gdzie się nie spojrzy to wszędzie olewanie przepisów.
jerzy
Zimą wystawiają też taboret i popielniczkę, latem z balkonu pety lecą.
Jaja
Ale artykuł…
jerzy
Zostawianie przed drzwiami butów, wózków, sanek, rowerów, hulajnóg itp. to już plaga na klatkach schodowych, które są jedyną drogą ewakuacyjną. Utrudnia to transport chorego na noszach czy choćby wniesienie wersalki na piętro. To nie złodzieja trzeba szukać a w wiacie śmietnikowej.
Wiejskie zachowanie
Wiocha po prostu. Tak całe życie robili na wsiach. Przed domem „gumioki obfajdolone” zostawiali, sprzedali pole i teraz mamy na klatach to co mamy. Ale, żeby powstał artykuł na lublinie sto dwanaście? Słusznie w sumie…może wiocha się nauczy
Ano
A ja powiem ze to dalej cwaniactwo wyłazi, zostawianie czegokolwiek poza własnym mieszkaniem to cwaniackie zawłaszczanie wspólnej przestrzeni do czego nie mają prawa ani zgody współuzytkowników/wspówłaścicieli j.w. klatek schodowych. Bo takie buty nie zagracają i zasmradzają mieszkania tylko przestrzeń wspólną. Takie zachowania nalezy tepic na samym początku bo jak się cwaniak przyzwyczai to bedzie trudniej. Sam też nie zostawiaj roweru czy hulajnogi bo nie będziesz miał argumentu jak ci sąsiad buty wystawi.
zxcv
Wiejski zwyczaj zostawiania buciorów na klatce. Chcieliśta to mata
X
Nie rozumiem dlaczego ktoś zostawia buty PRZED hahah wejściem do domu ? Śmierdziały tak czy co ? Może pies pogryzł i gdzieś leżą..
alo
W wojsku był obowiązek wystawiania butów na korytarzu. Teraz nie wiem czy jest taki obowiązek.
Maian Janusz pazdzioch
Bo w wojsku jakby 20 par smroduw bylo w sali to zaden by sie nieobufzil wiem bo bylem??
szuraczogóracz
Buty wystawiało się nie dla ulżenia powonieniu(każdy przecież pierdział na potęgę dla zabawy), a w celu ograniczenia samowolnych oddaleń się. Jeśli już chcemy rozwikłać tą tajemnicę, to dawniej w uj gwiazdkowych hotelach w kapitalistycznych krajach(obecnie nie mam rozeznania, nie stać mnie), obuwie wystawiało się aby nocą krasnoludki wypucowały je na błysk swoimi długimi brodami.
Franio
Buty na klatce, samochód na trawniku/chodniku, kiep przez okno, śmieci nieposortowane do pierwszego kubła – jakie to spójne. Jak byś wieśniakiem, to po całości.
LSW i reszta
Te osoby co zostawiają buty przed drzwiami bardzo często parkują na dwóch miejscach, na skos, lub po prostu na całej długości chodnika.
patogen
nie do wiary. zielona wyspa przedsiębiorczości i onkologii. prawie zerowe bezrobocie i srednia krajowa powyzej 5 tysi a o stabilnosci trabią awet miedzynarodowi bukmacherzy typu standardy&bieda albo ficz. pełna kontrola nad pandemią, sukcesy w leczeniu i szczepieniu. tanie zarcie w ulubionych delikatesach i masło za 2,99 i przy okazji mozesz się obadać nie czekając na teleporade … i nagle jakiś zagubiony albańczyk kradnie laczki z przeceny z klatki schodowej gdzie pewnie kazdy korytarz za kratami i 7 domofonów po drodze.
Witold Janusz
Piękne
Maian Janusz pazdzioch
Niedlogo osrane majtki zaczno krasc???
To że ktoś jest ze wsi nie znaczy że gorszy aby butów nie zostawiał
Nauka kultury to nie kradzież, tak sądzę.
jerzy
A po co mam biegać do śmietnika, jak mnie nerwowy sąsiad wyręczy? To chciałeś POwiedzieć?
