Kolejny raz oszuści próbowali wyłudzić od mieszkańców Lublina pieniądze. Niestety dwoje z nich uwierzyło w historię o rozpracowywaniu grupy przestępczej. 79-latka przekazała pieniądze i biżuterię o wartości 43 tysięcy złotych, zaś 80-latka przeszło 18 tysięcy złotych.
A skąd ci przestępcy mają numery telefonów do starszych ludzi, skąd wiedzą gdzie mieszkają te babcie i skąd wiedzą że babki mieszkają samotnie bez młodych ludzi w domu
Rds
Z banku
seniorita
…I dziwnym zbiegiem okoliczności trafiają na „dzianych” seniorów.
Olgierd Jedlina
Wykonaj np. 1000 losowych telefonów. Możesz natrafić na taką osobę. Rachunek prawdopodobieństwa a nie pracownik banku.
Danka
Nie koniecznie winne są tu banki. Sama kiedyś zastanawiłam się nad tym … skąd oszuści biorą numery telefonów akurat do staruszków z oszczędnościami? Odpowiedz pojawiła się chodź wcale jej nie szukałam. Przez dwa tygodnie pracowałam jako pracownik biura cal center jednej z bardzo znanych firm ankieterskich. W ciągu dnia wykonywałam kilka dziesiąt połączeń z ankietą. Między 8 a 16 większość odebranych połączeń to właśnie starsi ludzie. Ludzie samotni którzy podczas odpowiadania na pytania ankiety opowiadali mi o swoim życiu dzieciach, wnukach, niestety o majątku również. Oszuści którzy okradają staruszków mogą mieć swoich informatorów w biurach cal center. Informatorów którzy udostępniają im numery telefonów starszych zamożnych osób.
Rds
Kolejni biedni i rozrzutni emeryci
Pola
Akurat takie ostrzeżenia w internecie będą czytali seniorzy. Śmiechu warte. Inną drogą trzeba dotrzeć do ludzi starszych i tutaj jest rola księdza, który zamiast klepać pacierze i odmawiać różańce powinien uczulić starszych ludzi przed zagrożeniem.
jam
Ksiądz powinien i jedno, i drugie. I klepać, i uczulać.
Figo-Fago
Pola, ksiądz nie może ostrzegać i uczulać przed oszustami, bo sam sobie by koło „de” robił
Pola
Też prawda figo-fago
Lu
Dlaczego policja nie ściga pracowników banków?
Lolo
A mogły wysłać do Torunia. Ojciec by wyczytał na swoich falach. Cały świat by się dowiedział o nich
Niejaki dziadek
Nooo… a (prawdopodobnie) dobry Bóg by im to za dobry uczynek odfajkował.
kacha
Czyli seniorzy jednak nie są tacy biedni
Dziadek ze Slamsowa
Jedna seniorka zostawiła pieniądze i biżuterię na ogrodzeniu posesji, druga pieniądze na wycieraczce.
Wysokie emerytury mają. Panie
Tusk wygraj pan wybory i zrób coś z tym.
Alek
I mam hamletowski dylemat: „być za aborcją czy eutanazją”?
cyganka prawde powie podobno
A skąd ci przestępcy mają numery telefonów do starszych ludzi, skąd wiedzą gdzie mieszkają te babcie i skąd wiedzą że babki mieszkają samotnie bez młodych ludzi w domu
Z banku
…I dziwnym zbiegiem okoliczności trafiają na „dzianych” seniorów.
Wykonaj np. 1000 losowych telefonów. Możesz natrafić na taką osobę. Rachunek prawdopodobieństwa a nie pracownik banku.
Nie koniecznie winne są tu banki. Sama kiedyś zastanawiłam się nad tym … skąd oszuści biorą numery telefonów akurat do staruszków z oszczędnościami? Odpowiedz pojawiła się chodź wcale jej nie szukałam. Przez dwa tygodnie pracowałam jako pracownik biura cal center jednej z bardzo znanych firm ankieterskich. W ciągu dnia wykonywałam kilka dziesiąt połączeń z ankietą. Między 8 a 16 większość odebranych połączeń to właśnie starsi ludzie. Ludzie samotni którzy podczas odpowiadania na pytania ankiety opowiadali mi o swoim życiu dzieciach, wnukach, niestety o majątku również. Oszuści którzy okradają staruszków mogą mieć swoich informatorów w biurach cal center. Informatorów którzy udostępniają im numery telefonów starszych zamożnych osób.
Kolejni biedni i rozrzutni emeryci
Akurat takie ostrzeżenia w internecie będą czytali seniorzy. Śmiechu warte. Inną drogą trzeba dotrzeć do ludzi starszych i tutaj jest rola księdza, który zamiast klepać pacierze i odmawiać różańce powinien uczulić starszych ludzi przed zagrożeniem.
Ksiądz powinien i jedno, i drugie. I klepać, i uczulać.
Pola, ksiądz nie może ostrzegać i uczulać przed oszustami, bo sam sobie by koło „de” robił
Też prawda figo-fago
Dlaczego policja nie ściga pracowników banków?
A mogły wysłać do Torunia. Ojciec by wyczytał na swoich falach. Cały świat by się dowiedział o nich
Nooo… a (prawdopodobnie) dobry Bóg by im to za dobry uczynek odfajkował.
Czyli seniorzy jednak nie są tacy biedni
Jedna seniorka zostawiła pieniądze i biżuterię na ogrodzeniu posesji, druga pieniądze na wycieraczce.
Wysokie emerytury mają. Panie
Tusk wygraj pan wybory i zrób coś z tym.
I mam hamletowski dylemat: „być za aborcją czy eutanazją”?
Hahahaha cdn …..