To już jest koniec, nie ma już nic… KMŻ Motor Lublin ogłosił upadłość
08:00 24-01-2016
„To już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść. To już jest koniec, możemy iść, Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic” – śpiewają Elektryczne Gitary. Teraz tę popularną piosenkę mogą ze smutkiem zanucić sobie działacze i fani lubelskich „Koziołków”. Piosenkę, którą przywołuje się, gdy coś dobiegło końca. 20 stycznia KMŻ Motor Lublin ogłosił upadłość.
No i co? Ktoś będzie płakał?
Dziękujemy władzom Ratusza i panu , panie prezydencie Lublina . Zapamiętamy to podczas wyborów !
Tak jest!! Do pustej Areny można dokładać a do klubu nie, brawo, wczoraj rano w esce słyszałem, jak się wychwalał sportem, że motocross i żużel w lublinie …. CO to ma być ?
🙁 Historia umiera .. Ciekawe co powstanie w miejscu toru, biedronka ? Lidl? Hotel ?
ŻENADA
To nie jest wina Prezydenta baranie łby
ja nie 🙂 bardzo dobrze, że ogłosili upadłość, bo teraz trzeba odczekać ze dwa lata, żeby odeszli od koryta Ci tzw. „działacze”, czyli dziady żerujące na pieniądzach klubu i zorganizować na nowo.
piłkarze zmienili stadion na mowy ale zasady zostały te same a czy jakis pajac przypadkiem nie wzioł jakiejs lewej kapusty zeby kibicim zamiast żużlu gdzie spedzali tam czas postawic jakis nowy hangar typu biedronka?
I BARDZO DOBRZE…TRZEBA BYŁO WCZEŚNIEJ MYŚLEĆ NAD TYM WSZYSTKIM A NIE TERAZ JAK JUŹ NIE MA RATUNKU ..MOŹNA BYŁO WDROŻYĆ PROGRAM NAPRAWCZY I OSZCZĘDNOŚCIOWY A TAK KASKA DO KIESZONKI WPŁYWAŁA. .I PROSZĘ..POSZLISCIE Z TORBAMI..
Tak to już jest w demokratycznym kapitalizmie: „Jak sie nie ma miedzi to sie na d… siedzi”.
Jak widać nikt nie chce utrzymywać miernego Klubu, tylko dla przyjemności posiadania.
Dawno minęły czasy kiedy to obowiązywały zasady: „Czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące sie należy”.
Wieczne odpoczywanie racz Wam dać Panie. 🙂
Żal to czytać. aż za gardło ściska.Przydałoby się wyjść na ulice i zrobić taką rozpierdówe żeby Cała Europa się dowiedziała…Lublin miasto inspiracji,żenada …20 000 długu ,i brak licęcji przez brak toru.Kuuu…waaa Lublin powinien mieć tor na europejskim poziomie ,żeby sport się rozwijał a młodzi ludzie byli dumni biorąc udział w wydażeniach sportowych.brak słów wszystko ch.j .
Nie nerwuj sja Karolu, bo Ci coś pęknie – kto wyjdzie na ulicę bronić zasiedziałych na swoich posadkach „działaczy” z panem Prezesem włącznie.
Skończyło się darmowe odgniatanie czterech liter w klubowych fotelach. Tera, panie trza sie do innej jakiej roboty wzionć. 😉
20 tysięcy dlugu to tylko dla samego MOSiRu, a zawodników też trzeba spłacić, a tam już tak kolorowo nie jest.
Karol j[] się Ty w głowę dopiero pisz!
Marek sam się j… dopiero czytaj!
Licencji… Gamoniu.
Przyznam, że i mnie jakoś nie specjalnie na płacz po w/w klubie się nie zbiera.
Czas zmienić „zawód” panie Prezesie, żarcie w żłobie się skończyło. 🙂
nie tylko Prezes doił kasę, wielu takich zapewne było…
w tym kraju niema roboty z jego wykształceniem!
Jak się zarząd klubu nie interesuje tym co się w nim dzieje, jak dług rośnie pomimo dużej pomocy ze strony miasta, jak zawody ligowe się nie odbywają z powodu nieudolności władz klubu i trzeba płacić znaczne odszkodowanie dla innego klubu jak itp. itd. Niech pan szarak nie zgania winy na innych, nie zrobili dla klubu praktycznie nic i takie są tego teraz skutki. A szkoda, bo na żużel chodziliśmy w trzy pokolenia.
a kogo to k…. obchodzi?
Nie ma za bardzo za czym płakać.. To co było w obecnym kształcie nie miało za bardzo sensu. W Lublinie żużeł był i będzie ale trzeba zamknąć pewuen rozdział, by ktoś inny mógł zacząć nowy. Nie powiem o sobie że kocham żużel od urodzenia, zaraziłem się nim gdy byłem już nastolatkiem. Byłem na meczu z Zkż-etem gdy walczyliśmy o ekstraligę a na trybunach było może z 12 tys ludzi. Byłem w Równym na Ukrainie gdy wywalczyliśmy awans do 1 ligi, w Łodzi na meczu gdzie było nas z Lublina ponad 700-set osób. Wiele było tych wspaniałych meczów i chwil, wiem że będą i kolejne..
Mam taką nadzieję, bo widzę to podobnie jak Ty i wspominam …