Ofiarą oszustów padł 26-latek z powiatu łukowskiego. Mężczyzna chciał sprzedać na popularnym portalu czekan wspinaczkowy. Nieświadomy podstępu „kliknął” w nadesłany mu przez oszustów link, podał dane z karty płatniczej, a później zatwierdził jeszcze wygenerowane kody BLIK.
Mieszkaniec gminy Trawniki wystawił na sprzedaż przedmiot na portalu Vinted. Niestety dał się namówić na kliknięcie w link w celu odbioru pieniędzy. Efektem działania oszustów była utrata przez niego ponad 11 tys. złotych.
Kolejni mieszkańcy woj. lubelskiego padli ofiarami oszustów działających w sieci. Przestępcy posłużyli się dobrze znanymi metodami. Po raz kolejny przypominamy, aby nie podawać nikomu obcemu swoich danych wrażliwych i nie klikać w obce linki!
46-latka wystawiła w Internecie do sprzedaży dziecięce spodnie. Szybko nawiązała z nią kontakt osoba, która chciała je kupić. W tym celu przysłała link do rzekomego odbioru płatności. Sprzedająca skorzystała z niego logując się do bankowości mobilnej, a po tym oszuści przejęli jej konto. W efekcie straciła 80 000 zł.
W trakcie transakcji internetowej mieszkanka powiatu biłgorajskiego kliknęła w podesłany link i podała dane karty płatniczej. W ten sposób 48-latka straciła prawie 20 tys. złotych.
Mieszkanka powiatu biłgorajskiego padła ofiarą oszustwa. 30-latka sprzedając na portalu społecznościowym leżaczek dla dziecka, straciła 2700 zł. Kobieta popełniła błąd i kliknęła w przesłany link, który uzupełniła swoimi danymi oraz karty płatniczej. Na to tylko czekał oszust.
Mieszkanka powiatu łukowskiego chciała sprzedać w Internecie sukienkę oraz buty. 33-latka padła ofiarą oszustów. Kobieta kliknęła w podesłany link, następnie podała wrażliwe dane. Na to czekali przestępcy.
Oszuści po raz kolejny próbują wykorzystać troskę, empatię i chęć pomocy członkom naszej rodziny. Tym razem wysyłając do swoich ofiar SMS-y z prośbą o przekazanie pieniędzy. Przestrzegamy przed klikaniem w podejrzane linki oraz kontaktowaniem się z nieznanymi nam numerami telefonów.
Mieszkanka powiatu biłgorajskiego na jednym z portali internetowych chciała sprzedać komputer. Niestety wykorzystali to oszuści, którzy podesłali kobiecie link, a ta kliknęła w niego i przekazała swoje wrażliwe dane. W wyniku tego kobieta straciła pieniądze.
Oszuści cały czas śledzą portale aukcyjne i odpowiadają na ukazujące się ogłoszenia często w przeciągu kilku chwil od publikacji ogłoszenia. Celem takiego zachowania jest dostanie się do kont bankowych swoich ofiar i kradzież pieniędzy. Osoby nieświadome oszukańczego procederu klikają w przesłane im linki, podają swoje dane i zamiast otrzymać opłatę za sprzedawane rzeczy, tracą pieniądze.
46-latek chciał sprzedać kombinezon motocyklowy, ale niestety mężczyzna stracił ponad 5 tysięcy złotych. Oszust podszywający się pod potencjalnego kupca przesłał mu link do fałszywego potwierdzenia transakcji i odbioru płatności. Mężczyzna nieświadomie kliknął w ten link i zalogował się na sfałszowaną stronę bankową.
23-letnia kobieta z powiatu włodawskiego padła ofiarą oszustwa podczas sprzedaży ubrań przez komunikator internetowy. Osoba kupująca przesłała jej fałszywy link logowania do strony banku, na który kobieta się zalogowała. W rezultacie został na nią zaciągnięty kredyt na kwotę blisko 5 000 złotych.
32-latka wystawiła fotelik dziecięcy na sprzedaż na portalu ogłoszeniowym. Otrzymała wiadomość od "potencjalnego klienta" przez komunikator Messenger, który przesłał link do podejrzanej strony internetowej, na której należało dokonać płatności za przedmiot i wybrać firmę kurierską do wysyłki. Niestety, kobieta uwierzyła w instrukcje oszusta i przelała prawie 3 tysiące złotych na fałszywej stronie bankowej.