Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Co trzeci Polak korzystał ze zwolnienia lekarskiego, choć był zdrowy. Główny powód to chęć odpoczynku

Prawie co trzeci Polak był na lewym zwolnieniu lekarskim. 3 na 4 z nich wystawił lekarz NFZ. Głównymi przyczynami uzyskiwania tego typu zwolnień są: potrzeba odpoczynku oraz problemy rodzinne.

Z roku na rok ZUS przeprowadza coraz więcej kontroli zwolnień lekarskich. Wszystko dlatego, że rośnie też liczba nadużyć. Osoby przebywające na L4 sprawdzane są zarówno w miejscu zamieszkania, jak też wzywani do lekarza orzecznika. W tym pierwszym przypadku chodzi o ustalenie, czy zwolnienie wykorzystywane jest zgodnie z jego celem, w drugim zaś czy pracownik jest rzeczywiście chory, a tym samym zwolnienie lekarskie jest uzasadnione. W ubiegłym roku przeprowadzonych zostało ponad 461 tys. kontroli z czego zakwestionowano 28,9 tys. Jest to o blisko 21 proc. więcej niż rok wcześniej.

Ciekawe dane w tej sprawie przedstawił z kolei serwis kariery LiveCareer.pl. Zapytano 1173 Polaków o nadużywanie L4. Wyniki rodzą liczne pytania o system ochrony zdrowia i organizację pracy. Okazało się bowiem, że prawie co trzeci Polak przynajmniej raz był na lewym zwolnieniu lekarskim, choć u 68% osób w tej grupie nieobecność trwała nie dłużej niż tydzień.

Najczęściej kłamią mężczyźni oraz osoby do 25. roku życia (w obu tych grupach odpowiedź twierdzącą wybrało 40% badanych). Głównymi przyczynami chodzenia na lewe zwolnienia lekarskie są: potrzeba odpoczynku (35%), problemy rodzinne (14%), złe relacje z szefem (14%) oraz strach lub stres spowodowany obowiązkami w pracy (10%).

— Wygląda na to, że korzystanie z lewych zwolnień lekarskich to nasz sposób na odpoczynek lub uniknięcie stresu. Jako naród jesteśmy bardzo zapracowani, co potwierdzają m.in. dane OECD. Istnieją jednak różne sposoby na zatrzymanie pracowników i niekoniecznie musi to być krótszy tydzień pracy — komentuje Żaneta Spadło, ekspertka kariery LiveCareer.pl i autorka badania. — Czasami wystarczy bardziej przychylne patrzenie na urlopy pracownicze, pozwolenie, by pracownik wyszedł wcześniej z pracy, jeśli wykonał już swoje obowiązki oraz tworzenie przyjaznej atmosfery w biurze — m.in. poprzez imprezy integracyjne, wspólne picie kawy, „ludzkie” podejście do pracownika i wspieranie życzliwych zachowań, a piętnowanie tych negatywnych. Z takiego wspierającego miejsca pracy z pewnością mniej osób będzie chciało „uciec”.

Tylko 15% respondentów, którzy korzystali z lewych zwolnień lekarskich, poniosło tego konsekwencje. Mężczyźni najczęściej byli karani zwolnieniem dyscyplinarnym (27%), koniecznością zwrotu zasiłku (25%), wypowiedzeniem umowy w innym trybie (23%) oraz pogorszeniem relacji w pracy (19%). Zaś kobiety — wypowiedzeniem umowy (47%), zwolnieniem dyscyplinarnym (42%), naganą od przełożonego (41%) oraz obniżeniem wynagrodzenia (28%). W 75% przypadków lewe L4 wystawiono pacjentom po tradycyjnej wizycie u lekarza w przychodni, a tylko 25% — w trakcie teleporady. Mimo to 64% Polaków negatywnieocenia sięganie po L4 niezgodnie z przeznaczeniem.

19 komentarzy

  1. I co im po tych kontrolach 😕 Żadnej kontroli czy policji bez nakazu do domu nie wpuszczę, drzwi otwierać nie muszę.
    Czas najwyższy zrobić porządek z lekarzami, którzy wystawiają takie zwolnienia, chyba za coś te dyplomy mają [pytanie retoryczne, albo strach dowiedzieć się za co] Kwestię LEKcewARZY – pominę.

    Zadajmy inne pytanie dlaczego ludzie z tego korzystają?

Dodaj komentarz

Z kraju