Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy od czytelników kilkanaście sygnałów związanych z dużym zadymieniem w rejonie al. Smorawińskiego i ul. Bursaki w Lublinie. Jak się okazało, na pobliskich ogródkach działkowych paliły się ogniska, w których wypalano pozostałości roślinne.
zielone mozna ale na wsi i wtedy jak sasiadowi nie szkodzi inaczej nie mozna w miescie zakaz.
Adi
Mylisz się, nie można. Też byłem zdziwiony, jak mi to w gminie powiedzieli, ale dzięki ekoterrorystom od 2018 roku obowiązuje całkowity zakaz palenia otwartego ognia na terenie całego kraju. Jest to podciągane pod utylizację termiczną, więc jak masz podłego sąsiada, to nawet jak rozpalisz dzieciom ognisko pod pieczenie kiełbasek, to czeka Cię nagroda od 500 do 5000 grzywny. Resztki zielone oddaje się do PSZOK i tyle w tym temacie… Ludzie nie zdają sobie sprawy w jakim zamordyzmie żyjemy na co dzień 🙁
Tuman
Dokładnie, i jeszcze przyklaskują tym, którzy na każdym kroku ograniczają swobody obywatelskie. Teraz na mazowszu jawet grilla nie rozpalisz, nie skosisz trafy spalinówką, ani nie użyjesz dmuchawy do liści, czy piły spalinowej. Takie nowe ustawy szykują, a kto wie, niedługo może zacząć to dotyczyć całej Polski. Także, wierzcie sobie dalej tym wspaniałym rządzącym.
pop
Na szczęście Pisowi daleko do ekoterrorystów, zielonych czy teczowych zboczeńców, pedałów i innych wykolejonych ludzi
Polonista
Ogródki działkowe to płuca miasta 🙂
Nie mogę się doczekać, aż wejdzie prawo, które pozwoli na budowanie nowych bloków w miejscu tych slumsów
ps
… jacy działkowcy … takie płuca
Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach
Taki z ciebie Polonista jak z koziej „de” trąba, ty nie masz pojęcia o znaczeniu słowa „slumsy”…
I tyle w temacie.
Polonista
Ty masz za to błyskotliwy nick. Przejdź się przez RODy wieczorem, zobacz jaka menelnia i żulernia. Śmieję się z ciebie jak ś.p. hummer z powolniaków i biedaków 😀
bywalec
Żeś błysnoł tym hummerem asz smok na działkach zelyżał.
Franio
Pozostałości roślinne mieli się i kompostuje, albo wrzuca w worki na bioodpady i zleca się wywóz.
Jak widać, wielu jeszcze bałwanów żyje w czasach średniowiecza.
Jeśli się komuś nie podoba, że nie wolno palić trawy i gałęzi, to wypad z działek i siedzieć w blokowisku.
studętkom jezdem to wiem, że...
Tak se myśle Franiu, (a każdemu sie może przydarzyć), więc jak i mnie sie przyfarciło, to se tak myśleee, że nie masz bladego pojęcia o posiadaniu i uprawianiu działek, dlatego jesteś Franio, a nie, Franciszek 😆 😆
Franio
No więc nic nie wiesz, bo ja przez kilkanaście lat miałem działkę, ale nie jest z tych głupich chytrusów co im szkoda kasę wydawać na utylizację odpadów zielonych.
gorszysort
A mandat dostali za zatruwanie środowiska czy też dojechali bez słowa….??
LU
Zwykłe chamstwo i prostactwo. Nasrać, nasmrodzić, nadymić, nahałasowac, wyrzucić sśmieci – bez żadnej refleksji i odpowiedzialności społecznej, byle samemu na tym skrzystać. Później ogródkowicze wrócą do siebie, odpoczną po jakże ciężkiej pracy, przyrządzą sobie kartofle z cebulą na kolację, a smród zostaje na całą noc w okolicy…
Ogródki działkowe płucami miasta? Niestety to nie natura decyduje o środowisku, a człowiek.
Tata srata bum !!!
O co tyle wrzasku ?! Działkowcy dbają żebyście w czasach pandemii coronawirusa mogli, skądś nabawić się chorób współistniejących, inaczej nie umrzecie…
XxX
Toż to zwykła mgła była…. a afera …Ło matko…
pietrek
No cóż drodzy państwo, w sobotę były tam dożynki.
Janina z Konina
Takie działki rodem z PRL to tylko w Polsce, państwo powinno to wykupić żeby nie było ze za darmochę i zrobić tam parki a tak to świeże warzywka i owocki z ołowiem w środku miasta co niektórzy mają i nie zdają sobie z tego sprawy, a Polacy to trudna i roszczeniowa naroda to związek działkowców nie odda bez krwi nie ma mowy,
Polonista
Prawo mamy takie, że prędzej grunty kościelne da się przejąć niż te slumsy
abc
Benzynę ołowiową tz (z jej dodatkiem) nie stosuje się już kilkadziesiąt lat więc nie jest pani na bieżąco .Działkowcy są świadomi co mają.naiwnością jest myślenie że ktoś zrobi tam parki lub coś w tym rodzaju .Na 100% kolejne blokowiska ,bo to się opłaca,betonowa dżungla i kupa samochodów , których już nie ma gdzie stawiać.
Panicz
A ten ołów co był do smarowania dwusuwów i przez kilkadziesiąt lat opadał na te ogródki, to tak po prostu wyparował? A może zamienił się w złoto?
