Konopne żniwa pokrzyżowała pogoda. Każdy, kto przyszedł mógł zabrać tyle roślin, ile był stanie unieść (wideo, zdjęcia)
17:41 10-09-2022 | Autor: redakcja
W sobotę w Lublinie, na jednym z najbardziej znanych pól z konopiami w kraju, miały odbyć się żniwa. Wszystko jednak popsuł padający deszcz i odbędą się one prawdopodobnie za tydzień.
Każdy, kto zapisał się wcześniej na wydarzenie, mógł dzisiaj wejść na pole i zabrać ze sobą tyle roślin, ile był w stanie unieść. Jak nam tłumaczono, głównie zabierane były liście i kwiatostany do suszenia, a następnie zostaną one wykorzystane jako dodatek do herbaty lub jako gotowy produkt do parzenia herbaty z konopi.
Niektórzy zabierali same liście, inni tylko kwiatostany lub korzenie, a jeszcze inny całe konopie. Na polu oprócz mieszkańców Lublina można było spotkać osoby, które przyjechały z dalekich zakątków Polski. Oprócz możliwości zabrania ze sobą roślin, można było skorzystać z oferty sprzedażowej produktów na bazie konopi.
Największą jednak popularnością cieszyła się „ścianka”, na której można było wykonać zdjęcia ze śmiesznymi napisami przygotowanymi przez dzierżawców pola, firmę Hemplab.
Galeria zdjęć
(fot. wideo lublin112.pl)
to będzie palone.
Powiedzieli ze konopie to się rzucili ,bo za darmo się napala ,co za tępota
Nabrały Janósze i Grarzyny bo dawały darmo, tera bedo jarać placebo cymbalisty???
Ludzie są tak głupi, że brak słów …trochę wiedzy, nauki, w jakim kraju ja żyje
Co sprawniejsi manualnie będą potrafili wytworzyć z łodyg sznurki,na których będą sie wieszać w trakcie srogiej zimy,przy braku ciepła i pożywienia.
HEHHEHE – myśleli, że się „ujarają” konopią włóknistą 🙂 Podziwiam właścicieli, że za dzierżawę kawałka pola uzyskali wielokrotnie większy uzysk marketingowy – szacun !!!
Ale matoły. Darmo dają, to biorą.
Takie historie to tylko lubelskie.
Większość z tych „żniwiarzy” nie wie jaka jest różnica między THC a CBC 🙂
Nie no ręce opadają. CBD jeżeli już. To nie jakaś stacja radiowa mundry inaczej…
Zjarełem się ostro 🙂 🙂 🙂 Ludzie to są gupki – dają zioło za free a oni mówią, że to jakaś włóknista 🙂 Leżę na obok mojego BMW i śmieję z was frajerów płacących za 0,5g grubą kasę 🙂 🙂 🙂
Takie buraki tylko w lublinie.