Oddzielić jezdnię od pasu zieleni betonową bandą , co stworzy utrzymanie się w pasie jezdni i nie będzie stwarzało zagrożenia innym użytkownikom al.Witosa . Dla miasta betonowe bandy kosztują grosze , a zdrowie i życie ludzkie jest bezcenne . Co na to władze Ratusza ?????
Tu władze ratusza!! Już pędzimy zamawiać betony, dobrze że mamy takie wspaniałe umysły w internetach bo sami sobie nie poradzimy. Dzięki zbawco…
irbin
Gość ma rację. Co chwilę w tamtym miejscu są podobne zdarzenia. Bariera energochłonna w tym miejscu jest jak najbardziej potrzebna.
haha
urzędnicy mają inne zdanie na ten temat. Bardziej są potrzebne przy buspasach na JP2 😉
haha
jak sobie radzą pokazali niedawo.
gdyby nie kierowcy i wspaniałe umysły z internetu to dalej by nie wiedzieli co zrobić z sygnalizacją po zamknięciu przejazdu kolejowego na Zemobrzyckiej 😀
Także może dajmy im ogarnąć temat sygnalizacji (uuu dziś na rondzie m. Honorowych Krwiodawców nie działa) bo jak jeszcze będą musieli się zmierzyć z barierą na Witosa to może to sparaliżować urząd. 😉
ałtor
Nie bandę tylko żelbetowe półmetrowe kolce eliminujące na miejscu tych co kupili prawo jazdy za jajka i śmietanę.
Najtańsze wyjście?
Postawić na pasie zieleni w rządku kilkadziesiąt U14b… tyle, że nie wzdłuż, a w poprzek, co metr.
imek46
Wyobrażasz sobie jak jadąc od strony Świdnika traci panowanie nad pojazdem i wali w te betonową ścianę. Masz jeszcze parę takich durnych pomysłów. Jak bym proponował jeździć zgodnie z przepisami i nie trzeba będzie stawiać betonów
czekamy na śmierć
ot mądrala się znalazł!
A co powiesz tym którzy jadą zgodnie z przepisami w przeciwnym kierunku i w których wali idiota bez wyobraźni który przeleciał przez pas zielieni?? Też im to powiesz ? Przecież oni jadą zgodnie z przepisami !
Nie wiesz po co i kogo ma chronić bariera to po ch* się wypowiadasz ?
A urzędnicy niech czekają dalej, aż zginie ktoś niewinny z przeciwnego kierunku !
Zamiast postawić bariery to lepiej wydać dużą bańkę na film 3D o Lublinie, albo za 1/4 bańki powołać służby do sprzątania psich gó****
Po co tyle barier nastawiane jest przy buspasach na JP2 ??
nikolayev
W tym cały problem,że szoferaki z LSW jeżdżą,łamiąc wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego.Ogromna większość prowincjuszy ze Świdnika nie potrafi jeździć w mieście
Zastanawiające
„nikolayev
6 października 2016 o 10:23
Czy przypadkiem młodzian nie był ze Świdnika lub z Kraśnika?
nikolayev
5 października 2016 o 18:10
W tym cały problem,że szoferaki z LSW jeżdżą,łamiąc wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego.Ogromna większość prowincjuszy ze Świdnika nie potrafi jeździć w mieście
nikolayev
5 października 2016 o 18:14
A tam jest ograniczenie prędkości do 70 km/godz.I dlatego właśnie nie stosując się do ograniczenia,są takie efekty.Również jakni dzisiejszy przypadek.Cwaniaczek ze Świdnika z kierownicą „bolidu”
nikolayev
5 października 2016 o 18:04
Szofer ze Świdnika i już wszystko jasne.A tyle się mówi że szoferom ze Świdnika powinno się zabronić wjazdu do Lublina”
Chyba zaczynają się jakieś problemiki natury psychicznej. A to tylko komentarze do 2 zdarzeń. Na pewno każdy spowodowany wypadek to wina ludzi ze Świdnika.
