Kradł na Orlenie, policjanci wyciągnęli go z autobusu. Niezwykła czujność świadka (zdjęcia) 17:57 22-04-2022

W czwartek późnym popołudniem jeden z mieszkańców Lublina przyjechał na stację paliw przy ul. Krężnickiej. Po zatankowaniu pojazdu udał się do sklepu, aby zapłacić za paliwo. Tam zwrócił uwagę na znajdującego się w środku mężczyznę.
Mężczyzna ten był z dwoma osobami i po chwili cała trójka opuściła sklep. Z uwagi na dość nietypowe ich zachowanie świadek poinformował kasjera, że mogło dojść do kradzieży. Ten po sprawdzeniu zapisów z kamer monitoringu potwierdził, iż jeden z mężczyzn zabrał ze stojaka kilka drobnych przedmiotów.
O wszystkim zaalarmowana została policja. W tym czasie osoby ze stacji paliw wsiadły do autobusu komunikacji miejskiej. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd na ul. Romera. Jak się okazało, jeden z mężczyzn był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. W wyniku tego od razu trafił do celi. Sprawa kradzieży została rozliczona mandatem karnym.
(fot. nadesłane – Piotr)
Pół dzielnicy spóźniło się do pracy bo milicja zatrzymywała złodziei czipsów !
Jej to powinni zabronić leginsy zakładać bo mi się mało kolacja nie cofnęła
Całe osiedle twierdzi że śmiga lachę zawodowo.
To element „taktyki” – obsługa sklepu nie może zmusić się, żeby spojrzeć w stronę tej seksbomby.
jak widzę gościa z torbą „nerką” to od razu dostrzegam ułomnego „peda.larza” . Fuj, fuj 😛
Nie obrażaj pedaaalarzy!
Ten bystrzak z nerką z rowerami ma tyle wspólnego, że w tamte wakacje 3 ukradł z piwnicy.
onegdaj „dreziarze” wyglądali zdecydowanie lepiej, ci gościówy wyglądają ohydnie – torba nerka, chu.jowe spodnie i krzywe tzw. „adidasy” … takie wsi.urskie chu….ki !!!!
Tylko mandat karny za kradzież? Jutro ukradnie z następnego sklepu.
To nazywa się praworządność.
Pindusie w torebeczkach i legginsach. Ale obciach.
To Polacy ??? Nie sądzę .
Nie no spoko ..,.mandacik i kradnijcje sobie dalej….żałosne
obstawiam, że to jednak wielkomiejskie „chu….ki”. Ale jakiemuś małomiasteczkowemu lubelskiemu burakowi żal zwieracze ścisnął. ot życie.