Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Czarny tydzień na drogach naszego regionu. W wypadkach zginęło 7 osób, a 15 zostało rannych

Siedem osób zginęło w wypadkach, jakie miały miejsce w ubiegłym tygodniu na drogach województwa lubelskiego. Trzy osoby straciły życie w powiecie puławskim, a cztery w kraśnickim. Każde z tych tragicznych w skutkach zdarzeń miało miejsce po zmroku.

Miniony tydzień był najtragiczniejszy w tym roku pod względem liczby ofiar wypadków drogowych. Zginęło w nich siedem osób, a więc więcej, niż niejednokrotnie traci życie w ciągu całego miesiąca. Dla przykładu w styczniu i marcu na drogach województwa lubelskiego zginęło po pięć osób, a w kwietniu cztery osoby. W ubiegłym tygodniu doszło łącznie do 17 wypadków, w których 15 osób zostało rannych. Dodatkowo policjanci zanotowali 272 kolizje oraz zatrzymanych zostało 73 nietrzeźwych kierowców.

Najtragiczniejsze w skutkach zdarzenie miało miejsce w środę w Opatkowcach koło Puław. Kierujący peugeotem młody mężczyzna poruszał się lokalną drogą biegnącą od strony miejscowości Gniewoszów w kierunku obwodnicy Puław. Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto wypadło z jezdni, zjechało w wysokiej skarpy, uderzyło w drzewo, a następnie dachowało wpadając do wody. Podróżujące samochodem osoby: dwóch młodych mężczyzn w wieku 18 i 19 lat z powiatu opolskiego oraz 15 latka z powiatu puławskiego, zginęli na miejscu.

Kolejne dwie młode osoby straciły życie w nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Gościeradów Folwark w powiecie kraśnickim. Kierujący audi 19-latek z gminy Gościeradów jadąc z dużą prędkością, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na pobocze po czym z bardzo dużą siłą uderzyło w drzewo. Dwóch 19-letnich pasażerów zginęło na miejscu, kierowca trafił do szpitala.

W poniedziałek przed godziną 17:00 w miejscowości Zakrzówek Wieś w powiecie kraśnickim zginęła rowerzystka. Jak wstępnie ustalono, kierowca citroena jumpera na prostym odcinku drogi, podczas wymijania się z innym pojazdem jadącym z naprzeciwka, najechał na jadącą przed nim rowerzystkę. Pomimo podjętych wysiłków ratowników, 43-latka zmarła na skutek odniesionych obrażeń ciała. Wypadek miał miejsce w terenie niezabudowanym i nieoświetlonym. Rowerzystka nie posiadała świateł w rowerze ani elementów odblaskowych.

Ostatni z tragicznych wypadków miał miejsce w czwartek po godzinie 18 w miejscowości Ostrów w powiecie kraśnickim. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący oplem 20-latek jadąc w kierunku miejscowości Kolonia Ostrów, na prostym odcinku drogi, w terenie zabudowanym i nieoświetlonym, w ostatniej chwili zauważył na swoim pasie ruchu mężczyznę z rowerem. Mężczyzna nie był wyposażony w żadne elementy odblaskowe. Kierowca podczas próby jego ominięcia zahaczył o naczepę jadącego z naprzeciwka ciężarowego volvo. Następnie odbił się od niej i uderzył w pieszego. Pomimo podjętej akcji reanimacyjnej, nie udało się uratować 50-latka.

(fot. Policja)

5 komentarzy

  1. Te trupy to statyści. Największymi ofiarami są kierowcy, którym fotoradar zrobi zdjęcie, czy policjant wlepi mandat za 300 złotych. Tu chodzi tylko o łupienie kierowców i o nic więcej.

  2. Jakoś nie mogę się naliczyć ile to ludzi w podeszłym wieku (mordercy 70+) wypadków śmiertelnych spowodowali.

  3. Dwa pierwsze – głupota młodzików a dwa pozostałe to głupota rowerzystów.

  4. NAJWAŻNIEJSZE, ŻE SIĘ NIE DALI ZŁUPIĆ!!! ZGINĘLI JAK BOHATEROWIE, KTÓRZY PRZEPISOM SIĘ NIE KŁANIAJĄ!!!

    A NA NAGROBKU BĘDĄ MOGLI MIEĆ EPITAFIUM, NA KTÓRE RODZINA BĘDZIE PATRZEĆ Z DUMĄ:
    „JEŹDZIŁEM SZYBKO, ALE BEZPIECZNIE”.

    CHAŁWA IM!

Z kraju