Operator czołgu
Kiedys jak mialem 18 lat to wywalilo mnie w tamtym miejscu na hopce (poprzecznej nierownosci drogi) takiej przy zmianie pasa, stracilem panowanie i ledwo wyprowadzilem auto zakladajac kontry na kierownice w nocy, naszczescie bylo pusto. Nic sie nie stalo a sam jechalem z 90km/h. FART
nikolayev
A tam jest ograniczenie prędkości do 70 km/godz.I dlatego właśnie nie stosując się do ograniczenia,są takie efekty.Również jakni dzisiejszy przypadek.Cwaniaczek ze Świdnika z kierownicą „bolidu”
H4
A co tu ustalać. Nie pierwszy i nie ostatni na łuku uczy się latać. Dostosować prędkość do warunków i nie będzie dzwonków
H XXIII
Łudzisz się nadzieją, Szanowny H4, że nie będą się domagać, żeby „coś” z tym wrednym zakrętem zrobić?
H4
Trzeba coś z mózgami kierowców zrobić a nie z drogą.
bazyl
I tu H4 masz rację. Jakby ten kierowca miał mózg to by wiedział że w taką pogodę i w takich miejscach trzeba uważać a nie bawić się w Kubicę.
Kuba
Zakręt pod rondem Kasprzaka vs. najlepsi kierowcy Europy… 2:0 do przerwy (połowy tygodnia).
mania
nie 2:0 tylko 3:0 fiat ,mini i suzuki co prawda mini nie dachowało
Mini się nie liczy, bo kierująca nie należała do narodu NKE (najlepszych kierowców Europy) – fakt, jej „bramkę strzeloną w gościach” powinno się zaliczyć podwójnie… ale to na tę tablicę wyników 😉
Można jej dać 10 punktów za „wartości artystyczne” (bo trzeba nieźle się nakombinować, by latarnie tyłem zaliczyć).
iwona
Nieprawda wcale nie brawurowy kierowca on jechał ok 80km/h nie wiecie nie piszcie ja jechałam za nim ok 20 m i widziałam cala sytuacje wina jest zle wyprofilowany zakręt tam ciągle dochodzi do wypadkow
@iwona
1. Ponad dozwoloną prędkość.
2. Na kilkunastoletnich oponach zimowych.
3. Po śliskim.
4. Z geometrią zawieszenia robioną na „czteroślad” (patrz ślady zużycia tylnej prawej opony).
Nie, wcale nie uważam, że jechał brawurowo.
Bo można jechać ostro (brawurowo) ale bezpieczniej… ten kierujący jechał niesprawnym pojazdem jak wariat (biorąc pod uwagę warunki).
arek
Ten zakręt da się bezpiecznie przejechać 100 km/h nawet jak jest mokro. Ale jak się już w szczycie łuku wciśnie hamulec to się później pieprzy, że źle wyprofilowany.
Nie ciągle, bo jak by tak było to bym po trzy razy dziennie wylatał z tego zakrętu conajmniej.
Po prostu jeździć z prędkością większą niż 50 km/h trzeba się nauczyć, jak widać nawet prędkość 80 nie wybacza błędów.
Rozwalają się tam miszczowie prostej.
@iwona
widocznie i tak za szybko jak na niego i stan techniczny jego samochodu.
palaublogjanek
Z przodu Dębica Frigo a z tyłu jakieś zużyte letnie laczki i nic dziwnego że przy hamowaniu na łuku wpadł w poślizg.
