Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Co trzecie małżeństwo nie wytrzymuje próby czasu. Rozwód nie zawsze jest prosty

Z uwagi na duże zainteresowanie naszych czytelników poradami prawnymi, wracamy do cyklu materiałów poruszających często skomplikowane i nie do końca zrozumiałe aspekty dotyczące życia codziennego. Wiele pytań dotyczyło rozwodów, dlatego też Adwokat Łukasz Lecyk postanowił wyjaśnić podstawowe kwestie w tym temacie.

16 komentarzy

  1. Małżeństwo to sznur na szyję.Małżeństwo jest do momentu gdy mąż spełnia zachcianki i jest sprawny w łóźku .Gdy jedno z tych rzeczy wypada , jest juź praktycznie po małżeństwie. Tylko intercyza zawarta przed ślubem , może bez bólu rozłączyć ten stan.
    Pamiętaj !!!! Nie lituj się nad dziadem, bo gdy dziad odżyje to cię torbą zabije.

    • z tym sznurem na szyje sie nie zgodze.jesli wchodzi sie w zwiazek warto juz na samym poczatku wykluczyc ze druga polowka ma dda.warto o tym poczytac bo jak juz bedzie dziecko to przerabane .w ogole o tym dda w tv nie mowia bo w sumie po co..im wiecej bedzie dzieci tym lepiej .tylko dla kogo?gdzies wyczytalem ze tylko 1% osob z dda bierze slub a zycie z partnerem/partnerka z dda jest ciezkie.co do drugiej czesci poprzedniego zdania sam sie o tym przekonalem.co chwila nowy poniewaz nie potrafi kochac.potrafi sie aby zakochac a to taka mala roznica.

    • jestem kobietą i zgodzę się z tym…
      małżeństwa powinni zawierać ludzie na podobnym poziomie intelektualny ale i finansowym…intercyza to po prostu konieczność…potem brak problemów…wiadomo co było czyje przed ślubem…kto utrzymywał dom czy go wręcz budował…jak druga strona nie zgadza się na intercyzę, to znaczy, że zależy jej tylko na pieniądzach…więc od razu trzeba ją skreślić…bo tu nie ma żadnego uczucia…
      i nie piszcie, ze to tylko mąż powinien utrzymywać dom, żonę i dzieci…bo co??? ona jest jakaś upośledzona i nie potrafi zarabiać…chyba że ktoś sobie wziął tłumoka….
      kiedyś tak był…oczywiście, ale kobiety nie miały dostępu do edukacji…a mąż miał ją utrzymać….bo dostał posag od tatusia…

  2. co bedzie dalej…..

  3. Zlikwidować alimenty od razu będzie o 90% mniej rozwodów , a intercyza to podstawa bo pózniej zostaje się z ręką w nocniku .

  4. Dobra rada panowie ratujcie malzenstwo,rozwiodlem sie kilkanascie lat temu i naprawde z perspektywy czasu zaluje ,ze nie ratowalem swojego malzenstwa.byla to moja najgorsza decyzja w zyciu.Jak by sie dalo cofnac czas to zrobil bym wszystko zeby nie dopuscic do rozwodu.

  5. pragnę poinformować szanownych czytelników że na Białorusi rozwodzi się statystycznie co drugie zawarte małżeństwo czyli u nas nie jest tak źle. Ale ogólnie bladzi u nas jest pełno . Typowa bladź zachodzi w ciążę , od razu występuje o rozwód i alimenty i chce też maksymalnie oskubać męża z czego się tylko da. Z alimentów , 500+ , zasiłków dla samotnych matek można sobie wygodnie żyć . Bladź będzie co roku występować o podwyższenie alimentów . Facet jest zrujnowany do końca życia. Jest dwa wyjścia albo ukręcić bladzi łeb i spokój raz na zawsze , albo wziąść sznur i samemu pójść do lasu … Piszę to ku przestrodze dla naiwnych i jeleni !

  6. !!!!!!!!!!!!!!!!

    Adres adwokata podany, a gdzie telefon kontaktowy i nr konta ?

  7. Ten L.. to jakis kasztan najpierw klamie na sprawie a jak prawda wychodzi na jaw zgania wszystko na klijeta …. Dramat

  8. Z tym DDA to nieprawda , to są osoby stałe w uczuciach tylko za partnera życiowego wybierają również moczymordę i trwają przy nim jak matka przy ich ojcu….

  9. a ja tam mam fajną żonę. Proponuję po prostu szukać mądrej baby zawczasu a nie tępego kołtuna

  10. Nie zgadzam się z tym. Jestem dda od 11lat w związku a od 6 lat w małżeństwie. Jak widać da się być stałym w uczuciach.

Z kraju