Sobota, 18 maja 202418/05/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejny agresywny kierowca na ulicach Lublina – Tym razem w matizie

Do sieci trafiło kolejne nagranie, prezentujące kierowcę, który zapomniał o przepisach ruchu drogowego. Co więcej, prezentuje agresywne zachowanie wobec innych.

65 komentarzy

  1. a dlaczego się mu tak wpi……..ś tym busem? nie można było poczekać? ewidentne wymuszanie bo Ci się należy zatrzymywać królewiczu z busa

    • Słyszałeś o takim przepisie że autobusowi należy umożliwić włączenie się do ruchu z zatoki przystankowej ? Chyba nie.. Proponuje wrócić się do szkoły nauki jazdy na wykłady.. o ile w ogóle masz prawo jazdy.. W przypadku kolizji winny byłby kierowca matiza.

      • Sam idź się doszkol, masz obowiązek umożliwić mu włączyć się do ruchu, ale w razie kolizji zawsze winę ponosi kierowca autobusu.

      • Jasne że trzeba było busa puścić, ale czego złośliwa menda w busie nie wykorzystała całej długości zatoczki żeby ruszyć i włączyć się do ruchu? NIE bo on ma pierwszeństwo, żeby skały srały on MUSI wyjechać właśnie TERAZ i w tym momencie. Jakby podjechał kilka metrów do przodu, to by ten matiz przejechał. Także wiecie, niby z zatoczki autobus trzeba wypuścić, ale jeśli powiecie mi że nie zdarzyło się wam nigdy żeby kierowca się wam nie wpied**lał to nigdy nie uwierzę. Ile to razy się zdarza że stoi w zatoczce, bez lewego kierunkowskazu, mijasz takiego ciecia, a ten nagle włącza się do ruchu kiedy jest się w połowie autobusu. To takie trochę naciąganie przywileju. A ten z matiza to też niezły kiep z kompleksem małego samochodu/ptaszka.

        • W terenie zabudowanym autobus włączający się do ruchu MA pierwszeństwo!

          • nie twierdze ze nie ma, twierdzę ze jak stoi czasem stoi dupek w zatoczce i nie miga lewym kierunkowskazem, to sobie bez wyrzutów sumienia takiego delikwenta mijam, a jednak niektórzy potrafią sie wtedy wbijac bez sugnalizowania,. Zresztą z tym czy ma pierwszeństwo czy nie, to widze że tu zajadła dyskusja na dorum i rzucanie paragrafami. Taże nie myl pojęć, przepuszczanie przepuszczaniem a wpierdalanie się a chama to inna para kaloszy.

          • Mylisz się, nie ma bezwzględnego pierwszeństwa, też ma się upewnić, że wyjazdem z zatoczki nie spowoduje zagrożenia, ponadto w prawie o ruchu drogowym jest mowa o autobusie, a nie o busie. Ciekawe czy ten bus w ogóle miał prawo zatrzymać się na tym przystanku, bo z tego co wiem, to każdy przewoźnik który chce się zatrzymywać na przystanku komunikacji miejskiej musi mieć na to zezwolenie i ujęty ten przystanek w rozkładzie, jesli nie ma to zwyczajnie popełnia wykroczenie bo na przystankach jest zakaz zatrzymywania.

          • co nie zmienia faktu, że moim zdaniem, ktoś kto taką agresją reaguje na klakson powinien udać się do specjalisty

          • Co Ty pierd… Mamy umożliwić mu włącznie sie do ruchu, a nie że ma pierwszeństwo..

      • masz racje autobusowi ale nie busowi 😉

        • Macie umożliwić wyjazd z zatoki a nie ustąpić pierszeństwa TAK WIĘC MATIZ BYŁ NA PRAWIE

      • umożliwić a ustąpić to dwie rożne rzeczy

      • kolega ma rację najgorsze są busy i autobusy z rej. LLE musi się wpier….ć widzi w lusterku że jedzie jeden samochód ale wyjedzie poźniej zasuwa 40 km/h

      • Autobusowi komunikacji miejskiej… a nie prywatnemu busikowi.