kierowca bombowca
Dokładnie kolego.Nie pracuję w firmie UNIROYAL,nie sprzedaję ich produktów,ale SZCZERZE je polecam-model rainsport na nasze warunki jest ekstra-w deszczu jak po suchym…
siema albo się nie ma
kolego zobacz ze ten suzuki switf jest tanszy niż te UNIROYALE. tu jest polska a nie elegancja francja tu zachód miesza sie z rozwiązaniami wschodu 🙂
pozwolę zacytować rapera ”kękę” ”taka niższa klasa niższa jak pół kraju mówią na to próg ubóstwa tutaj ludzie se radzą” co nie zmienia faktu ze powinien myśleć i ze jest idiota sam w zimię jeżdżę na nalewkach tylnonapędowym samochodem bo mnie nie stać na nowe nie zapłaciłem w zyciu jeszcze mandatu a przejechałem już ponad 80 tyś km. pozdrawiam z tego miejsca świadomych i inteligentnych kierowców BMW którzy zdają sobie sprawę z tego jakie zło czyha pod ich pedałem gazu w zimie ( i ze kontrola trakcji pomada ale w przednionapędowych)
Evil
Nie walnołęs się 80 nie 800 tysięcy? 80 to żaden wynik, to średnio przebieg z 4-5 lat. Również kierowca BMW.
Matt
Ok są. Nawet biorąc pod uwagę, że bardzo miękkie. Jest sporo innych do wyboru. Pamiętaj, że komplet takich opon przekroczył by wartość tego Suzuki.
Stefanek
przecież ostrzegali o załamaniu pogody
to frigo chciał być pierwszy ; )
observer
Tak się kończy jazda gdy się starym szrotem szaleje.
Chichot Losu
Trzeba przyznać, że dawno tzn. gdzieś około tygodnia nie czytaliśmy o podobnych wyczynach ekwilibrystycznych.
Dzięki Bogu rozpadało się i… jest !!!
radca
To nie jest wina pogody, to nie jest wina takiej a nie innej nawierzchni…
obiektywnie
racja, nawierzchnia miała opony z du.., być może jeszcze i zawieszenie i prawdopodobnie za szybko jechała..
igor
Buta zostawił, czyżby już nie potrzebował.
Lukasz
Predkosc, i brak respektu w stosunku do warunkow drogowych robi swoje, trzeci dzien pod rzad ludzie traca na tym zakrecie panowanie nad autem, i laduja na dachu, a wystarczy jechac te przepsiowe 70 i z zakretu sie nie wyleci.
mma
Popieram. Noga z gazu bo warunki pogodowe nie najlepsze a widocznie niektórzy o tym wcale nie myślą jak widać powyżej.
Radek
Brawo On ogumienie po co opony mają 15 lat ale jeszcze bieżnik je 😉
Kolejny szybki i wściekły
Oddzielić jezdnię od pasu zieleni betonową bandą , co stworzy utrzymanie się w pasie jezdni i nie będzie stwarzało zagrożenia innym użytkownikom al.Witosa . Dla miasta betonowe bandy kosztują grosze , a zdrowie i życie ludzkie jest bezcenne . Co na to władze Ratusza ?????
Tu władze ratusza!! Już pędzimy zamawiać betony, dobrze że mamy takie wspaniałe umysły w internetach bo sami sobie nie poradzimy. Dzięki zbawco…
Gość ma rację. Co chwilę w tamtym miejscu są podobne zdarzenia. Bariera energochłonna w tym miejscu jest jak najbardziej potrzebna.
urzędnicy mają inne zdanie na ten temat. Bardziej są potrzebne przy buspasach na JP2 😉
jak sobie radzą pokazali niedawo.
gdyby nie kierowcy i wspaniałe umysły z internetu to dalej by nie wiedzieli co zrobić z sygnalizacją po zamknięciu przejazdu kolejowego na Zemobrzyckiej 😀
Także może dajmy im ogarnąć temat sygnalizacji (uuu dziś na rondzie m. Honorowych Krwiodawców nie działa) bo jak jeszcze będą musieli się zmierzyć z barierą na Witosa to może to sparaliżować urząd. 😉
Nie bandę tylko żelbetowe półmetrowe kolce eliminujące na miejscu tych co kupili prawo jazdy za jajka i śmietanę.
Najtańsze wyjście?
Postawić na pasie zieleni w rządku kilkadziesiąt U14b… tyle, że nie wzdłuż, a w poprzek, co metr.
