Kierowca wypadł z samochodu podczas dachowania. Został przygnieciony przez auto
12:42 11-09-2016
Wypadek miał miejsce w czwartek około godziny 8 rano w miejscowości Suszno Kolonia w powiecie włodawskim. Na drodze wojewódzkiej nr 812 zderzyły się tam dwa samochody: Skoda Felicja ze Skodą Octavią. Na miejscu interweniowała straż pożarna, ratownicy medyczni i policja.
Jak ustalili funkcjonariusze włodawskiej drogówki, oba auta jechały w tym samym kierunku. Kierująca Skodą Octawią 58-letnia mieszkanka Chełma rozpoczęła manewr wyprzedzania jadącej przed nią Skody Felicji, która to w tym momencie skręcała w lewo. W wyniku tego uderzona w bok Skoda Felicja dachowała.
Wtedy to z auta wypadł kierowca, który został przygnieciony przez pojazd. Poszkodowany 39-latek z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Teraz włodawscy policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
(fot. policja)
2016-09-11 12:27:31
„Tylko frajerzy zapinają pasy. Pasy zabijają. Jak zapniesz pasy, to się spalisz w samochodzie.” Tak trzymajcie. Będzie luźniej na drogach.
…albo sie utopi.
A faktycznie, zapomniałem, że jak się nie spalisz, to się utopisz, albo jedno i drugie naraz. Dzięki za przypomnienie.
Spalenie, utonięcie bo pasy były zapięte. A niezapięte? Zwykła stłuczka, strzela poduszka, uderza w głowę, łamie kark, jesteś kaleką do końca życia.
Patrząc na rodzaj „drogi” to 40 km/h to max…………………
To 812… odcinek od Wisznic nad Białe… kto kiedykolwiek tamtędy jechał, długo go pamięta.
Oficjalnie to ona ma kategorię GP (główna, przyśpieszonego ruchu) i bardzo długo była drogą krajową.
Przez Suszno to 816, tzw 'nadbużanka’, akurat od Włodawy na północ w dobrym standardzie.
pzdr.
Wina pustej torby i tyle w temacie…………xd
Jeżeli 112 napisało precyzyjnie; to sam jesteś świńska pusts torba.
Wina lali ,która gnała na pokaz mody do Białej Podlaski i brała kolumne aut ,które zwalniały bo jeden skręcał i nie zatrzymała się nawet po zderzeniu tylko gdzieś z 500m dalej dzięki świadkom człowiek żyje…
Takich mądralińskich nie powinni ratować…!!! Skoro boją się że przez zapięte pasy spłonął żywcem lub się utopią….!!!! Niech sobie radzą sami a nie na pomoc liczą…!
U mnie w aucie pas sam się odpina podczas jazdy.A co wy z tymi pasami kiedyś znajomy dzięki nie zapiętym pasom przeżył a poważny wypadek miał.
Nie pieprz przyjacielu, bo przez takich jak ty, giną ludzie. Nawet jeśli to prawda, to zastanów się chwilę: jeśli na 10 000 wypadków w jednym przypadku pasy cię zabiją, a w pozostałych uratują życie, to będziesz zapinał, czy nie będziesz?
No to też nie zapinaj, a jak sie sam odpina to go wyrzuć – może dostąpimy zaszczytu czytania, że wyleciałeś jak ten tu wyżej opisany
Prawdziwi macho nie zapinają pasów i nie zakładają prezerwatyw ……………………..buachahahaha …..łeeee……….
Taaa, a potem jedni witają się ze Św. Piotrem, a drudzy płacą alimenty
…
Jesteśmy tylko ludźmi i popelniamy błędy. Czy każda z tych osób która pisze o tym jak ważne są pasy zawsze je zapina? Nigdy nie zdażyło Wam się jechać bez nich? Ten człowiek ma jeszcze całe życie przed sobą, a przez kogoś kto jeździ w tak kretyński sposob mogl stracic życie. W tym miejscu pozdrawiam świadków wypadków którzy udzielili pomocy. Tylko dzięki Wam on teraz żyje. Pani kierująca która nawet nie wyszła ze swojego auta i odjechala dalej.. Postawa godna naśladowania!