Na drogach naszego regionu można spotkać potężne transporty ponadnormatywne. W ten sposób przewożone są elementy do budowy siłowni wiatrowych, których dwie właśnie powstają w województwie lubelskim.
U mnie na wsi na zwałce będzie 100 wiatraków i to tych największych to jest dopiero widok jak kilka ciężarówek przyjeżdża z tymi częściami 🙂
Chichy śmichy
Żal czytać, że inwestorem jest hiszpańsko-portugalska firma – Polakom się nie opłaciło, czy kasy na inwestycje nie mieli?
Teraz zacznie się narzekanie, że uzależniamy się od „innostrańców”, że kasę będą wyprowadzać do siebie, że my Polacy to „afroamerykanie” u siebie itp., itd.
Ss
Jest jakis dokłady rozkład jazdy? Bo z chęcią bym to zobaczył.
Zagranicznym firmom opłaca się inwestować w Polsce i pozyskiwać czystą energię. A gdzie rodzime firmy? Prądu do Portugalii przesyłać chyba nie będą tylko nam sprzedawać. Dziwne. Im się to opłaca a Polskiemu rządowi nie? Tyle się słyszy o niezależności energetycznej kraju. Buduje się gazoport by sprowadzać surowiec aż z Kataru a wiatru ci u nas dostatek. Polscy inżynierowie opracowali wydajne turbiny pionowe i co? Brak zainteresowania rządu. Polski Don Donaldo Kichot z Brukseli zadbał o interesy obcych by mieć swoje wiatraki.
h+h
No właśnie. ..
Marcin
Niestety PGE ma monopol na dostawę prądu i mamy skutki w postaci sporych faktur za prąd….
tk
Nasz rząd to leniwe śmierdziele. Prędzej by sprzedali ziemię nie której miałby stać wiatrak niż go tam postawić. Na pewno wiele polskich firm ubiegało sie o pozwolenie na taka inwestycję lecz dla naszych trzeba pokonać drogę przez biurokratyczną mękę a potem zanim stanie wiatrak to do drzwi najpierw zapuka US i ZUS. A jesli taką inwestycje zrobi firma europejska to przecież nasz rząd nie mrugnie okiem aby przypadkiem nie narazić się unii.
Pan Sołtys z Lublina - (tego koło Świdnika)
Zosieńko – nie od dziś wiadomo, że nam Polakom NIC się nie opłaci – zwłaszcza coś tanio zrobić.
Gdyby te wiatraki mieli wyprodukować Polacy i w Polsce, to byłyby 10 razy droższe niż są te sprowadzane z drugiego końca Świata.
Spotter
A do Tyszowiec/Nabroża wie ktoś kiedy będą jechać?
lublin112
Właśnie jadą. O 22 wyjechali z Markuszowa.
Pozdr
red.
ja
A czy możecie się dowiedzieć lub wiecie od kiedy ten transport stał na stacji BP gdyż widziałem go pare tygodni temu właśnie na tej stacji.????
lublin112
Jeden stał wczoraj, kolejny stoi dzisiaj a następne będą w przyszłym tygodniu. Każdy z wiatraków jedzie w elementach, by przewieść cały, potrzeba kilku transportów. A wiatraków, przynajmniej tych co jadą na Zamojszczyznę, ma być 16. Także jeszcze jest sporo szans na spotkanie ich na swojej drodze. Na MOP w Markuszowie stoją tylko przez dzień, o 22 wyruszają w drogę.
Pozdr
red
resko
Ale się ludzie jaracie, jestem kiero i w niemczech widzę takie rzeczy codziennie, a powiem więcej – to jest jeszcze pikuś. Kierowca sam steruje sobie tylnymi kołami naczepy, dzięki czemu pokonywanie zakrętów nie jest takie trudne jak to się wydaje.
wiesio
jaaa, ale ty to fajny jesteś
zobi
zapewne używane, które już nie spełniają norm (m.in głośności) w niemczech i holandii trafiają do Polski
abb666
A nie lepiej by to było pociągami przewieźć w pobliże miejsca montażu i tam dopiero na ciężarówki??
pavvel
Pociągi też mają swoją skrajnię.
abb666
Mają, ale można też przewieźć i tzw. skrajnię i wbrew pozorom jest to mozliwe.