Wyobrażasz sobie jak jadąc od strony Świdnika traci panowanie nad pojazdem i wali w te betonową ścianę. Masz jeszcze parę takich durnych pomysłów. Jak bym proponował jeździć zgodnie z przepisami i nie trzeba będzie stawiać betonów
ot mądrala się znalazł!
A co powiesz tym którzy jadą zgodnie z przepisami w przeciwnym kierunku i w których wali idiota bez wyobraźni który przeleciał przez pas zielieni?? Też im to powiesz ? Przecież oni jadą zgodnie z przepisami !
Nie wiesz po co i kogo ma chronić bariera to po ch* się wypowiadasz ?
A urzędnicy niech czekają dalej, aż zginie ktoś niewinny z przeciwnego kierunku !
Zamiast postawić bariery to lepiej wydać dużą bańkę na film 3D o Lublinie, albo za 1/4 bańki powołać służby do sprzątania psich gó****
Po co tyle barier nastawiane jest przy buspasach na JP2 ??
W tym cały problem,że szoferaki z LSW jeżdżą,łamiąc wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego.Ogromna większość prowincjuszy ze Świdnika nie potrafi jeździć w mieście
„nikolayev
6 października 2016 o 10:23
Czy przypadkiem młodzian nie był ze Świdnika lub z Kraśnika?
nikolayev
5 października 2016 o 18:10
W tym cały problem,że szoferaki z LSW jeżdżą,łamiąc wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego.Ogromna większość prowincjuszy ze Świdnika nie potrafi jeździć w mieście
nikolayev
5 października 2016 o 18:14
A tam jest ograniczenie prędkości do 70 km/godz.I dlatego właśnie nie stosując się do ograniczenia,są takie efekty.Również jakni dzisiejszy przypadek.Cwaniaczek ze Świdnika z kierownicą „bolidu”
nikolayev
5 października 2016 o 18:04
Szofer ze Świdnika i już wszystko jasne.A tyle się mówi że szoferom ze Świdnika powinno się zabronić wjazdu do Lublina”
Chyba zaczynają się jakieś problemiki natury psychicznej. A to tylko komentarze do 2 zdarzeń. Na pewno każdy spowodowany wypadek to wina ludzi ze Świdnika.
Kiedys jak mialem 18 lat to wywalilo mnie w tamtym miejscu na hopce (poprzecznej nierownosci drogi) takiej przy zmianie pasa, stracilem panowanie i ledwo wyprowadzilem auto zakladajac kontry na kierownice w nocy, naszczescie bylo pusto. Nic sie nie stalo a sam jechalem z 90km/h. FART
A tam jest ograniczenie prędkości do 70 km/godz.I dlatego właśnie nie stosując się do ograniczenia,są takie efekty.Również jakni dzisiejszy przypadek.Cwaniaczek ze Świdnika z kierownicą „bolidu”
A co tu ustalać. Nie pierwszy i nie ostatni na łuku uczy się latać. Dostosować prędkość do warunków i nie będzie dzwonków
Łudzisz się nadzieją, Szanowny H4, że nie będą się domagać, żeby „coś” z tym wrednym zakrętem zrobić?
Trzeba coś z mózgami kierowców zrobić a nie z drogą.
I tu H4 masz rację. Jakby ten kierowca miał mózg to by wiedział że w taką pogodę i w takich miejscach trzeba uważać a nie bawić się w Kubicę.
Zakręt pod rondem Kasprzaka vs. najlepsi kierowcy Europy… 2:0 do przerwy (połowy tygodnia).
nie 2:0 tylko 3:0 fiat ,mini i suzuki co prawda mini nie dachowało
Mini się nie liczy, bo kierująca nie należała do narodu NKE (najlepszych kierowców Europy) – fakt, jej „bramkę strzeloną w gościach” powinno się zaliczyć podwójnie… ale to na tę tablicę wyników 😉
Można jej dać 10 punktów za „wartości artystyczne” (bo trzeba nieźle się nakombinować, by latarnie tyłem zaliczyć).