    • Autobusy i busy wyjeżdżające z zatoczki (przystankowej) włączające się do ruchu z włączonym kierunkowskazem mają pierwszeństwo. 🙂

      • ty jestes odporny na wiedze? NIE MA PIERWSZENSTWA! Wystarczy zeby cie lekko zachaczyl i to jest jego wina (autobusu)

    • To jest teren zabudowany – w terenie zabudowanym to bus wyjeżdżający z zatoczki ma pierwszeństwo przejazdu – zapomniało się pytań z egzaminu?

    • dobry obyczaj nakazuje ustąpienia przejazdu dla komunikacji miejskiej ale kultury i wychowania nie ma co sie spodziewac po LUB LKR LSW itp.
      wydaje mi sie, ze komunikacja mpk ma pierwszenswto ale nie bede sie klocil bo nie jestem pewien, pozdrawiam.

      • Sami eksperci widzę. Autobus komunikacji publicznej włączający się do ruchu z zatoki przystankowej w obszarze zabudowanym NIE MA pierwszeństwa.

        Art. 18.

        1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na OBSZARZE ZABUDOWANYM, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem SYGNALIZUJE kierunkowskazem ZAMIAR zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.

        2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię DOPIERO PO UPEWNIENIU SIĘ, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.

        Wszyscy dobrze wiemy jak to jest z sygnalizowaniem ZAMIARU wykonania manewru.

      • Ciekawe buraku jaką ty masz kulturę osobistą nie mierz innych swoją miarą, bo jak ktoś posiada ww rej. nie musi być od razu zagrożeniem na drodze podejrzewam że jesteś miszczu kierownicy z jakiegoś miasta.pozdrawiam LUB, LKR, LSW i tum podobne na 3 litery

        • To zaskakujące jak pięknie obrażani są kierowcy „tablic o 3 literach”… Bo co, LUB gorszy? Adres zameldowania, który zobowiązuje do rejestracji na terenie do którego podlega adres, a adres zamieszkania to dwie różne rzeczy. Nie raz widziałam jak mędrzec z pięknym dwuliterowym LU sprawia większe zagrożenie w ruchu od niejednego LUB (tymbardziej, że LUB jest dookoła Lublina- Bychawa, Niemce, Głusk, Wólka.. itp. itd.) a jak wiadomo wielcy miastowi uciekają „za miasto” czyli śmiało można twierdzić, że „głupi lubelak co się przemeldował poza granice miasta” jest niedorozwojem na drodze…Śmieszne.
          Fakt, w większości nagminnym łamaniem przepisów i chamstwem na drodze góruje LSW, LKR, LKS, LBL, LLB… Ale z drugiej strony.. Jak szanowny Pan/i z LU pojedzie do Warszawki, Przemyśla, Biłgoraja i innych to jest idealnym kierowcą który zawsze wie gdzie jechać i jak się zachować? Nie sądzę…

    • Gość wymusił na typie pierwszeństwo a ktoś kto broni kierowcy autobusu pewnie jeździ mpk. WPierdzielają się z przystanków jak święte krowy. nie raz zdarzało się że trzeba było odbić na drugi pas. całe szczęście że nic z naprzeciwka nie jechało. Autobusiarze do garów

      • Bo jesteś burakiem ze wsi. Autobus dla prawdziwych a nie przyszywanych lubelaków zawsze ma pierwszeństwo. Chodzi o kulturę, ale też o prawo. Autobus w mieście jest święty, dla Ciebie jak krowa, a dla mnie po prostu. Jak widzę, że ostatni wsiada i zamyka drzwi ZAWSZE staje przed zatoczką aby mógł się włączyć do ruchu BO WIDZE JAK ZA MNĄ JEDZIE STADO BURAKÓW JAK TY NA LLE, LSW, KTORZY NIGDY NIE WPUSZCZAJĄ NIKOGO…..

        • Jestem ciekawy o co przypina się koleś z busa do kolesia z Matiza – na filmiku widać, jak przed busem stoi MPK – po włączeniu lewego kierunkowskazu przez kierowcę MPK przejeżdża obok 5 samochodów, które nie umożliwiają mu włączenia się do ruchu – ostatnie 2 wręcz ryzykują kolizją. Potem widać jak kierowca busa rusza z zatoki – nie wypuszcza go Volvo (które, nota bene, prawie zahaczył) ale komentarz w filmiku jest na temat Matiza (chociaż go jeszcze nie widać a już dostajemy info że jedzie na pozycjach i przyśpiesza nie umożliwiając autobusowi wyjazdu). Matiz jechał za Volvo i miał tego pecha, że pan kierowca busa akurat jemu postanowił wyjechać (przecież mógł wyjechać Volvo). W mojej ocenie to kierowca Volvo zachował się jak burak i tyle.