Gromek Petelicki
„Inwestorem jest hiszpańsko-portugalska firma.” – Czyli będziemy musieli odkupować prąd, wytwarzany na naszym terytorium…. POgratulować POmysłów
Chadziuk (ochroniarz od kóz)
Nie wiesz Gromku, że Polak mądry dopiero po szkodzie?
Szacunek dla kierowców prowadzących te zestawy !
a to w ramach wolontariatu jeżdżą?
nareszcie WIATR się do czegoś przyda
U mnie na wsi na zwałce będzie 100 wiatraków i to tych największych to jest dopiero widok jak kilka ciężarówek przyjeżdża z tymi częściami 🙂
Żal czytać, że inwestorem jest hiszpańsko-portugalska firma – Polakom się nie opłaciło, czy kasy na inwestycje nie mieli?
Teraz zacznie się narzekanie, że uzależniamy się od „innostrańców”, że kasę będą wyprowadzać do siebie, że my Polacy to „afroamerykanie” u siebie itp., itd.
Jest jakis dokłady rozkład jazdy? Bo z chęcią bym to zobaczył.
Zagranicznym firmom opłaca się inwestować w Polsce i pozyskiwać czystą energię. A gdzie rodzime firmy? Prądu do Portugalii przesyłać chyba nie będą tylko nam sprzedawać. Dziwne. Im się to opłaca a Polskiemu rządowi nie? Tyle się słyszy o niezależności energetycznej kraju. Buduje się gazoport by sprowadzać surowiec aż z Kataru a wiatru ci u nas dostatek. Polscy inżynierowie opracowali wydajne turbiny pionowe i co? Brak zainteresowania rządu. Polski Don Donaldo Kichot z Brukseli zadbał o interesy obcych by mieć swoje wiatraki.
No właśnie. ..
Niestety PGE ma monopol na dostawę prądu i mamy skutki w postaci sporych faktur za prąd….
Nasz rząd to leniwe śmierdziele. Prędzej by sprzedali ziemię nie której miałby stać wiatrak niż go tam postawić. Na pewno wiele polskich firm ubiegało sie o pozwolenie na taka inwestycję lecz dla naszych trzeba pokonać drogę przez biurokratyczną mękę a potem zanim stanie wiatrak to do drzwi najpierw zapuka US i ZUS. A jesli taką inwestycje zrobi firma europejska to przecież nasz rząd nie mrugnie okiem aby przypadkiem nie narazić się unii.
Zosieńko – nie od dziś wiadomo, że nam Polakom NIC się nie opłaci – zwłaszcza coś tanio zrobić.
Gdyby te wiatraki mieli wyprodukować Polacy i w Polsce, to byłyby 10 razy droższe niż są te sprowadzane z drugiego końca Świata.
A do Tyszowiec/Nabroża wie ktoś kiedy będą jechać?
Właśnie jadą. O 22 wyjechali z Markuszowa.
Pozdr
red.
A czy możecie się dowiedzieć lub wiecie od kiedy ten transport stał na stacji BP gdyż widziałem go pare tygodni temu właśnie na tej stacji.????
Jeden stał wczoraj, kolejny stoi dzisiaj a następne będą w przyszłym tygodniu. Każdy z wiatraków jedzie w elementach, by przewieść cały, potrzeba kilku transportów. A wiatraków, przynajmniej tych co jadą na Zamojszczyznę, ma być 16. Także jeszcze jest sporo szans na spotkanie ich na swojej drodze. Na MOP w Markuszowie stoją tylko przez dzień, o 22 wyruszają w drogę.
Pozdr
red
Ale się ludzie jaracie, jestem kiero i w niemczech widzę takie rzeczy codziennie, a powiem więcej – to jest jeszcze pikuś. Kierowca sam steruje sobie tylnymi kołami naczepy, dzięki czemu pokonywanie zakrętów nie jest takie trudne jak to się wydaje.
jaaa, ale ty to fajny jesteś
zapewne używane, które już nie spełniają norm (m.in głośności) w niemczech i holandii trafiają do Polski
A nie lepiej by to było pociągami przewieźć w pobliże miejsca montażu i tam dopiero na ciężarówki??
Pociągi też mają swoją skrajnię.
Mają, ale można też przewieźć i tzw. skrajnię i wbrew pozorom jest to mozliwe.
„Inwestorem jest hiszpańsko-portugalska firma.” – Czyli będziemy musieli odkupować prąd, wytwarzany na naszym terytorium…. POgratulować POmysłów
Nie wiesz Gromku, że Polak mądry dopiero po szkodzie?