Trwa ustalanie, który kierowca przyczynił się do zdarzenia. Podczepiony do ciągnika agregat ścierniskowy miał być nieoświetlony, zaś traktorzysta nie posiadał uprawnień do kierowania.
Przecież wyprzedzając musiał widzieć tył ciągnika i agregat. A traktorzysta też orzeł jeśli nie sprawdził w lusterkach boków ciągnika.
WAS
Jeśli np. miał sprawne tylko jedno światło, to niekoniecznie musiał widzieć agregat. Wielu jeździ z jednym światełkiem.
cx7
obaj bez wyobraźni i daru przewidywania co się może zdarzyć gdy na drogę wyjedzie idiota
Ja
Tak żeby sprostować informacje braku uprawnień. Kierowca traktora posiada kat B i B +E tylko ze w czasie wypadku nie miał założonych okularów i policja twierdzi to jako brak uprawnień. To tyle z mojej strony.
Przecież wyprzedzając musiał widzieć tył ciągnika i agregat. A traktorzysta też orzeł jeśli nie sprawdził w lusterkach boków ciągnika.
Jeśli np. miał sprawne tylko jedno światło, to niekoniecznie musiał widzieć agregat. Wielu jeździ z jednym światełkiem.
obaj bez wyobraźni i daru przewidywania co się może zdarzyć gdy na drogę wyjedzie idiota
Tak żeby sprostować informacje braku uprawnień. Kierowca traktora posiada kat B i B +E tylko ze w czasie wypadku nie miał założonych okularów i policja twierdzi to jako brak uprawnień. To tyle z mojej strony.