Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Dostała ataku padaczki podczas jazdy. Każdy ją omijał i jechał dalej (zdjęcia)

Blisko pół godziny trwała akcja ratunkowa na al. Witosa. Na szczęście kobieta przeżyła, nieprzytomną przewieziono do szpitala.

37 komentarzy

  1. WINNY JEST LEKARZ WYDAJĄCY ORZECZENIE LEKARSKIE DO PRAWA JAZDY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  2. Chłopak z lubartowa

    Czy w takim przypadku policja zatrzymuje prawko?? Czekam na odp

  3. To musi być dobry człowiek,bo aniołek nie wpuścił jej na słynne rondo – tam mogłaby być tragedia.

  4. Brawo …z taką fikcją jaką są badania lekarskie kierowców ,za kierownicą siadają chorzy na praktycznie wszystkie choroby z którymi nigdy wsiadać nie powinny .Jeszcze raz gratuluję ustawodawcy takiego podejscia .Policja powinna przynajmniej zatrzymać prawo jazdy z adnotacją ze prawo jazdy w przypadku tak niebezpiecznej choroby powinno być zatrzymane na stałe …ale znając życie to co ich to obchodzi …oni sa raczej od wypisywania mandatow a nie od myślenia

  5. Aaron Fleischman

    Tak przypuszczałem, że w ramach ukochanej przez polactwo nazistowskiej odpowiedzialności zbiorowej rozpęta się nagonka na wszystkich kierowców chorych na padaczkę i chorych na cokolwiek, choć w opisywanej sytuacji nie doszło nawet do kolizji, nie było ani szkód materialnych, ani nikt nie ucierpiał, a news piętnuje znieczulicę kierowców, którzy nie udzielili kobiecie żadnej pomocy. W komentarzach mamy odwracanie od tego skandalicznego faktu uwagi i pierdzielenie andronów o rzekomym straszliwym zagrożeniu, jakie stwarzają na drogach chorzy na padaczkę, choć stanowią oni ułamek procenta kierujących, a wypadki spowodowane atakiem jakiejkolwiek choroby – promil wszystkich wypadków.

    Trzeba przecież znaleźć kozła ofiarnego, którego możnaby złożyć w ofierze za drogowe zbrodnie „szybkich i wściekłych”, a osoby z jakimiś ułomnościami są idealnym do tego materiałem, a powyższy news – idealnym ku temu pretekstem.

  6. Jak mogę się domyślić to ta kobieta bardzo mocno się poddenerwowala w czasie jazdy i zaczyna się kręcić w głowie, przyspiesza praca serca co za tym idzie tętno, cialo zaczyna drżeć płytki oddech i gotowe. Utrata przytomności gotowa, niestety sama byłam w takiej sytuacji nie raz, nie zdarzyło mi się to w czasie jazdy autem. Stres naprawdę wykancza zdrowie

  7. Od kiedy osoby chore na padaczkę mają p.j.

  8. Trochę przykro to zabrzmi, ja nie boje się że mi się coś stanie poza domem tylko boje się że nikt mi nie pomoże.
    Takie czasy.
    Miłej niedzieli.

    • nie bądź ponury

      Może nie jest jeszcze tak źle aby się obawiać.
      Jakoś w artykule nie podali przez ile czasu nikt się nie zainteresował.
      Może to było raptem kilkanaście sekund?
      Ale w takiej formie większa sensacja.
      Takie właśnie czasy.
      Miłej i zdrowej, nie tylko niedzieli.

  9. „Dostała ataku padaczki podczas jazdy. Każdy ją omijał i jechał dalej (zdjęcia)”
    Ważne aby tytuł był „chwytliwy” no i oczywiście zdjęcia.
    A ja się pytam: przez ile czasu „każdy ją omijał”?
    Kilkanaście sekund, kilka a może kilkanaście minut?
    „lublin112” jeśli macie taką wiedzę to napiszcie bo może było zupełnie inaczej.
    Może właśnie bardzo szybko ktoś zareagował.
    No ale przecież wtedy nie byłoby sensacji.
    Lepiej napisać „każdy ją omijał i jechał dalej”.