Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

„Czerwony dywanik” – nietypowa instalacja na ul. Dzierżawnej

W sobotę 30 sierpnia o godzinie 16.00 zapraszamy na ulicę Dzierżawną, gdzie Pracownia Sztuki Zaangażowanej Społecznie „Rewiry” zaprezentuje instalację Moniki Drożyńskiej „Czerwony dywanik”.

Artystka o projekcie:

-Po wszystkich ulicach przy Dzierżawnej nie da się przejść, nie brudząc sobie butów i spodni, dlatego na jednej z nich został rozwinięty 300-metrowy dywan. Nie wybrałam tego miejsca sama, podpowiedział je kurator projektu jako warte rozważenia dla mojej pracy. Zwiedzając okolice, zdałam sobie sprawę, że najważniejsze – i jedyne – bo wszystko inne tam jest – co mogę zrobić dla jej mieszkańców, to zabezpieczyć ich nogi przed błotem oraz skomponować piękny obraz, przeprowadzając przez środek dzielnicy czerwoną linię. Zrealizowałam tym samym działanie tymczasowe, nie praktyczne, nie spełniające większości oczekiwań sztuki zaangażowanej społecznie. Dywan na ulicy stacje się kontrastem miedzy prywatnym a publicznym, trwałym i nietrwałym, czystym i brudnym, przytulnym i nieprzytulnym, mądrym i głupim, fragmentem i całością.

Tytuł projektu został zaczerpnięty z opowiadania Marka Twaina „Podróż kapitana Somerfilda do nieba”. Tytułowy bohater trafia do nieba, które nie jest mu przeznaczone, co budzi jego wielkie zdumienie.

Co myślicie o takiej instalacji artystycznej? Czy może dzięki temu władze miasta zauważą problem braku odpowiedniej infrastruktury w tym rejonie miasta? Jaka będzie reakcja mieszkańców…?

2014-08-28 21:44:08
(fot. CK Lublin)

26 komentarzy

  1. Och co za tragedia, maja błoto na drodze, a co maja powiedzieć ludzie mieszkający na wsi?
    Co do Dzierżawnej to jakby ludzie nie wylewali ścieków ze swoich domków na drogę to na pewno byłoby mniej błota.

  2. to ul. Dzierżawna jeszcze istnieje? jeżeli tak, to powinno się tą całą okolicą ******************************************************. Takiej ******* to nawet nie ma na warszawskiej Pradze. Oczywiście są wyjątki, ale wyjątek potwierdza regułę.

  3. Czy ktoś zastanowił się co się stanie z tym dywanem za jakiś czas? Bo pewnie trafi na wysypisko śmieci zaśmiecając środowisko. Najgłupszą rzecz za pieniądze publiczne

  4. a za czyje to pieniądze? miasta? bo jak tak to q…..wa przegięcie

  5. Dziwie sie strasznie ze mieszkancy pozwalaja robic z siebie kolejny raz posmiewisko.Miasto i tak nic nie zrobi a media i trole internetowe maja pożywke.

Z kraju