Gwałtowne załamanie pogody zmierza do woj. lubelskiego. Będzie raptowny spadek temperatury, silny wiatr oraz opady

Od północnego-zachodu postępują istotne zmiany w pogodzie, które wkrótce obejmą cały nasz region. Tuż za chłodnym frontem atmosferycznym położonym w zatoce niżowej związanej z niżem o imieniu Tino, spłynie znacznie chłodniejsze powietrze z północnego – zachodu o cechach polarnomorskich, a następnie arktyczne morskie w nowym tygodniu. Jeszcze jesteśmy w drugiej części sobotniego dnia w ciepłym wycinku niżu, ale front chłodny, który dotrze wieczorem i w pierwszej części nocy wypchnie gorące powietrze zwrotnikowe, którego obszarem źródłowym są rejony Afryki i Wysp Azorskich, a następnie zastąpi chłodniejszym polarno-morskim.

Warto dodać, że miniona noc okazała się wyjątkowo ciepła jak na październik, gdyż notowano na wysokości 2 metrów do 14-15°C w woj. lubelskim. Kolejne noce nie będą już tak ciepłe i będzie szansa na następne noce i poranki z przymrozki, a okresami także z mgłami radiacyjnymi i podinwersyjnymi stratus, które są charakterystyczne dla półrocza chłodnego. Kto wie, czy w drugiej części miesiąca nie pojawią się pierwszy raz w tym sezonie jesiennym opady śniegu i deszczu ze śniegiem w formie epizodów, ale na bardziej precyzyjne prognozy numeryczne musimy poczekać.

Sobota przyniesie po południu i wieczorem zachmurzenie małe, jednak z biegiem godzin wzrastające do umiarkowanego i dużego z przelotnymi opadami deszczu. Późnym wieczorem i w pierwszej części nocy możliwe też słabe burze, ale prawdopodobieństwo ich wystąpienia nie przekracza 30%. W najcieplejszym momencie dnia temperatura maksymalna od 22°C do 24°C. Wiatr okaże się w kolejnych umiarkowany i dość silny, w porywach do 60-70 km/h, południowo-zachodni i zachodni. Istotnie nasilający się w czasie przechodzenia strefy frontu atmosferycznego.

Noc z soboty na niedzielę zapowiada się zachmurzeniem dużym. Jednak nad ranem na północy woj. lubelskiego większe przejaśnienia w świeżej masie polarnej. Przelotne opady deszczu o natężeniu słabym i umiarkowanym, stopniowo zanikające. Początkowo możliwe pojedyncze burze. Wysokość opadów do 1-10 mm. W najchłodniejszej części nocy od 7°C do 10°C. Wiatr na ogół umiarkowany, okresami porywisty, północno-zachodni i zachodni do 50-65 km/h.

Z prognoz wynika, że w niedzielę temperatura będzie niższa o ponad 10°C względem początku weekendu. Prognozowane jest w dzień zachmurzenie małe i umiarkowane, jednak na południu województwa okresami duże. Temperatura maksymalna od 11°C do 12°C. Wiatr umiarkowany, porywisty, zachodni do 40-55 km/h w porywach, potęgując termiczne odczucie chłodu.

Noc z niedzieli na poniedziałek zapowiada się z zachmurzeniem małym i umiarkowanym. Jednak w drugiej połowie nocy wzrastające do dużego i nad ranem miejscami przelotne opady deszczu w regionie. Temperatura minimalna od 2°C do 5°C. Wiatr umiarkowany, okresami porywisty, zachodni do 40-50 km/h.

Początek nowego tygodnia przyniesie zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Przelotne opady deszczu. W najcieplejszym momencie dnia od 8°C do 10°C. Wiatr umiarkowany, porywisty, zachodni.

Kolejne dni przyniosą przeważnie jesień termiczną i wartości maksymalne do 7-11°C. Noce jednak będą chłodne, a w obszarach przejaśnień i rozpogodzeń przymrozkowe. Szczególnie zimno za sprawą spływu wyjątkowo chłodnej masy z północy może zrobić się w drugiej połowie przyszłego tygodnia. Niewykluczone jednak, że w trzeciej dekadzie października będą ścierać się cieplejsze i chłodniejsze masy ze sobą, co w konsekwencji prowadzić może do dużej zmienności pogody w naszych szerokościach geograficznych.

Prawdopodobieństwo wystąpienia pojedynczych burz dziś wieczorem i w pierwszej części nocy nie przekracza 30% w woj. lubelskim.

Prognozy pogody dla Polski

Położenie opadów w kraju