Dobiegają końca prace przy budowie terminala cargo na lubelskim lotnisku. Zapewni rozwój tej usługi (zdjęcia)
20:30 26-03-2024
fot. Łukasz Frączek/UMWL
Coraz bardziej zaawansowane są prace przy budowie hali magazynowo-przeładunkowej, jaka powstaje na terenie Portu Lotniczego Lublin. Inwestycja realizowana jest na potrzeby usługi cargo, którą lubelskie lotnisko zamierza mocno rozwijać. Zwłaszcza, że władze portu wskazują na bardzo duży potencjał jak też doskonałą lokalizację. Kolejną sprawą jest brak portu cargo z prawdziwego zdarzenia po tej stronie Wisły.
Usługa cargo jest realizowana na lubelskim lotnisku od 2021 roku. Na jej potrzeby przygotowano niewielki magazyn, co znacząco ogranicza możliwości portu w tym zakresie. Nowa hala o powierzchni 2 tys. mkw. pozwoli na obsługiwanie nawet 5 operacji lotniczych dziennie i przechowywanie jednorazowo około 10 tys. ton towarów. To oznacza 10-krotny wzrost, gdyż obecnie magazyn ma zaledwie 200 mkw. Jednak pomimo tego, udało się do tej pory obsłużyć ponad 1 tys. ton towarów.
Jak wskazuje wiceprezes zarządu Portu Lotniczego Lublin Marcin Kowalewski, założenia są takie, aby w przyszłości usługi cargo stanowiły istotną część przychodów lotniska. To z kolei pomoże bilansować koszty jego funkcjonowania. Co ważne, inwestycja nie jest realizowana w ciemno. Zrealizowano bowiem szereg rozmów z potencjalnymi partnerami zagranicznymi, którzy mogą być zainteresowani usługą. Zwłaszcza, że lotnisko dysponuje technicznymi możliwościami obsługi największych, szerokokadłubowych samolotów transportowych, jak Boeing 747 Jumbo Jet i Airbus A330. Przypomniano również, że tuż obok powstanie śmigłowcowa baza wojskowa, która również może być zainteresowana cargo.
– Usługa cargo pozwala na poszerzenie oferty lotniska dla spedytorów i dzięki temu producenci i odbiorcy, którzy są uzależnieni od szybkich dostaw towarów, zyskują łatwiejszy dostęp do ich usług. Usprawni obsługę części ruchu towarowego już generowanego w regionie. Możliwość wysyłania towarów bezpośrednio z Portu Lotniczego Lublin jest niewątpliwie atutem dla lokalnych przedsiębiorców, eksportujących swoje produkty do wielu krajów świata. Niewątpliwym atutem jest lokalizacja Portu Lotniczego Lublin przy wschodniej granicy Unii Europejskiej w bezpośrednim sąsiedztwie najważniejszych przejść granicznych – mówił marszałek Jarosław Stawiarski.
Z kolei wicemarszałek Zbigniew Wojciechowski wyjaśnia, iż w terminalu cargo może nawet powstać główny hub logistyczno-gospodarczy dla pomocy w odbudowie Ukrainy. Przemawiać za tym ma bliska odległość od granicy. Koszt inwestycji wynosi 24 mln zł. Zgodnie z planem budowa ma się zakończyć w lipcu. Samo uruchomienie terminala planowane jest z kolei na początek października.
Galeria zdjęć
No babka miała babka dala propaganda i zawczasu wybujale ambicje
Ja nie wiem, czy jest nam to potrzebne, skoro mamy lotnisko we Frankfurcie całkiem niedaleko. To trzeba na spokojnie siąść policzyć, zrobić audyt jeden i drugi. Wystarczy w ogóle na to piasku, betonu? Nie lepiej, żeby tam las rósł? Oddać ten teren naturze, ugorować?
Ale który Frankfurt masz na myśli, nad Menem czy nad Odrą ?
Jeszcze porównuja to z budową lotniska w Berlinie. Tylko z nim jest taki problem, że tam grasował oszust któy prowadził tą inwestycję. Robiona była bez projektów, planów, wiekszości rozwiązań to straż pożarna nie odebrała…
Ale jak się PO tym zajmie, ze specjalistami jak on audytu CPK to będzie to tak samo wyglądało.
Tylko proszę nie pisać, że PIS to, tamto. Bo jakimś cudem gazoport im się udał i tak samo z przekopem mierzei wiślanej.
A budową CPK zajmować się mieli najwięksi. W tym zagraniczne studia projektowe i lotnisko Incheon w Korei samo zaprponowało pomoc w realizacji projektu…
To, że kiedyś wylądował tu jeden 747 nie oznacza, że lotnisko jest przygotowane na częste i regularne operacje tej maszyny.
Zaraz wejdzie rozporządzenie elektrycznych samolotów, i się skończy cargo, bo nie ma takich przedłużaczy żeby z Chin samolot elektryczny przyleciał
Otwieram lodówkę, marszałek wypada. Kiedy to biedactwo pracuje?
Możliwości magazynu podaje się w m2, a nie w tonach.
Jest lotnisko pod miastem. Tylko, że nie da się do niego dojechać z miasta komunikacją. No chyba, że się będzie czekało na lotnisku 6 godzin.
A potem ludzie narzekają, że miasto zakorkowane, bo żeby dojechać trzeba jechać własnym samochodem.
A co najlepsze – to by połączyć miasto z lotniskiem to nawet tor kolejowy zbudowano.
Pięć operacji lotniczych dziennie? Jak wyjdzie pięć miesięcznie, to będzie sukces!!!🤣
Po pierwsze to Świdnik, po drugie Port Lotniczy Świdnik.
Nie ma takiego obiektu, jak Port Lotniczy Świdnik…
Co to za głupoty i megalomania? Niech ktoś zatrzyma to szaleństwo. Kto tam niby będzie z tego korzystał, nie ma torów a jak są to za mało, dróg nie ma, nie będzie cargo, PCK, CPU, C3PO i innych skrótów. To słowa pewnej pani poseł z naszego regionu.
Właśnie tak mówią wasi wybrańcy, zbawcy narodu o Centralnym Porcie Komunikacyjnym.
Wiecie lemingi, że audut miała przeprowadzic firma „Janusz & Szwagier – analizy po kielichu”?