Groźny wypadek w Lublinie. Na zakręcie wypadła z drogi i uderzyła w drzewo
22:25 27-10-2018
Do wypadku doszło w sobotę o godzinie 20:30 na al. Solidarności w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Lubomelską samochód osobowy uderzył w drzewo. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierująca renaultem kobieta jechała od strony Warszawy. Na łuku jezdni straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego rozpędzone auto wypadło z drogi a następnie spadło ze skarpy i uderzyło w drzewo.
Kobieta została uwięziona we wraku pojazdu. Aby ją uwolnić, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu ratownictwa drogowego. Następnie poszkodowana zajęli się ratownicy medyczni. Jak nas poinformowano, kobieta była przytomna i jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Wstępnie wiadomo, że jego przyczyną mogło być niedostosowanie prędkości do panujących warunków. Po opadach deszczu nawierzchnia była mokra. Nie ma utrudnień w ruchu.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
andy,mózg sobie sodą kaustyczną posyp.
Dlatego strażacy dostali Scanię z dźwigiem ?
poczekajcie z naprawą latarni po poprzedniej akcji do wiosny, szkoda czasu i kasy 😉
przecież wiadomo że to nie koniec zdarzeń tam, pogoda sprzyja, to dopiero początek…
Wylądowała w szpitalu nie bacząc, że ja też czekam…
Po cholerę jej to pośrednictwo?
Apropo latarni … to powinny być takie porządne żelbetonowe słupy ,a nie jakieś blaszane dziadostwo co teraz montują ,co sie łamie i auta nawet za bardzo nie uszkodzi …a prócz latarni najlepiej żelbetonowy mur tam postawić …samoeliminacja idiotów drogowych którzy nie potrafią dostosować szybkosci do drogi i warunków to najlepsze co może być ….sami się tam wyeliminują ,co wyjdzie nam wszystkim normalnym kierowcom ,którym nie przeszkadzają zakręty ,drzewa i latanie na zdrowie
Laguna II – Królowa Lawet trafiła na miejsce. Dziwne że udało jej się tak rozkajtać ten szrot…
Tomcio mitoman powiedział co wiedział, w innym pewnie by zginęła na miejscu …
A może pisała w tym momencie smsa,dlatego wypadła z drogi.Jakoś setki pojazdów jedzie tamtędy z prędkosciś większą od dozwolonej i nie wypadają z jezdni.
To te wstrętne ohydne samochody. One są tak skonstruowane ,żeby tym biednym kobiecinom życie utrudniać. Przeważnie to męskie szowinistyczne świnie budują samochody. No tak to później wygląda