Czwartek, 09 maja 202409/05/2024
690 680 960
690 680 960

Już 160 tys. obywateli Ukrainy zatrudnionych dzięki uproszczonej procedurze. Gdzie najwięcej?

Już 160 tys. obywateli Ukrainy zatrudnili pracodawcy na podstawie przepisów specustawy. – Najwięcej osób znalazło pracę w woj. mazowieckim, dolnośląskim i wielkopolskim – mówi minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

W ostatnich trzech miesiącach do Polski licznie przyjechali obywatele Ukrainy, którzy szukali schronienia przed inwazją Federacji Rosyjskiej na ich kraj. Z danych UdSC dotyczących rejestracji w bazie PESEL wynika, że niemal połowa przybyłych to dzieci i nastolatkowie – niepełnoletni stanowią aż 47% osób ubiegających się o PESEL. 48% to pełnoletnie kobiety, a jedynie niespełna 5% stanowią pełnoletni mężczyźni.

Dysproporcja w liczbie kobiet i mężczyzn ma swoje odzwierciedlenie również w danych dotyczących zatrudnienia. Spośród 160 tys. obywateli Ukrainy zatrudnionych na podstawie uproszczonej procedury, niemal 117 tys. to kobiety.

– Obywatele Ukrainy bardzo dobrze odnajdują się na rynku pracy w Polsce. Warto jednak zauważyć, że cudzoziemcy już od wielu lat wypełniają braki kadrowe w naszym kraju – zwraca uwagę minister Marlena Maląg.

W latach 2012-2017 wydano ponad 5,3 mln zezwoleń legalizujących pracę cudzoziemca i w większości (ponad 3 mln) dotyczyły one obywateli Ukrainy. Z kolei w latach 2018-2022 wydano ponad 9,7 mln zezwoleń, w tym 8,2 mln dotyczyło obywateli Ukrainy.

Cudzoziemcy najczęściej są zatrudniani do prostych prac, a także w branży usługowej i przemyśle. Zaobserwować można odpływ pracowników wykonujących pracę w rolnictwie – w pierwszych czterech miesiącach tego roku liczba ta była dwukrotnie mniejsza niż w tym samym okresie 2021 r. Natomiast korzystniej wygląda napływ specjalistów do pracy w Polsce – w porównaniu do tego samego okresu 2021 r. odnotowujemy wzrost tej grupy zawodowej o ponad jedną trzecią (główne kierunki napływu specjalistów do Polski w 2022 roku to Ukraina, Białoruś i Indie).

W połowie marca tego roku weszła w życie rządowa specustawa, która znacznie uprościła procedurę zatrudniania obywateli Ukrainy. Obecnie zgodnie w przepisami ustawy mogą oni wykonywać pracę w Polsce bez dodatkowego obowiązku uzyskania zezwolenia na pracę. Wystarczy, że pracodawca w ciągu 14 dni powiadomi urząd pracy o zatrudnieniu takiej osoby.

– Niemal co piąta zatrudniona w ten sposób osoba pracuje na terenie województwa mazowieckiego, a co ósma – dolnośląskiego. Wielu obywateli Ukrainy pracuje również w województwach: wielkopolskim, śląskim i łódzkim. Bardzo nas cieszy, że obcokrajowcy znajdują zatrudnienie w różnych miejscach kraju – mówi minister Marlena Maląg.

Osoby, które potrzebują wsparcia w poszukiwaniu pracy mogą zarejestrować się w powiatowym urzędzie pracy. Zarówno obywatele Polski, jak i Ukrainy, mogą skorzystać tam np. z pośrednictwa pracy, poradnictwa zawodowego i szkoleń. W przypadku pytań dotyczących procedur zatrudnienia można również kontaktować się z portalem Zielona Linia https://zielonalinia.gov.pl/ oraz infolinią 19524. Warto również śledzić oferty pracy pojawiające się w Centralnej Bazie Ofert Pracy i na Wortalu Publicznych Służb Zatrudnienia.

Z danych GUS wynika, że sytuacja na rynku pracy w Polsce jest dobra. W marcu br. stopa bezrobocia spadła do poziomu 5,4 proc. i była niższa o 0,1 pkt proc. niż w lutym br. Bezrobocie jest niższe również od poziomu z lutego 2020 r., a więc sprzed wybuchu pandemii COVID-19.

(fot. pixabay.com)

17 komentarzy

  1. Najwięcej w Wołyniu

  2. Dziwne ,w Polsacie wypowiadał się sadownik że ciężko o pracowników w sadownictwie i rolnictwie. Powiedział w prost że Ukraińcy nie chcą pracować. To samo mówią inne branże.

