Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jeden link, jedno kliknięcie i z konta ubyło 80 tys. złotych

46-latka wystawiła w Internecie do sprzedaży dziecięce spodnie. Szybko nawiązała z nią kontakt osoba, która chciała je kupić. W tym celu przysłała link do rzekomego odbioru płatności. Sprzedająca skorzystała z niego logując się do bankowości mobilnej, a po tym oszuści przejęli jej konto. W efekcie straciła 80 000 zł.

W czwartek do chełmskich policjantów zgłosiła się 46-letnia mieszkanka gminy Chełm, która została oszukana przy internetowej sprzedaży. Z jej relacji wynikało, że kilka dni temu wystawiła do sprzedaży dziecięce spodnie za kwotę 50 złotych. Niedługo po tym nawiązała z nią kontakt osoba, która chciała je kupić. W tym celu przysłała link do odbioru rzekomych płatności.

Kobieta skorzystała z tego linku, aby zalogować się do bankowości mobilnej. To umożliwiło oszustom przejęcie konta i zmianę hasła, co uniemożliwiło jej kolejne zalogowanie się na swoje konto. Następnego dnia osobiście udała się do banku, gdzie jej konto zostało odblokowane. Wtedy okazało się, że z konta zniknęły pieniądze. W wyniku kilku nieautoryzowanych transakcji ktoś wypłacił z niego 80 000 złotych.

– Apelujemy o zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku przy tego typu internetowych transakcjach. Przestępcy często wyłudzają pieniądze od nieświadomych osób poprzez przesłanie fałszywych linków do stron internetowych banków, portali aukcyjnych czy firm kurierskich. Pamiętajmy, że za rzeczy sprzedane na portalu aukcyjnym oczekujemy jedynie wpłaty na konto. Nie zgadzajmy się na żadne „pośrednie” formy płatności za pomocą innych stron czy portali – informuje komisarz Ewa Czyż z chełmskiej Policji.

13 komentarzy

  1. Niestety ale słowa pinokia że stan Polskiej gospodarki jest bardzo dobry nie pokrywa się z faktem zamknięcia sesji na minusie. Po dwóch tygodniach relatywnych wzrostów. Obita gospodarka rozdawnictwem jest niczym niewolnik spętany kajdanami, lecz największym nowotworem na naszym zdrowym ciele jest ten pasożytniczny, ukrywający pedofilów ”klub panów” w czarnych sukienkach.

  2. Zgodnie ze starym porzekadłem z czasów koralikowych liczydeł: „Wpuść chłopa do biura, to na liczydłach wyjedzie.”

  3. Za takie oszustwa często odpowiadają ludzie, którzy nie są z Polski. Widać to często po prostych błędach ortograficznych w wiadomościach lub słychać podczas rozmowy, gdy nieprawidłowo wymawiają końcówki słów… Nie dostrzegają przy tym swoich potknięć i dziwią się gdy ktoś je zauważa;) często słychać specyficzny dialekt… Pilnujcie się drodzy, złodzieje tylko czekają na nasze potknięcie.

  4. Ona nie daj Boże gdzieś pracuje, może podejmuje jakieś decyzje, może jest matką, może ma prawo jazdy no masakra!

  5. Dziadówa jedna miała 80 000 PLN na koncie a sprzedawała spodnie za 50 zł. Nie mogła je komuś podarować taniej by ją to wyniosło.
    Nie żal mi takich oszołomów.

  6. To jest bardzo ciekawe zjawisko. Obrót bezgotówkowy nie jest zły ale dla ludzi co myślą.

  7. Dlatego najlepiej transakcje przeprowadzać tradycyjnie. Przelew normalny a nie jakieś bliki tak samo wysyłki, zwykle kurierem lub na paczkomat ale nie przez portale sprzedażowe. Czasami mi się zdarza, że jak coś wystawiam na sprzedaż to potencjalny klient kończy rozmowę jak się dowie, że blikiem albo wysyłką portalową się nie uda. Widać, że mu wcale nie zależy na przedmiocie. Jeszcze potrafi oburzony zwyzywać.

  8. 46 lat temu ktoś zrobił klik i mamy xD

  9. a pani pokrzywdzona czyta smsy z banku czy tylko przepisuje kody? Nie dziwi nic bo to ciemny lud pisowski na tym wschodzie.
    I pytanie ogólne : jak można nieautoryzowane przelewy na 80000 wykonać?

  10. A policja to niech przestanie apelować tylko się weźmie za robotę bo dobrze wie kto za tym stoi tylko przepisy pozwalają olać sprawę. A co do spodni to ściema było co innego.

Dodaj komentarz

Z kraju