Prędkość? Choćby przybliżona? Poszlaki wskazują na znaczną… Takie ryzyko bycia niechronionym uczestnikiem ruchu. Współczucie.
karola925
Może nie ma co sądzić jak się nie zna sprawy?? On miał 4 km z pracy do domu to nie sądzę, aby się rozpędził tak żeby to była wina prędkości. A może zwierzę za szybko biegło, nie przyszło to do głowy?
Yaro
ale on nie wracal z pracy do domu tylko przyjechal specjanie do chelma na chwile
bestia
Jak widać, samo patrzenie w lusterka nie wystarczy… :-/
I znowu najbardziej aktywne jest dyżurne stado baranów z fotoradarami w oczach…
Mickey66
Kubuś, a co Twoim zdaniem się stało? Jeleń pędził z taką prędkością, że wystarczyło jej do zabicia motocyklisty i samego siebie? Tu nie potrzeba radaru, tylko podstawowej wiedzy z fizyki i anatomii. Przestańcie za wszelką cenę bronić ludzi na szlifierkach, bo tylko jeszcze więcej ich zginie.
50km/h to więcej niż trzeba, żeby zginąć przy zderzeniu ze zwierzęciem ważącym 300-400kg (dorosły jeleń to około 350-kilogramowe zwierze). To też wystarczająca prędkość, by ważącym 250kg+ pojazdem (liczę z motocyklistą) zabić jednocześnie tego jelenia. Z resztą jelenie i sarny mają tę przykrą cechę, że potrafią wyskoczyć tuż przed nadjeżdżający pojazd. Wiele lat temu widziałem wypadek, w którym jeleń zabił kierowcę Fiata UNO… słupek A przeciął podciętego jelenia na pół, przód został na jezdni, zad zmiażdżył na śmierć kierowcę. Prędkość też nie mogła być wielka (w przeciwnym wypadku jeleń „poszedłby” dachem/nad dachem).
grzes
Masa spotykanych w Polsce jeleni waha się w granicach 150-160 kg, przy czym największe rozmiary osiągają osobniki około 10.-14. roku życia – samce 224 kg,
Orson
W sumie fakt, że jesteś dyżurnym kretynem tego forum, udowadniałeś już nie raz. Tym razem tylko potwierdzasz regułę.
Orson
Oczywiście tyczy się to Mickey66.
Gajowy
Szkoda JELENIA.To już drugi w tym tygodniu.
Aaron Fleischmann
Jeleń widocznie nie patrzył w lusterka…
Aaron Fleischmann
Albo jeszcze gorzej: jeleń nie patrzył w lusterka i wymusił pierwszeństwo.
Prześmiewca
To kto dał jeleniowi prawo? Może wychodzac z lasu nie zauważył znaku „uwaga ludzie”.
moto cyklista
Jelenia szkoda to fakt.Szkoda też stada baranów co nigdy na motocyklu nie siedzieli a tyle mają do powiedzenia.
Maciek
Zazwyczaj ci hejterzy to ludzie z kompleksami, którzy boją się wsiąść nawet na skuter. Szkoda motocyklisty. Swoją drogą to nawet przy 70 km/h przywalić w coś o wadze 300kg nie może skończyć się dobrze.
Piotrek
Jak ja nie lubieb ludzi którzy po każdym wypadku motocyklowym odrazu wylewają mase krytyki na wszystkich motocyklistów ,a sami przekraczają dozwoloną prędkość samochodami (albo by to robili gdyby mieli prawo jazdy).Mówie tak dlatego że motocyklem trudno jest zabić kogoś innego niż siebie (tym razem jednak ofiarą był jeleń) ,a samochód choć wolniejszy to cięrzszy i większy więc to w wypadkach samochodowych giną inni ludzie niż kierowca.
atr
mówiący tu o prędkości to hipokryci. Dzisiaj specjalnie jechałem ekspresówka 120 czyli z dopuszczalną prędkością i czułem się jak zawalidroga. Co niektórzy jechali szybciej co najmniej 30-50km/h czyli 150-170. Reszta ok. 130-140. Na 50 samochodów może 5 jechało z przepisową prędkością
A jechałeś podług prędkości wyświetlanej przez nawigację, czy tej wskazywanej (obowiązkowo błędnie) przez prędkościomierz w aucie?
Ja na ekspresówce tempomatu nie ustawiam niżej niż 130 nigdy. A nawigacja i tak pokazuje 124-125 wtedy (i to bardzo dobry pod względem dokładności wynik – jak miałem Opla to przy licznikowych 130 na nawigacji było ledwie 117),
Prędkość? Choćby przybliżona? Poszlaki wskazują na znaczną… Takie ryzyko bycia niechronionym uczestnikiem ruchu. Współczucie.
