Groził rodzinie pozbawieniem życia przy użyciu siekiery. Tydzień temu opuścił zakład karny
09:57 18-11-2021

W miniony poniedziałek radzyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze w jednym z domów na terenie gminy Wohyń. Na miejscu patrol potwierdził zgłoszenie.
Jak się okazało, 31-latek znęcał się nad swoją matką i siostrą. Mundurowi ustalili, że mężczyzna będąc pod działaniem alkoholu wyzywał je słowami wulgarnymi, poniżał, szarpał, popychał, a także groził pozbawieniem życia przy użyciu siekiery. Jak się okazało, mężczyzna tydzień temu opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za to samo przestępstwo.
31-latek został zatrzymany, a następnie umieszczony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną w warunkach recydywy. Decyzją sądu sprawca przemocy domowej na trzy miesiące trafił do tymczasowego aresztu.
Za popełnione przestępstwo 31-latkowi może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, a w przypadku przestępstwa popełnionego w recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę.
(fot. pixabay.com)
Siekiera , to nie jest dobry argument , widocznie nie wie do czego słuźy .Taki lamus , będzie miał ciepło , wyrko i 3 razy jedzenie , raz w tygodniu łźnię.
No właśnie… nie będzie się musiał kalać pracą przejmować jakimiś tam opłatami, płaceniem podatków moooże zresocjalizuje się nawet… wyjdzie i znów „zagrozi”…
On nawet nie zna słowa „argument”. Słownik takiego czegoś składa się pewnie z jakichś 200 słów, z których 90% to bluzgi i grypsy, a reszta zaimki, przyimki itp. Słusznie poniżej napisał Ycek – zakopać.
Tak, słowo kobiety groźniejsze.
W Szkocji jakby taki odsiedział „co swoje”, to nie miałby prawa wrócić do domu,mieszkania,
w którym mieszkają jego ofiary, ale cóż, Szkoci wcześniej z drzew zeszli
Jako że ten delikwent jest oporny na resocjalizację to czy nie należało by go zakopać razem z jego siekierą?
Ledwie wyszedł a już rodzina postanowiła go wysłać pod cele. Mogli go nie wpuścić do domu
Czyli winna rodzina? No brawo
Ale jak to tydzień temu opuścił zakład ? Przecież tam podobno taka patologia jest resocjalizowana ? Więcej tych wygodnych i ciepłych aresztów i Zk im wybudujcie zamiast trzymać to bydło o chlebie i wodzie w zimnych piwnicach żeby poczuło że zło nie popłaca
Skoro tak lubi siekiery to wyrokiem sądu należy go potraktować siekierą. Jak poczuje na własnej d***e jak to jest zarobić siekierą to raz dwa się zresocjalizuje. A tak znowu wywczasy na nasz koszt.