        • Cytuje Ci człowiek kodeks ruchu drogowego i dalej nie rozumiesz? Nie obrażaj mnie, jestem lubelaczką. Autobus nie jest święty i się wpierniczają pod koła. Nie chodzi o wpuszczanie, osobówki często uciekają na drugi pas przed takimi, widać, że to busiarze są niedokształceni

    • realista zwyczajny

      Tym razem mu się udało pofantazjować, ale za którymś razem mu „jakoś nie wyjdzie” i będzie zniczem na poboczu, albo jak jest katolikiem to mu krzyżyk w tym miejscu postawię.
      Byleby komuś postronnemu nie wyrządził zła.

  2. LUB i wszystko jasne… 🙂

    • Weź się matołku nie wypowiadaj, jak nie LSW to teraz LUB… to nie rejestracja zatrzymała się na drodze tylko jakiś palant za kierownicą, a palant gdzie by nie mieszkał (w Świdniku/Lublinie/na obrzeżach Lublina) to i tak palant

    • Martin – brak mózgu i wszystko jasne…

  3. nie posrajcie sie z tymi filmikam, przestępca w ****

  4. Ale pirat! Szok! Do TVNu z nim.

  5. Panu z busa polecam zapoznanie się z przepisami! To, że zatrzymał się na przystanku nie czyni z niego autobusu i wyjeżdzając z zatoczki powinien był ustąpić pierwszeństwa jadącym tą drogą. A zamieszczając to nagranie w sieci dał dowód swojej niewiedzy!

    • kolunio żebyś nie musiał dużo szukać bo to właśnie Ty masz braki z przepisów (myślę że tam i to Volvo już powinno ustąpić pierwszeństwa)

      Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku
      autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany
      zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu
      autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem
      sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na
      jezdnię.

      jest jeszcze przepis że bus to też autobus ale tego Ci nie podam tak łatwo bo jak sam poszukasz to może przy okazji coś innego się nauczysz 😛

  6. Żadnego mandatu.Nic!!!

  7. A to na tym przystanku mogą się zatrzymywać busy ??

  8. Tak wydarzenie na pierwsze strony gazet.Znam takich ćwoków z busików co się zawsze im śpieszy i pomylili busa z autobusem .Królowie szos zas…..Proponuję zmienić zawód na donosiciela służb wiadomych.

  9. teraz każdy z kamerką będzie udawał chuck norissa i na siebie kablował. Powodzenia kabelku 🙂 kiedyś ktoś Twój autobus nagra na łamaniu przepisów i jeździe ponad prędkość. 140 na 90 🙂 pozdrawiam

  10. Chcialbym zauwazyc ze autobus nie ma pierwszeństwa wyjazdu z zatoczki. Tylko my mamy obowiązek zachować szczególna ostrożność i możliwość włączenia sie autobusowi do ruchu. Nie mozemy rowniez gwaltownie hamować zeby ktos nam nie wjechał w tyl bo autobus wyjeżdża. Odnosnie zatrzymania sie busa na przystanku MPK to jest niedozwolone chyba ze firma pana z busa ma podpisana umowę z korzystania zatoczek autobusowych i w innym wypadku jesli pan z busa czy kazdy inny użytkownik zatrzyma sie w zatoczce MPK moze otrzymać mandat. Widocznie panu z busa sie cos poprzewracało w głowę i jak by mi tak wyjechał to mysle ze zachwal bym sie tak samo. To ze pan z matiza jechał bez świateł w biały dzien to nie znaczy ze go nie widac. A jak pan z busa ma problemy ze wzrokiem to proponuje wizytę u lekarza. A jesli nie podobało mu sie ze jechał bez świateł to moze powinien zostać strażnikiem texsasu w niebieskiej czapce.