Piątek, 17 maja 202417/05/2024
690 680 960
690 680 960

Lubelscy policjanci zajmują się sprawą padłego sokoła. „Wszczęli czynności po informacjach medialnych”

Sprawą śmierci lubelskiego sokoła żyje cała Polska. Jak informują lubelscy policjanci, do tej pory nikt nie złożył w tej sprawie zawiadomienia, ale mundurowi wszczęli czynności po informacjach medialnych.

Kilka dni temu na terenie Elektrociepłowni Wrotków, w pobliżu komina, na którym znajduje się sokole gniazdo, zauważono samca Czarta. Siedział on na ziemi i nie był w stanie latać. Ptakiem od razu zajęli się pracownicy, a następnie trafił on pod opiekę specjalistów z Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego. Już po wstępnych oględzinach orzekli oni, iż Czart został podtruty. Zapewnili jednocześnie, że będą robili wszystko, aby mu pomóc. Niestety akcja zakończyła się niepowodzeniem i życia samca nie udało się uratować. W sprawie śmieci ptaka rozgorzała dyskusja na temat tego, że został on otruty. Komentujący całą sprawę wskazywali, że podejrzanego trzeba szukać wśród hodowców gołębi.

Przypomnijmy, że podobna historia już się wydarzyła w tym gnieździe. W 2019 roku nie przeżyły dwa z pięciu piskląt. Analiza toksykologiczna wykazała obecność karbofuranu w ciele ptaka, czyli silnej substancji chemicznej, której używanie na terenie Unii Europejskiej jest zakazane. Kiedyś środek ten stosowano jako składnik preparatów o działaniu owadobójczym. Obecnie, jak twierdzą ornitolodzy, jest on nielegalnie wykorzystywany do eliminowania zwierząt drapieżnych. Historia powtórzyła się w 2021 roku, kiedy tą samą substancją otruty został ojciec Czarta – Łupek oraz jedno z piskląt.

W związku z całą sytuacją, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie zajmują się sprawą padłego sokoła. Dotychczas nikt w tej sprawie nie złożył oficjalnego zawiadomienia. Policjanci wszczęli czynności po informacjach medialnych. Kluczowym będzie ustalenie, co spowodowało śmierć sokoła oraz czy doszło do popełnienia przestępstwa. Truchło Czarta zostało zabezpieczone i trafiło do badań toksykologicznych. Po ich zakończeniu będzie wiadomo, czy ptak został otruty.

Należy przypomnieć, że internauci „zrzucili” się na nagrodę za informacje w sprawie śmierci lubelskiego sokoła. Nagroda jest spora, bo to 50 tys. złotych dla osoby, która przekaże w tej sprawie istotne informacje, które po sprawdzeniu i potwierdzeniu przez odpowiednie służby, przyczynią się bezpośrednio do zatrzymania sprawcy otrucia Czarta.

30 komentarzy

  1. Ależ się „gołębiorze” aktywni zrobili 😀

  2. Może warto sprawdzić tych „obrońców gołebi” co tu piszą , może wśród nich być ten truciciel , bo pewnie teraz napawa się dumą ze swojego dzieła.

Dodaj komentarz