Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kierowca mercedesa zasłabł w trakcie jazdy, auto uderzyło w słup i urządzenie do sterowania rogatkami (zdjęcia)

W poniedziałek po południu na ul. Krężnickiej w Lublinie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Jedna osoba trafiła do szpitala. Jak się okazało, mężczyzna kierujący pojazdem prawdopodobnie zasłabł w trakcie jazdy.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu w rejonie skrzyżowania ul. Krężnickiej z ul. Pasieczną w Lublinie. Służby ratunkowe otrzymały informację, z której wynikało, że pojazd osobowy wypadł z drogi i uderzył w słup. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 74-letni kierowca samochodu osobowego marki Mercedes, jadąc od strony Krężnicy Jarej, prawdopodobnie zasłabł w trakcie jazdy. Pojazd zjechał na lewą stronę drogi, wypadł z jezdni i uderzył w słup przy przejeździe kolejowym, barierki oraz w urządzenie do sterowania rogatkami.

Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. W rejonie zdarzenia nie ma utrudnień w ruchu.

Kierowca mercedesa zasłabł w trakcie jazdy, auto uderzyło w słup i urządzenie do sterowania rogatkami (zdjęcia)

Kierowca mercedesa zasłabł w trakcie jazdy, auto uderzyło w słup i urządzenie do sterowania rogatkami (zdjęcia)

(fot. nadesłane Marcin)

7 komentarzy

  1. Oczywiście w sterowanie z impetem ; )

  2. Ostatnio jakaś plaga nagłych zasłabnięć. Jak nie w samochodzie to na przystanku.

  3. Oczywiście PJ zabrane ze skierowaniem na badania?

    • Oczywiście, że nie. Bo panuje przekonanie, że „każdemu się może zdarzyć i nie ma się na to wpływu”.
      A że z takim zdrowiem i świadomością jest się równie bezpiecznym kierowcą, co alkoholik, to już nieważne…

  4. Każdy głupek może się tak wytłumaczyć, jak nie potrafi jeździć. Albo zasłabł, albo pies mu na drogę wyskoczył. Konsekwencje w sumie żadne.
    Wszystko, byle się nie przyznać, że za szybko albo z łbem w telefonie…

  5. Sorry ludzie, jesteście istotami bez empatii. To był mój ojciec, zmarł w szpitalu, nie udało się go uratować. Atak serca.

Z kraju