prędkość przy uderzeniu w słup to ok 90 km/h, wstępnie wyliczone z zasięgu lotu poziomego przedniej szyby. Niestety mocny i wąski słup to jedna z najgorszych rzeczy w jakie można trafić. Nawet drzewo potrafi się ugiąć i rozproszyć część energii, taki słup tylko zadzwoni. Przy 120 km/h rozerwałoby go już na dwie części
qwerty
Głupoty piszesz, minimum 140km/h miał o ile nie więcej.
prostodocelu
głupoty? nie masz zielonego pojęcia w tej materii więc się nie wypowiadaj. przy 140 gdyby uderzył w ten słup to na słupie nic by nie zostało poza śladami lakieru a „pancerne” volvo zmieniłoby się w 2 pancerne volvo i stałyby kilkadziesiąt metrów dalej. Nie wiem w którym ciemnogrodzie sieją takich jak ty „geniuszy
Życzliwy
usuńcie tablice rejestracyjna z 2 zdjęcia
adamo11
kolego, gdzie Ty dojrzałeś tablicę rejestracyjną. Pewnie do tej pory leży gdzieś kilometr od tego słupa
czajson
Widać tylko dwie pierwsze litery, więc co za różnica?
JanKO
A niby to czemu? Czy auta jeżdżą bez tablic rejestracyjnych, albo może z zasłoniętymi? To nie jest żadna tajna informacja, ani dane osobowe.
paula
Nikogo nie zabil ,cale szczescie. A Wy podli jestescie, rodzina przechodzi tragedie ,moze czytaja te komentarze.jak tak mozna?i dziwia sie wszyscy ze Swiat i ludzie sa tacy okropni. Zacznijcie krytycznie patrzec na siebie a potem oceniajcie innych(tym bardziej juz umarlych)
Swawolnik lubelski
Masz rację, w każdej rodzinie na wieść o śmierci wszyscy gremialnie od najstarszego do najmłodszego włączają komputery i czytają czy przypadkiem ktoś żle nie napisał o rodzinnym durniu.
Michał!!!
Kondolencje dla rodziny. Szkoda że kierowca popsuł statystyki – pytanie na zaszły czy obecny rok?? Jednak się trzeba cieszyć że przy okazji nie zabił nikogo niewinnego – pieszego czy pasażera. Po uszkodzeniach widać że zrobił to na swoje życzenie, widział ile jedzie i co się może wydarzyć.
były pracownik
Widziałem takie volvo po wypadku z drzewem przy prędkości 80km/h. To są naprawdę bezpieczne samochody. Kierowca wyszedł z obrażeniami ale nie zagrażającymi życiu. Porównując śmiem twierdzić że nie miał na liczniku mniej niż 120 km/h
prostodocelu
a też uderzył bokiem w to drzewo? bo jak przodem to pomyśl chwile jakie są różnice. przy 120 auto zostałoby przecięte.
BĘC
Wszedłem poczytać komentarze 🙂
obserwator
zimówki nie pomogą nic jak się nie ma oleju w głowie,droga była sucha więc jechał pijany,albo za szybko-nic po za tym,szkoda tylko że gościo zapłacił za to najwyższą cenę jaką jest życie.
karolina
pewnie ze czyta rodzina komentarze i dziwi sie ze ludzie potrafia byc tak podli!!! nie wazne ile jechal zginal czlowiek. ten czlowiek mial zone i 5 letniego syna !!!! [*] to byl mojj maz przygladam sie na te zdjecia i nie dowierzam ze spotkLO TO WLASNIE MNIE!!!!!111
misiek
Po prostu wyszłaś za mąż za kogoś kto nie szanował własnego życia, nie mówiąc o przepisach ruchu drogowego! Gratuluję Tobie, że po śmierci męża serfujesz po necie i zarzucasz podłość ludziom, którzy nie chcą spotkać się na drodze z kimś takim. I nauczyć się poprawnie pisać, to nie boli.
JSJC
Współczuję i proszę się nie przejmować tymi wszystkimi durnymi komentarzami (domniemaniami co by było gdyby szli ludzie itd) bo gdyby był większy ruch to Pani mąż raczej by tak nie gonił i nikt by nie zginą choć pewnie dla tych „proroków jasnowidzów” to będzie za trudne do zrozumienia…
zyz
To się curwa weź za pochówek, a nie za komentowanie… Kondolencje
rysiu pysiu
albo go Pani nieźle w.. tzn naruszyła jego układ nerwowy lub śpieszył się bardzo do innej pani z życzeniami Nowo Rocznymi albo po prostu za dużo wciągnął do nosa jakiegoś proszku, po alkoholu raczej nie był, zbyt pewnie prowadził
...
Kiedyś nad ranem zimą wracałem tamtędy i na tym zakręcie także wyleciałem, ale prędkość miałem ok. 60km/h, droga pusta i z odrobiną szczęścia wyszedłem z poślizgu. Człowiek uczy się na błędach, no może nie każdy, a drugi nie ma już okazji. Nie oszukujmy się zgodnie z przepisami to on nie jechał o jego stanie (trzeźwość) także nic nie ma. Czasami lepiej wolniej.
