Kilka dni temu na jednej z ulic Lublina doszło do groźnej kolizji trolejbusu z młodą kobietą jadącą na rowerze. Cyklistka wjechała jednośladem na przejście dla pieszych, wprost przed jadący pojazd komunikacji miejskiej. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę. Policjanci opublikowali nagranie ku przestrodze.
Pani idzie w celebrę – jest już na RMF-ce. Za chwilę będzie Taniec z Wiadrami, Rolnik Zakażony, a na koniec napisze książkę „Zaczęło się od trajtka”.
Thor
A potem zagra w telenoweli „Na niby, o niczym i bez sensu”
R+
Typowa pedalarka …
Po co mi musk -mam łoweł
Może od nagłego przyziemienia poustawiały się klepki we łbie i coś jeszcze z niej będzie
KellyFamily
No i rower popsuty…
Zosia
Niestety często można spotkać takie sytuacje na ulicach Lublina. Wjeżdżanie rowerem/hulajnoga na przejście dla pieszych, gdzie nie ma ścieżki rowerowej… Policja zamiast akcji sprawdzających, czy piesi są przepuszczani przez kierowców na przejściach powinna częściej sprawdzać, czy takie jak opisana w artykule sytuacja mają miejsce. Czasem po prostu ciężko wyhamować, bo rower pojawia się nagle. Bez żadnego zwolnienia przed przejściem (bez ścieżki).
marjan202s
Przynajmniej kara satysfakcjonująca.. 1100zł mandatu może czegoś ją nauczy. Dziwie się, że toto dożyło do 24 lat wcześniej nie kończąc żywota w jakiś głupi sposób.
PISda_nabombelki
cierpliwości…
Krzychoca1
No trolejbus wyhamował w porę,bo nóg rowerzystka by nie miała,tak ludzie robią i w Zamościu i w Biłgoraju i w Tarnobrzegu i w Lublinie i w innych miastach i w ogóle dziwią się czemu kierowca jest na nich zły , mało tego jadą rowerem po przejściu i celowo zwalniają i pokazują że im wolno,a wolno to jechać opiekunowi z dzieckiem poniżej 10 lat
Agnieszka
Mój Boże, niech wygra inna partia niż obecna i niech w pierwszej kolejności zniesie ten durny przepis o pierwszeństwie pieszych itd.
Detal
A jaka partia ma w programie coś takiego? Ko, lewica, Hołownia? Czy może chcesz głosować na partię ruskich trolli?
Krzychoca1
Rowerzystka jechała szybko przez przejście w kapturze i patrzyła na szerokość swojego roweru, całe szczęście , że trolejbus nie był w cyklu przyśpieszenia i zdążył w porę wyhamować
Leo
Napisałbym co myślę o rowerzystce ale powstrzymam się.
Pani idzie w celebrę – jest już na RMF-ce. Za chwilę będzie Taniec z Wiadrami, Rolnik Zakażony, a na koniec napisze książkę „Zaczęło się od trajtka”.
A potem zagra w telenoweli „Na niby, o niczym i bez sensu”
Typowa pedalarka …
Po co mi musk -mam łoweł
Może od nagłego przyziemienia poustawiały się klepki we łbie i coś jeszcze z niej będzie
No i rower popsuty…
Niestety często można spotkać takie sytuacje na ulicach Lublina. Wjeżdżanie rowerem/hulajnoga na przejście dla pieszych, gdzie nie ma ścieżki rowerowej… Policja zamiast akcji sprawdzających, czy piesi są przepuszczani przez kierowców na przejściach powinna częściej sprawdzać, czy takie jak opisana w artykule sytuacja mają miejsce. Czasem po prostu ciężko wyhamować, bo rower pojawia się nagle. Bez żadnego zwolnienia przed przejściem (bez ścieżki).
Przynajmniej kara satysfakcjonująca.. 1100zł mandatu może czegoś ją nauczy. Dziwie się, że toto dożyło do 24 lat wcześniej nie kończąc żywota w jakiś głupi sposób.
cierpliwości…
No trolejbus wyhamował w porę,bo nóg rowerzystka by nie miała,tak ludzie robią i w Zamościu i w Biłgoraju i w Tarnobrzegu i w Lublinie i w innych miastach i w ogóle dziwią się czemu kierowca jest na nich zły , mało tego jadą rowerem po przejściu i celowo zwalniają i pokazują że im wolno,a wolno to jechać opiekunowi z dzieckiem poniżej 10 lat
Mój Boże, niech wygra inna partia niż obecna i niech w pierwszej kolejności zniesie ten durny przepis o pierwszeństwie pieszych itd.
A jaka partia ma w programie coś takiego? Ko, lewica, Hołownia? Czy może chcesz głosować na partię ruskich trolli?
Rowerzystka jechała szybko przez przejście w kapturze i patrzyła na szerokość swojego roweru, całe szczęście , że trolejbus nie był w cyklu przyśpieszenia i zdążył w porę wyhamować
Napisałbym co myślę o rowerzystce ale powstrzymam się.
A ja się nie powstrzymałam
Samobójczyni? Zero myślenia.