Przybyło pracowników Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ul. Jaczewskiego w Lublinie, którzy poinformowali o absencji w pracy. Obecnie z załogi pozostało jedynie kierownictwo.
Nic dziwnego ze w Polsce szacunek ma tylko TOPR GOPR i WOPR bo tam są ludzie z powolania
Matt
Co oni pajacują, przysięgali że będą ratować mimo wszystko. A tu zonk.
ant
No tak,a robola zus w domu bedzie nękać. Nie ma bata na panstwowke,za ktora placimy.
Sebx
Wywalić wszystkich na bruk jak im za ciężko na ciepłej posadzie pracować, jeszcze płaczą że mają źle
Matt
Niech w biedronie lub w lydlu się zatrudnią jak im nie pasuje.
manka
Z jednej strony zgoda, Ci co ratują życie innych powinni godnie zarabiać. Być może powinno ich być więcej, tak by pacjenci nie czekali tak długo w różnych kolejkach na SOR. ( albo z błahymi rzeczami przerzucić odpowiedzialność na tzw. nocną opiekę świąteczną) Ale z drugiej strony, czy to nie jest tak, że im dłużej te dodatki covidowe będą funkcjonować tym bardziej będzie zależeć tym osobom na tym, by pandemia i covid trwały i trwały?
Zzz
Jest sposób. Powołać tych „chorych” do służby na granicy. Wtedy komisja wojskowa ich szybko zweryfikuje, i dostaną prawdziwa szkołę.
Ad.
– „W chorym człowieku jest Chrystus, w chorym biedaku Chrystus jest w podwójnie.”
– „Pamiętajcie! Szpital jest dla chorych, a nie dla doktorów.”
Św. Ojciec Pio
Kłamowiecki
Najlepiej nachapac się na kowidku. Kowidowe ameby dalej oczy mają zaklejone zakrzepionką? Nie widzicie tego cyrku ?
Lublin82
Powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialnosci karnej ci ktorzy im te lewe zwolnienia wystawili, a ich zawiesić w prawie wykonywania zawodu, niech ida do biedronki pracować
Albert
No i w biedrach przez ponad 2 lata człowiek na człowieku i plandemii nie ma.
ubaw
Mam nadzieję, że ZUS przetrzepie ich lewe zwolnienia i będą spłacać razem z grzywnami za wyłudzenia świadczeń
Hajs sie niezgadza
ciekawe co by zrobili właśnie lekarze , adwokaci, sędziowie itd gdyby zwykły pracownik lidla biedronki czy innego sklepiku odszedł albo zaczął protestować ze nie bedzie pracować za 2060 zł ( najnizsza krajowa) gdzie taki Pan doktor ktory zarabia okolo 50 tysiecy łacznie z covidowym kupił by sobie świerzego pieczywa wedlinki czy mieska na obiadek ? Ja rozumiem ze chca zarabiac wiecej ale kosztem zdrowia podopiecznych gdzie przysiegali ratować innych hehe kasa kasa kasa
Nic dziwnego ze w Polsce szacunek ma tylko TOPR GOPR i WOPR bo tam są ludzie z powolania
Co oni pajacują, przysięgali że będą ratować mimo wszystko. A tu zonk.
No tak,a robola zus w domu bedzie nękać. Nie ma bata na panstwowke,za ktora placimy.
Wywalić wszystkich na bruk jak im za ciężko na ciepłej posadzie pracować, jeszcze płaczą że mają źle
Niech w biedronie lub w lydlu się zatrudnią jak im nie pasuje.
Z jednej strony zgoda, Ci co ratują życie innych powinni godnie zarabiać. Być może powinno ich być więcej, tak by pacjenci nie czekali tak długo w różnych kolejkach na SOR. ( albo z błahymi rzeczami przerzucić odpowiedzialność na tzw. nocną opiekę świąteczną) Ale z drugiej strony, czy to nie jest tak, że im dłużej te dodatki covidowe będą funkcjonować tym bardziej będzie zależeć tym osobom na tym, by pandemia i covid trwały i trwały?
Jest sposób. Powołać tych „chorych” do służby na granicy. Wtedy komisja wojskowa ich szybko zweryfikuje, i dostaną prawdziwa szkołę.
– „W chorym człowieku jest Chrystus, w chorym biedaku Chrystus jest w podwójnie.”
– „Pamiętajcie! Szpital jest dla chorych, a nie dla doktorów.”
Św. Ojciec Pio
Najlepiej nachapac się na kowidku. Kowidowe ameby dalej oczy mają zaklejone zakrzepionką? Nie widzicie tego cyrku ?
Powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialnosci karnej ci ktorzy im te lewe zwolnienia wystawili, a ich zawiesić w prawie wykonywania zawodu, niech ida do biedronki pracować
No i w biedrach przez ponad 2 lata człowiek na człowieku i plandemii nie ma.
Mam nadzieję, że ZUS przetrzepie ich lewe zwolnienia i będą spłacać razem z grzywnami za wyłudzenia świadczeń
ciekawe co by zrobili właśnie lekarze , adwokaci, sędziowie itd gdyby zwykły pracownik lidla biedronki czy innego sklepiku odszedł albo zaczął protestować ze nie bedzie pracować za 2060 zł ( najnizsza krajowa) gdzie taki Pan doktor ktory zarabia okolo 50 tysiecy łacznie z covidowym kupił by sobie świerzego pieczywa wedlinki czy mieska na obiadek ? Ja rozumiem ze chca zarabiac wiecej ale kosztem zdrowia podopiecznych gdzie przysiegali ratować innych hehe kasa kasa kasa