Może nie ma co sądzić jak się nie zna sprawy?? On miał 4 km z pracy do domu to nie sądzę, aby się rozpędził tak żeby to była wina prędkości. A może zwierzę za szybko biegło, nie przyszło to do głowy?
ale on nie wracal z pracy do domu tylko przyjechal specjanie do chelma na chwile
Jak widać, samo patrzenie w lusterka nie wystarczy… :-/
jak widać, nie, tylko szkoda jelenia… 😀
Jeleniu puknij się w głowę!
Kolejna niewinna ofiara….jeleń
jeleń z ciebie.
op zniknij
I znowu najbardziej aktywne jest dyżurne stado baranów z fotoradarami w oczach…
Kubuś, a co Twoim zdaniem się stało? Jeleń pędził z taką prędkością, że wystarczyło jej do zabicia motocyklisty i samego siebie? Tu nie potrzeba radaru, tylko podstawowej wiedzy z fizyki i anatomii. Przestańcie za wszelką cenę bronić ludzi na szlifierkach, bo tylko jeszcze więcej ich zginie.
50km/h to więcej niż trzeba, żeby zginąć przy zderzeniu ze zwierzęciem ważącym 300-400kg (dorosły jeleń to około 350-kilogramowe zwierze). To też wystarczająca prędkość, by ważącym 250kg+ pojazdem (liczę z motocyklistą) zabić jednocześnie tego jelenia. Z resztą jelenie i sarny mają tę przykrą cechę, że potrafią wyskoczyć tuż przed nadjeżdżający pojazd. Wiele lat temu widziałem wypadek, w którym jeleń zabił kierowcę Fiata UNO… słupek A przeciął podciętego jelenia na pół, przód został na jezdni, zad zmiażdżył na śmierć kierowcę. Prędkość też nie mogła być wielka (w przeciwnym wypadku jeleń „poszedłby” dachem/nad dachem).
Masa spotykanych w Polsce jeleni waha się w granicach 150-160 kg, przy czym największe rozmiary osiągają osobniki około 10.-14. roku życia – samce 224 kg,
W sumie fakt, że jesteś dyżurnym kretynem tego forum, udowadniałeś już nie raz. Tym razem tylko potwierdzasz regułę.
Oczywiście tyczy się to Mickey66.
Szkoda JELENIA.To już drugi w tym tygodniu.
Jeleń widocznie nie patrzył w lusterka…
Albo jeszcze gorzej: jeleń nie patrzył w lusterka i wymusił pierwszeństwo.
To kto dał jeleniowi prawo? Może wychodzac z lasu nie zauważył znaku „uwaga ludzie”.
Jelenia szkoda to fakt.Szkoda też stada baranów co nigdy na motocyklu nie siedzieli a tyle mają do powiedzenia.
Zazwyczaj ci hejterzy to ludzie z kompleksami, którzy boją się wsiąść nawet na skuter. Szkoda motocyklisty. Swoją drogą to nawet przy 70 km/h przywalić w coś o wadze 300kg nie może skończyć się dobrze.
Jak ja nie lubieb ludzi którzy po każdym wypadku motocyklowym odrazu wylewają mase krytyki na wszystkich motocyklistów ,a sami przekraczają dozwoloną prędkość samochodami (albo by to robili gdyby mieli prawo jazdy).Mówie tak dlatego że motocyklem trudno jest zabić kogoś innego niż siebie (tym razem jednak ofiarą był jeleń) ,a samochód choć wolniejszy to cięrzszy i większy więc to w wypadkach samochodowych giną inni ludzie niż kierowca.
mówiący tu o prędkości to hipokryci. Dzisiaj specjalnie jechałem ekspresówka 120 czyli z dopuszczalną prędkością i czułem się jak zawalidroga. Co niektórzy jechali szybciej co najmniej 30-50km/h czyli 150-170. Reszta ok. 130-140. Na 50 samochodów może 5 jechało z przepisową prędkością
A jechałeś podług prędkości wyświetlanej przez nawigację, czy tej wskazywanej (obowiązkowo błędnie) przez prędkościomierz w aucie?
Ja na ekspresówce tempomatu nie ustawiam niżej niż 130 nigdy. A nawigacja i tak pokazuje 124-125 wtedy (i to bardzo dobry pod względem dokładności wynik – jak miałem Opla to przy licznikowych 130 na nawigacji było ledwie 117),