Marek
Popatrz sobie na ogródki działkowe w Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Tam takowe funkcjonują i wyglądają nawet czasem podobnie.
Może to jakiś protest byl
choroby grzybowe zniszczyli.
To tak można?
jest zakaz palenia śmieci – zielone można palić
zielone mozna ale na wsi i wtedy jak sasiadowi nie szkodzi inaczej nie mozna w miescie zakaz.
Mylisz się, nie można. Też byłem zdziwiony, jak mi to w gminie powiedzieli, ale dzięki ekoterrorystom od 2018 roku obowiązuje całkowity zakaz palenia otwartego ognia na terenie całego kraju. Jest to podciągane pod utylizację termiczną, więc jak masz podłego sąsiada, to nawet jak rozpalisz dzieciom ognisko pod pieczenie kiełbasek, to czeka Cię nagroda od 500 do 5000 grzywny. Resztki zielone oddaje się do PSZOK i tyle w tym temacie… Ludzie nie zdają sobie sprawy w jakim zamordyzmie żyjemy na co dzień 🙁
Dokładnie, i jeszcze przyklaskują tym, którzy na każdym kroku ograniczają swobody obywatelskie. Teraz na mazowszu jawet grilla nie rozpalisz, nie skosisz trafy spalinówką, ani nie użyjesz dmuchawy do liści, czy piły spalinowej. Takie nowe ustawy szykują, a kto wie, niedługo może zacząć to dotyczyć całej Polski. Także, wierzcie sobie dalej tym wspaniałym rządzącym.
Na szczęście Pisowi daleko do ekoterrorystów, zielonych czy teczowych zboczeńców, pedałów i innych wykolejonych ludzi
Ogródki działkowe to płuca miasta 🙂
Nie mogę się doczekać, aż wejdzie prawo, które pozwoli na budowanie nowych bloków w miejscu tych slumsów
… jacy działkowcy … takie płuca
Taki z ciebie Polonista jak z koziej „de” trąba, ty nie masz pojęcia o znaczeniu słowa „slumsy”…
I tyle w temacie.
Ty masz za to błyskotliwy nick. Przejdź się przez RODy wieczorem, zobacz jaka menelnia i żulernia. Śmieję się z ciebie jak ś.p. hummer z powolniaków i biedaków 😀
Żeś błysnoł tym hummerem asz smok na działkach zelyżał.
Pozostałości roślinne mieli się i kompostuje, albo wrzuca w worki na bioodpady i zleca się wywóz.
Jak widać, wielu jeszcze bałwanów żyje w czasach średniowiecza.
Jeśli się komuś nie podoba, że nie wolno palić trawy i gałęzi, to wypad z działek i siedzieć w blokowisku.
Tak se myśle Franiu, (a każdemu sie może przydarzyć), więc jak i mnie sie przyfarciło, to se tak myśleee, że nie masz bladego pojęcia o posiadaniu i uprawianiu działek, dlatego jesteś Franio, a nie, Franciszek 😆 😆
No więc nic nie wiesz, bo ja przez kilkanaście lat miałem działkę, ale nie jest z tych głupich chytrusów co im szkoda kasę wydawać na utylizację odpadów zielonych.
A mandat dostali za zatruwanie środowiska czy też dojechali bez słowa….??
Zwykłe chamstwo i prostactwo. Nasrać, nasmrodzić, nadymić, nahałasowac, wyrzucić sśmieci – bez żadnej refleksji i odpowiedzialności społecznej, byle samemu na tym skrzystać. Później ogródkowicze wrócą do siebie, odpoczną po jakże ciężkiej pracy, przyrządzą sobie kartofle z cebulą na kolację, a smród zostaje na całą noc w okolicy…
Ogródki działkowe płucami miasta? Niestety to nie natura decyduje o środowisku, a człowiek.
O co tyle wrzasku ?! Działkowcy dbają żebyście w czasach pandemii coronawirusa mogli, skądś nabawić się chorób współistniejących, inaczej nie umrzecie…
Toż to zwykła mgła była…. a afera …Ło matko…
No cóż drodzy państwo, w sobotę były tam dożynki.
Takie działki rodem z PRL to tylko w Polsce, państwo powinno to wykupić żeby nie było ze za darmochę i zrobić tam parki a tak to świeże warzywka i owocki z ołowiem w środku miasta co niektórzy mają i nie zdają sobie z tego sprawy, a Polacy to trudna i roszczeniowa naroda to związek działkowców nie odda bez krwi nie ma mowy,
Prawo mamy takie, że prędzej grunty kościelne da się przejąć niż te slumsy
Benzynę ołowiową tz (z jej dodatkiem) nie stosuje się już kilkadziesiąt lat więc nie jest pani na bieżąco .Działkowcy są świadomi co mają.naiwnością jest myślenie że ktoś zrobi tam parki lub coś w tym rodzaju .Na 100% kolejne blokowiska ,bo to się opłaca,betonowa dżungla i kupa samochodów , których już nie ma gdzie stawiać.
A ten ołów co był do smarowania dwusuwów i przez kilkadziesiąt lat opadał na te ogródki, to tak po prostu wyparował? A może zamienił się w złoto?
Popatrz sobie na ogródki działkowe w Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Tam takowe funkcjonują i wyglądają nawet czasem podobnie.