Kaczka z pisklętami spacerowała po ruchliwej ulicy. Na pomoc ruszyli strażnicy miejscy (zdjęcia)
21:24 01-06-2022
We wtorek jeden z mieszkańców dostrzegł, że na ul. Gębali w Lublinie znajduje się kacza rodzina. Dorosły ptak, prowadzący pisklęta, poruszał się między samochodami. Wywołało to niepokój świadka, który obawiał się, że kaczkom może stać się krzywda.
O wszystkim powiadomiona została straż miejska. Na miejsce skierowana została załoga Eko-patrolu, czyli funkcjonariusze których celem jest właśnie pomoc zwierzętom. Kaczej rodziny na ulicy już nie było, jednak znajdowała się w pobliskich zaroślach.
Ze względu na duży ruch pojazdów, a tym samym aby ptaki nie dostały się pod koła przejeżdżających obok aut, strażnicy zwabili je w okolice budynku szpitala dziecięcego. Tam bezpiecznie odłowiono kaczkę z dziesięcioma pisklętami. Następnie przewieziono je na ulicę Cienistą, gdzie w okolicach mostu wypuszczono do rzeki Bystrzycy.
(fot. straż miejska)
teraz je lis zeżre
Prędzej ta patologia z tych starych bloków niż lis
o i to są czynności, na miarę kompetencji tej formacji
Będzie teraz jechał trasą rowerową koło zalewu to mu kaczka kromkę chleba rzuci w nagrodę.
W końcu zrobili coś pożytecznego
Lepiej po osiedlach pojezdzijcie i tych wieśniaków na obcych blachach parkować nauczcie to i coś zarobicie
Dobra robota. Brawo! Takie zdarzenia przywracają mi wiarę w to, że jeszcze na tym skomercjalizowanym świecie istnieje coś takiego jak troska o żywe stworzenie.
Lepsze to niż szykanowanie obywateli mandatami.
Nazwisko Kaczor zobowiązuje do bycia głową rodziny??Jak oni wypatrzyli te stworzątka? Drona uźywali ??
Gdy się ich wezwie w przypadku samochodu blokującego innym wyjazd z parkingu, odpowiadają, że to nie ich sprawa. Za to dzielnie ratują kaczki i pisklęta. To właściwie jakie są ich obowiązki?
To Eko -patrol to ty się właśnie ma zajmować a nie źle zaparkowanymi samochodami.