Pytanie. Czemu czereśniaki zostawiają w bloku, na klatce schodowej śmierdzące buty, śmieci, meble, etc? Skoro w większości przypadków jest to niezgodne z obowiązującymi przepisami, ustaleniami ? Pewnie wkurzony sąsiad wywalił. Co mu się dziwić. Nauczą się studenty kultury.
Też mnie to denerwuje. W garażu opony, oleje, jakieś inne graty, które 10 lat stoją nieuzywane. Po co tworzyć regulamin, skoro wielu się do niego nie stosuje, a absolutnie nikt tego nie kontroluje?
I taki chlew ze wszystkim. Gdzie się nie spojrzy to wszędzie olewanie przepisów.
Zimą wystawiają też taboret i popielniczkę, latem z balkonu pety lecą.
Ale artykuł…
Zostawianie przed drzwiami butów, wózków, sanek, rowerów, hulajnóg itp. to już plaga na klatkach schodowych, które są jedyną drogą ewakuacyjną. Utrudnia to transport chorego na noszach czy choćby wniesienie wersalki na piętro. To nie złodzieja trzeba szukać a w wiacie śmietnikowej.
Wiocha po prostu. Tak całe życie robili na wsiach. Przed domem „gumioki obfajdolone” zostawiali, sprzedali pole i teraz mamy na klatach to co mamy. Ale, żeby powstał artykuł na lublinie sto dwanaście? Słusznie w sumie…może wiocha się nauczy
A ja powiem ze to dalej cwaniactwo wyłazi, zostawianie czegokolwiek poza własnym mieszkaniem to cwaniackie zawłaszczanie wspólnej przestrzeni do czego nie mają prawa ani zgody współuzytkowników/wspówłaścicieli j.w. klatek schodowych. Bo takie buty nie zagracają i zasmradzają mieszkania tylko przestrzeń wspólną. Takie zachowania nalezy tepic na samym początku bo jak się cwaniak przyzwyczai to bedzie trudniej. Sam też nie zostawiaj roweru czy hulajnogi bo nie będziesz miał argumentu jak ci sąsiad buty wystawi.
Wiejski zwyczaj zostawiania buciorów na klatce. Chcieliśta to mata
Nie rozumiem dlaczego ktoś zostawia buty PRZED hahah wejściem do domu ? Śmierdziały tak czy co ? Może pies pogryzł i gdzieś leżą..
W wojsku był obowiązek wystawiania butów na korytarzu. Teraz nie wiem czy jest taki obowiązek.
Bo w wojsku jakby 20 par smroduw bylo w sali to zaden by sie nieobufzil wiem bo bylem??
Buty wystawiało się nie dla ulżenia powonieniu(każdy przecież pierdział na potęgę dla zabawy), a w celu ograniczenia samowolnych oddaleń się. Jeśli już chcemy rozwikłać tą tajemnicę, to dawniej w uj gwiazdkowych hotelach w kapitalistycznych krajach(obecnie nie mam rozeznania, nie stać mnie), obuwie wystawiało się aby nocą krasnoludki wypucowały je na błysk swoimi długimi brodami.
Buty na klatce, samochód na trawniku/chodniku, kiep przez okno, śmieci nieposortowane do pierwszego kubła – jakie to spójne. Jak byś wieśniakiem, to po całości.
Te osoby co zostawiają buty przed drzwiami bardzo często parkują na dwóch miejscach, na skos, lub po prostu na całej długości chodnika.
nie do wiary. zielona wyspa przedsiębiorczości i onkologii. prawie zerowe bezrobocie i srednia krajowa powyzej 5 tysi a o stabilnosci trabią awet miedzynarodowi bukmacherzy typu standardy&bieda albo ficz. pełna kontrola nad pandemią, sukcesy w leczeniu i szczepieniu. tanie zarcie w ulubionych delikatesach i masło za 2,99 i przy okazji mozesz się obadać nie czekając na teleporade … i nagle jakiś zagubiony albańczyk kradnie laczki z przeceny z klatki schodowej gdzie pewnie kazdy korytarz za kratami i 7 domofonów po drodze.
Piękne
Niedlogo osrane majtki zaczno krasc???
Nauka kultury to nie kradzież, tak sądzę.
A po co mam biegać do śmietnika, jak mnie nerwowy sąsiad wyręczy? To chciałeś POwiedzieć?
Też kiedyś byłem blokersem… nigdy więcej.