Nieprawda wcale nie brawurowy kierowca on jechał ok 80km/h nie wiecie nie piszcie ja jechałam za nim ok 20 m i widziałam cala sytuacje wina jest zle wyprofilowany zakręt tam ciągle dochodzi do wypadkow
@iwona
1. Ponad dozwoloną prędkość.
2. Na kilkunastoletnich oponach zimowych.
3. Po śliskim.
4. Z geometrią zawieszenia robioną na „czteroślad” (patrz ślady zużycia tylnej prawej opony).
Nie, wcale nie uważam, że jechał brawurowo.
Bo można jechać ostro (brawurowo) ale bezpieczniej… ten kierujący jechał niesprawnym pojazdem jak wariat (biorąc pod uwagę warunki).
Ten zakręt da się bezpiecznie przejechać 100 km/h nawet jak jest mokro. Ale jak się już w szczycie łuku wciśnie hamulec to się później pieprzy, że źle wyprofilowany.
Nie ciągle, bo jak by tak było to bym po trzy razy dziennie wylatał z tego zakrętu conajmniej.
Po prostu jeździć z prędkością większą niż 50 km/h trzeba się nauczyć, jak widać nawet prędkość 80 nie wybacza błędów.
Rozwalają się tam miszczowie prostej.
widocznie i tak za szybko jak na niego i stan techniczny jego samochodu.
Z przodu Dębica Frigo a z tyłu jakieś zużyte letnie laczki i nic dziwnego że przy hamowaniu na łuku wpadł w poślizg.
Dokładnie kolego.Nie pracuję w firmie UNIROYAL,nie sprzedaję ich produktów,ale SZCZERZE je polecam-model rainsport na nasze warunki jest ekstra-w deszczu jak po suchym…
kolego zobacz ze ten suzuki switf jest tanszy niż te UNIROYALE. tu jest polska a nie elegancja francja tu zachód miesza sie z rozwiązaniami wschodu 🙂
pozwolę zacytować rapera ”kękę” ”taka niższa klasa niższa jak pół kraju mówią na to próg ubóstwa tutaj ludzie se radzą” co nie zmienia faktu ze powinien myśleć i ze jest idiota sam w zimię jeżdżę na nalewkach tylnonapędowym samochodem bo mnie nie stać na nowe nie zapłaciłem w zyciu jeszcze mandatu a przejechałem już ponad 80 tyś km. pozdrawiam z tego miejsca świadomych i inteligentnych kierowców BMW którzy zdają sobie sprawę z tego jakie zło czyha pod ich pedałem gazu w zimie ( i ze kontrola trakcji pomada ale w przednionapędowych)
Nie walnołęs się 80 nie 800 tysięcy? 80 to żaden wynik, to średnio przebieg z 4-5 lat. Również kierowca BMW.
Ok są. Nawet biorąc pod uwagę, że bardzo miękkie. Jest sporo innych do wyboru. Pamiętaj, że komplet takich opon przekroczył by wartość tego Suzuki.
przecież ostrzegali o załamaniu pogody
to frigo chciał być pierwszy ; )
Tak się kończy jazda gdy się starym szrotem szaleje.
Trzeba przyznać, że dawno tzn. gdzieś około tygodnia nie czytaliśmy o podobnych wyczynach ekwilibrystycznych.
Dzięki Bogu rozpadało się i… jest !!!
To nie jest wina pogody, to nie jest wina takiej a nie innej nawierzchni…
racja, nawierzchnia miała opony z du.., być może jeszcze i zawieszenie i prawdopodobnie za szybko jechała..
Buta zostawił, czyżby już nie potrzebował.
Predkosc, i brak respektu w stosunku do warunkow drogowych robi swoje, trzeci dzien pod rzad ludzie traca na tym zakrecie panowanie nad autem, i laduja na dachu, a wystarczy jechac te przepsiowe 70 i z zakretu sie nie wyleci.
Popieram. Noga z gazu bo warunki pogodowe nie najlepsze a widocznie niektórzy o tym wcale nie myślą jak widać powyżej.
Brawo On ogumienie po co opony mają 15 lat ale jeszcze bieżnik je 😉