    • Naucz się czytać, bo chyba nie rozumiesz tekstu – „Zaobserwować można odpływ pracowników wykonujących pracę w rolnictwie” – dlatego, że duża część mężczyzn wróciła do kraju walczyć na wojnie. Przestań siać swoją antyukraińską retorykę. Kłamiesz, że nie chcą pracować, u znajomego pracują i sobie chwali ich jako pracowników.

      • Oni wrócili nie by walczyć, by sciągać uztwane samochody z całej europy. Kolejka na przejściach 5 dni oczekiwania. naiwniaku propagandystów.

      • Dokładnie . w czasie wojny przyjechały nieroby które tylko robią z dzieci niepełnosprawnych chodzą po neurologach żęby wyrwać kasę na taka osobę jest dużo wiecej niż 500 + won z nimi

        • nieKrytyKrytyk

          podaj statystyki głąbie ruski. o 8 % wzrosła sprzedaż detaliczna, jak mówisz o autach w stronę UA. powiedz ile polacy motorów wywieźli z UA do PL.?? pewnie o tym nie wiesz TVP ci nie mówi o tym.
          podają że około 3 mln ukrainców jest w pl od początku wojny. brednia. wjechało 3.5 mln wyjechało 1.5 mln. czyli zostało 2 mln. odjąć tych co pojechali do niemiec i dalej, zostało z 1mln – 1.5 mln. co daję około 5 % populacji polski, czyli 5 % Ukraińców zrobiło 8% pkb sprzedaży detalicznej. juz prawie 170 tys z nich pracuje przynosząc zysk Polsce. może wspomnisz też trolu ile polacy z pomocą humanitarną darów w postaci fajek przywieźli do polski?
          nie mówiąc o tym że dla was historia polski zaczeła się po II WS.
          nie pamietacie jak przed I WS, polacy mordowali słowian żeby dotrzeć do Moskwy, nie pamiętacie wymordowania uchodzców tureckich pod wiedniem przez polaków.

  3. Ty kłamiesz!!!! Ogólnie dużo jest różnych raportów z różnych firm np branża turystyczna też nie chcą. I nie pisz że ktoś kłamie bo Twój znajomy ,otwórz oczu szerzej , to będziesz ,,widzący,,

    • Masz jakieś problemy z logiką…Skoro tyle tysięcy otrzymało pracę oznacza, że chcą pracować. Więc to jakieś bajki opisujesz, bo są one sprzeczne z tym co jest w oficjalnych danych. Pokaż te raporty. Poza tym kto będzie chciał pracować w branży sezonowo, skoro myśli o pracy takiej, aby utrzymać rodzinę. Co ma pojechać na dwa miesiące nad morze? hehehehe myśl trochę. Myślisz, że jak ktoś jest uchodźcą to jest twoim wyrobnikiem i będzie robił to, czego ktoś inny nie chce lub nie ma ochoty?

      „Osoby, które po 24 lutego trafiły do Polski to uchodźcy wojenni, a nie ekonomiczni. Widzimy, że są to osoby, które bardzo chcą być niezależne i starają się, by szybko znaleźć pracę i godnie żyć w Polsce.” – cytat z jednego z artykułów.

  4. Wjechało 3 miliony ,pracę podjęło 160 tys no faktycznie sukces

    • Jesli tylko te 160 tys uzyskało PESEL, to nawet jeśli PiS dał by im prawo do głosowania w przyszłych wyborach nie bedzie pomocni.

  5. Hahahaaa, jak zwykle Polacy się kłócą i plują jadem nienawisci, a tymczasem inni na tym korzystają. Takiego dziwnego narodu to na świecie nie ma, ojnie ma. Sami się wyniszczą. No ale tak było, jest i będzie.

  6. Ta tylko ilu Polaków straciło przez to pracę ? Moja znajoma wręcz powiedziała do swojej pracownicy że jak znajdzie „tańszego” pracownika to ją wyrzuci.

  7. Na Ukrainie żeby zatrudnić obcokrajowca, trzeba UDOWODNIĆ, że w całym regionie (nie pamiętam jaki dokładnie obszar wchodzi w grę) nie ma Ukraińca, który mógłby podjąć tą pracę. Dopiero wtedy, po wielu procedurach, można zatrudnić np. Polaka. A u nas?

    • nieKrytyKrytyk

      a u nas polak popracuje 2 tygodnie i powie że mu się nie chce. bo w polsce może polak pracować ale jak ma 3 godziny roboty i dostanie za to 500 zł. to moze pracować. inaczej to nie bardzo mu się chce. bo po co jak mu kaczor da.

  8. Polak może być bez pracy tylko żeby obcy miał takie czasu idą