Kosztowny drift dla kierowcy BMW. Wysoki mandat i punkty karne za „bączki” na rondzie (wideo)
10:48 31-08-2022
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie prowadzili akcję „Stop – drift”.
W trakcie działań mundurowi otrzymali sygnał o kierowcy BMW, który zakłócał spokój mieszkańcom dzielnicy Kalinowszczyzna. Z informacji uzyskanych przez mundurowych wynikało, iż co jakiś czas pojawia się na rondzie im. Berbeckiego i tam próbuje wprowadzać samochód w kontrolowany poślizg.
Funkcjonariusze czekali na kierującego BMW w sąsiedniej uliczce. Mężczyzna już po kilku minutach pojawił się na rondzie. Policjanci widzieli, jak wjeżdżał na skrzyżowanie od strony ulicy Andersa, a następnie próbował driftu, który zakończył utratą panowania nad pojazdem.
Policjanci od razu zareagowali i ruszyli za kierowcą. Mężczyzna już po chwili został zatrzymany. Jak się okazało, za kierownicą BMW siedział 22-latek. Młody mężczyzna został ukarany mandatem karnym w kwocie 1700 złotych oraz 6 punktami.
(fot. wideo Policja Lublin)
Teraz trzeba będzie sprzedać bmw za 1500 i jeszcze gdzieś 200 zarobić na mandat.
O LOL myślałem, że to jakaś wyższa kara za to jest. Nie ma co się bać.
Ja wypije dwie szklany spirytusu, zagryze ogórkiem, zakładam dobre buty i driftuje sobie po podwórku. Nikomu nie zagrażają. Bierzcie że mnie przyklad
Do driftu nie potrzebne auta, wystarczą dobre buty i chęci.
Nie umie jeździć niech płaci.
na 100% będzie tam ponownie
jak za sciana stary babe w pape leje za nic to luzik, a jak se gosciu pierdzi na rondzie to problem, a w czym problem?? podle ludzie w PL. wszyscy przeciwko wszystkim.
Bardzo dobrze. Ale jakiś mało inteligentny człowiek to był, bo dopiero co była akcja policji, a ten już wyruszył na miasto.