Dezzz
To fakt – nie jest ważne ile jechał i czy był trzeźwy. Teraz to mało istotne. Ważne że jechał sam. Ważne że wpadł na słup, a nie na inny samochód. Ważne że nie odebrał życia przypadkowej osobie.
asie
Dezzz, najtrafniejszy komentarz. Mimo wszystko, kondolencje dla Rodziny.
prędkość przy uderzeniu w słup to ok 90 km/h, wstępnie wyliczone z zasięgu lotu poziomego przedniej szyby. Niestety mocny i wąski słup to jedna z najgorszych rzeczy w jakie można trafić. Nawet drzewo potrafi się ugiąć i rozproszyć część energii, taki słup tylko zadzwoni. Przy 120 km/h rozerwałoby go już na dwie części
Głupoty piszesz, minimum 140km/h miał o ile nie więcej.
głupoty? nie masz zielonego pojęcia w tej materii więc się nie wypowiadaj. przy 140 gdyby uderzył w ten słup to na słupie nic by nie zostało poza śladami lakieru a „pancerne” volvo zmieniłoby się w 2 pancerne volvo i stałyby kilkadziesiąt metrów dalej. Nie wiem w którym ciemnogrodzie sieją takich jak ty „geniuszy
usuńcie tablice rejestracyjna z 2 zdjęcia
kolego, gdzie Ty dojrzałeś tablicę rejestracyjną. Pewnie do tej pory leży gdzieś kilometr od tego słupa
Widać tylko dwie pierwsze litery, więc co za różnica?
A niby to czemu? Czy auta jeżdżą bez tablic rejestracyjnych, albo może z zasłoniętymi? To nie jest żadna tajna informacja, ani dane osobowe.
Nikogo nie zabil ,cale szczescie. A Wy podli jestescie, rodzina przechodzi tragedie ,moze czytaja te komentarze.jak tak mozna?i dziwia sie wszyscy ze Swiat i ludzie sa tacy okropni. Zacznijcie krytycznie patrzec na siebie a potem oceniajcie innych(tym bardziej juz umarlych)
Masz rację, w każdej rodzinie na wieść o śmierci wszyscy gremialnie od najstarszego do najmłodszego włączają komputery i czytają czy przypadkiem ktoś żle nie napisał o rodzinnym durniu.
Kondolencje dla rodziny. Szkoda że kierowca popsuł statystyki – pytanie na zaszły czy obecny rok?? Jednak się trzeba cieszyć że przy okazji nie zabił nikogo niewinnego – pieszego czy pasażera. Po uszkodzeniach widać że zrobił to na swoje życzenie, widział ile jedzie i co się może wydarzyć.
Widziałem takie volvo po wypadku z drzewem przy prędkości 80km/h. To są naprawdę bezpieczne samochody. Kierowca wyszedł z obrażeniami ale nie zagrażającymi życiu. Porównując śmiem twierdzić że nie miał na liczniku mniej niż 120 km/h
a też uderzył bokiem w to drzewo? bo jak przodem to pomyśl chwile jakie są różnice. przy 120 auto zostałoby przecięte.
Wszedłem poczytać komentarze 🙂
zimówki nie pomogą nic jak się nie ma oleju w głowie,droga była sucha więc jechał pijany,albo za szybko-nic po za tym,szkoda tylko że gościo zapłacił za to najwyższą cenę jaką jest życie.
pewnie ze czyta rodzina komentarze i dziwi sie ze ludzie potrafia byc tak podli!!! nie wazne ile jechal zginal czlowiek. ten czlowiek mial zone i 5 letniego syna !!!! [*] to byl mojj maz przygladam sie na te zdjecia i nie dowierzam ze spotkLO TO WLASNIE MNIE!!!!!111
Po prostu wyszłaś za mąż za kogoś kto nie szanował własnego życia, nie mówiąc o przepisach ruchu drogowego! Gratuluję Tobie, że po śmierci męża serfujesz po necie i zarzucasz podłość ludziom, którzy nie chcą spotkać się na drodze z kimś takim. I nauczyć się poprawnie pisać, to nie boli.
Współczuję i proszę się nie przejmować tymi wszystkimi durnymi komentarzami (domniemaniami co by było gdyby szli ludzie itd) bo gdyby był większy ruch to Pani mąż raczej by tak nie gonił i nikt by nie zginą choć pewnie dla tych „proroków jasnowidzów” to będzie za trudne do zrozumienia…
To się curwa weź za pochówek, a nie za komentowanie… Kondolencje
albo go Pani nieźle w.. tzn naruszyła jego układ nerwowy lub śpieszył się bardzo do innej pani z życzeniami Nowo Rocznymi albo po prostu za dużo wciągnął do nosa jakiegoś proszku, po alkoholu raczej nie był, zbyt pewnie prowadził
Kiedyś nad ranem zimą wracałem tamtędy i na tym zakręcie także wyleciałem, ale prędkość miałem ok. 60km/h, droga pusta i z odrobiną szczęścia wyszedłem z poślizgu. Człowiek uczy się na błędach, no może nie każdy, a drugi nie ma już okazji. Nie oszukujmy się zgodnie z przepisami to on nie jechał o jego stanie (trzeźwość) także nic nie ma. Czasami lepiej wolniej.
To fakt – nie jest ważne ile jechał i czy był trzeźwy. Teraz to mało istotne. Ważne że jechał sam. Ważne że wpadł na słup, a nie na inny samochód. Ważne że nie odebrał życia przypadkowej osobie.
Dezzz, najtrafniejszy komentarz. Mimo wszystko, kondolencje dla Rodziny.