Jedna osoba została poszkodowana w zderzeniu motocykla z samochodem osobowym. Kierowca auta zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, poruszający się za nim na motocyklu nastolatek nie zdołał wyhamować.
Będzie ciszej na mieście . Jednej kosiarki mniej .
Wiesław
W mieście kolego, w mieście a nie „na”. Na to ty sobie możesz kibel usiąść.
Kopy
Jestem z miasta i wychodzę na miasto .
spoko
… zdrowia młody … bolesna nauczka ale widocznie potrzebna
Dyrdymałko 112 (słownie: sto dwunasty)
Przecież nie od dziś się mówi, a nawet czasami pisze, że homo sapiens ma to do siebie, że najwięcej nauk przyjmuje z własnych doświadczeń (czasami też z przykrych).
A jak padnie na Polaka, to zawsze mądry po szkodzie.
AAA
W scisłym centrum a takim jest ul Bernardyńska już od dawna dopuszczalna predkoscpowinna być obnizona do 30. W centrum ruch powinien odbywać się spokojnie i płynnie, bez idiotycznego gazowania. Plus policja na kazdym rogu, czy ktos wie gdzie oni są????
war 321
bravo nowe przepisy ato dopiero poczatek
Luk
Na nieszczęście pieszych i kierowców.
edi
od którego roku życia można jeździć motocyklem, skoro to dziecko mogło go prowadzić?
Słuchaczka radia Marysieńka
Kierowca renaulta zatrzymał się przed przejściem. Zaskoczyło to młodego motocyklistę – na lekcjach nauki jazdy nie uważał to niech robi pożytek z nauk z lekcji religii – niech się modli o zdrowie.
Grabarz
Do szpitala go zawieźli… a mogło być ta pięęęknie…
A. Ntek
Nie macie pojęcia jak mi sie podoba taki „dzwon” – niechby nie opuszczał zajęć w Ośrodku Szkolenia
Krzycho
Do AAA gdy by człowiek dla drugiego człowieka znaczył coś więcej , był kimś-to tam nie trzeba ograniczenia do 30tu,tylko sami Kierowcy wolniej by jeździli,a teraz człowiek nic nie znaczy,ważniejszy własny telefon czy samochód.Ten kto wchodził na przejście ,nie słyszał pędzącego motocykla, mógł się cofnąć na chodnik,a ten w tym białym samochodzie,nie czuł za sobą motocykla mógł włączyć wcześniej np prawy kierunkowskaz lub awaryjne ,no ale po co tyle troski.A ten młody na motocyklu jak zasuwał,to gdzie miał wyobraźnię, że w każdej chwili ten biały może się zatrzymać , przecież to ścisłe centrum Lublina i ruch pieszych, tudzież pojazdów jest potwornie ogromny
Krzycho
Tu mogli wszyscy uważać pieszy, który pewnie słyszał pędzący jednoślad,kierowca tego białego suwa-mogl włączyć prawy kierunkowskaz lub awaryjne,a młody szczyl nie wie , że ruch pieszych i pojazdów w takich miejscach jest ogromny niezależnie od pory dnia i nocy.No ,ale wszyscy tylko koniec własnego nosa widzieli,a nie drugiego człowieka
zdziwiony ???
Będzie ciszej na mieście . Jednej kosiarki mniej .
W mieście kolego, w mieście a nie „na”. Na to ty sobie możesz kibel usiąść.
Jestem z miasta i wychodzę na miasto .
… zdrowia młody … bolesna nauczka ale widocznie potrzebna
Przecież nie od dziś się mówi, a nawet czasami pisze, że homo sapiens ma to do siebie, że najwięcej nauk przyjmuje z własnych doświadczeń (czasami też z przykrych).
A jak padnie na Polaka, to zawsze mądry po szkodzie.
W scisłym centrum a takim jest ul Bernardyńska już od dawna dopuszczalna predkoscpowinna być obnizona do 30. W centrum ruch powinien odbywać się spokojnie i płynnie, bez idiotycznego gazowania. Plus policja na kazdym rogu, czy ktos wie gdzie oni są????
bravo nowe przepisy ato dopiero poczatek
Na nieszczęście pieszych i kierowców.
od którego roku życia można jeździć motocyklem, skoro to dziecko mogło go prowadzić?
Kierowca renaulta zatrzymał się przed przejściem. Zaskoczyło to młodego motocyklistę – na lekcjach nauki jazdy nie uważał to niech robi pożytek z nauk z lekcji religii – niech się modli o zdrowie.
Do szpitala go zawieźli… a mogło być ta pięęęknie…
Nie macie pojęcia jak mi sie podoba taki „dzwon” – niechby nie opuszczał zajęć w Ośrodku Szkolenia
Do AAA gdy by człowiek dla drugiego człowieka znaczył coś więcej , był kimś-to tam nie trzeba ograniczenia do 30tu,tylko sami Kierowcy wolniej by jeździli,a teraz człowiek nic nie znaczy,ważniejszy własny telefon czy samochód.Ten kto wchodził na przejście ,nie słyszał pędzącego motocykla, mógł się cofnąć na chodnik,a ten w tym białym samochodzie,nie czuł za sobą motocykla mógł włączyć wcześniej np prawy kierunkowskaz lub awaryjne ,no ale po co tyle troski.A ten młody na motocyklu jak zasuwał,to gdzie miał wyobraźnię, że w każdej chwili ten biały może się zatrzymać , przecież to ścisłe centrum Lublina i ruch pieszych, tudzież pojazdów jest potwornie ogromny
Tu mogli wszyscy uważać pieszy, który pewnie słyszał pędzący jednoślad,kierowca tego białego suwa-mogl włączyć prawy kierunkowskaz lub awaryjne,a młody szczyl nie wie , że ruch pieszych i pojazdów w takich miejscach jest ogromny niezależnie od pory dnia i nocy.No ,ale wszyscy tylko koniec własnego nosa widzieli,a nie drugiego człowieka