Policjanci z puławskiego Wydziału Ruchu Drogowego ukarali dwoje kierujących pojazdami marki BMW, którzy na jednym z rond w Puławach wykonywali niebezpieczne manewry. W trakcie kontroli ujawniono również nieprawidłowości w stanie licznika jednego z aut. Oboje otrzymali wysokie mandaty oraz po 15 punktów karnych
Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar podczas konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zaprezentował propozycje zmian w prawie, mające na celu poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Nowe rozwiązania obejmują zaostrzenie kar dla kierowców łamiących zakazy sądowe oraz wprowadzenie dożywotnich zakazów prowadzenia pojazdów. Zespół roboczy powołany przez KPRM opracował kompleksowy pakiet zmian, który ma odpowiedzieć na rosnący problem naruszania zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, którego konsekwencje mają poważny wpływ na życie społeczne.
W miniony weekend policjanci z Lublina przeprowadzili kolejną akcję wymierzoną w kierowców przejawiających agresywny i brawurowy styl jazdy. Funkcjonariusze ujawnili 75 wykroczeń i nałożyli prawie 60 mandatów. Zatrzymanych zostało także 16 dowodów rejestracyjnych.
W niedzielę przy ul. Krochmalnej w Lublinie odbyło się spontaniczne spotkanie miłośników motoryzacji "Spontan Spot Lublin". Impreza miłośników driftu i ostrego palenia gumy przebiegła w atmosferze dobrej zabawy.
Wkrótce przed sądem stanie 19-latka, która driftowała pojazdem osobowym na parkingu supermarketu. W trakcie swoich "popisów" młoda kobieta uderzyła w budynek sklepu. Badanie alkomatem wykazało, że była nietrzeźwa.
Lubelscy policjanci zatrzymali 30-latka, który próbował driftować na parkingu. Jak się okazało mieszkaniec Lublina był poszukiwany, nie miał uprawnień, a co więcej posiadał przy sobie marihuanę.
Lubelscy policjanci ukarali kierowcę BMW wysokim mandatem i punktami karnymi za to, że na jednym z rond w Lublinie postanowił "driftować". Wszystko widzieli policjanci lubelskiej drogówki, którzy zatrzymali mężczyznę zakłócającego spokój mieszkańcom.
Gmina Trzebieszów zaprasza kierowcę BMW do posprzątania po sobie. Mężczyzna dwa tygodnie temu postanowił driftować na targowisku w Trzebieszowie Drugim, a efekty jego popisów czekają teraz na uprzątnięcie.
Nocne popisy młodego kierowcy BMW na lubelskich ulicach przerwali funkcjonariusze drogówki. Mężczyzna otrzymał wysoki mandat i zakaz dalszej jazdy.
Nie dawał mieszkańcom spać, ci poprosili o pomoc policję. Funkcjonariusze oprócz decyzji o wysokim mandacie, sprawdzili kierowcę pod kątem narkotyków. Wynik wstępnego badania okazał się pozytywny.
Po raz kolejny na parkingu przy Arenie Lublin samochód uderzył w słup. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Podobnie jak w poprzednich przypadkach, wszystko zostało zarejestrowane przez kamerę monitoringu.
W dość nietypowy sposób strażacy ochotnicy ze Sławacinka apelują do kierowcy mercedesa, który kręcił tzw. bączki w rejonie remizy. Póki co, chcą, aby kierujący dobrowolnie zgłosił się do nich.
Kilka dni temu klub piłkarski Ruch Izbica poinformował o zdewastowaniu boiska piłkarskiego przez nieznaną osobę. Jak widać na załączonych zdjęciach, ktoś urządził sobie na murawie miejsce do driftowania.
Na sprawdzenie swoich umiejętności wybrał sobie jedno z najruchliwszych skrzyżowań w mieście. Nie spodziewał się jednak, że od razu ruszą zanim policjanci. Młody mężczyzna został ukarany mandatem.
Kierujący BMW 27-latek, który w trakcie wykonywania kontrolowanego poślizgu o mało nie wjechał w grupę pieszych, stanie przed sądem. Mężczyzna jest dobrze znany policji z podobnych zachowań.
