Nie pomogło zbieranie podpisów, zmiana tablicy ani też odwołanie. Pomnik Józefa Dechnika w Biłgoraju musi zostać usunięty. Firma, która miała tego dokonać odmówiła jednak wykonania zlecenia.
i to jest największy problem Biłgoraja, POMNIK !. Nie szpital, nie przedszkole czy szkoła lub chodnik, a pomnik. Lecz się pislamski ciemny ludzie
Adamo
Choćby człowiek całe życie działał na korzyść państwa polskiego, ale miałby choć jeden epizod w życiu, który się państwu nie podoba, to państwo skreśla takiego człowieka i nawet pomniki upamiętniające taką osobę usuwają, choć ktoś kiedyś wyłożył na to pieniądze. Skoro tak się dzieje, to dlaczego tyłu polityków, księży i innych, których kombinatorstwo, złodziejstwo i inne machlojki zostały upublicznione, to w wielu kręgach (w tym i przez nasze państwo) są tolerowane, a dopiero gdy wybuchnie afera na większą skalę, to udają, że coś robią (jak to np w przypadku pedofilii). Grubas z Korei też z byle powodu potrafi skazać człowieka na śmierć, źle się tam dzieje, zbroi się chłopina i kolekcjonuje bombki i rakietki jak dziecko zabawki, ale jakoś trzyma się tej władzy i nikt mu nie podskoczy.
Jasio Down z zerówki
Popieram Twoją wypowiedź Adamo – powiadam Wam zaprawdę, że nadejdą czasy kiedy pomniki tego co „poległ” też wylądują pod płotem w Kozłówce. To będzie tzw. znaczny rozwój Kozłówki. Popatrzcie na JPII… już traci na świętości…
moja
Najpierw Dechnik później Lech. Każda akcja wywołuje reakcję.
Michał
W tym miasteczku spękiłdm w młodości kilka lat… W tym roku byłem tam przejazdem i przyznaje że się niesamowicie rozwinęło. Jednak nie widziałem pomników obecnych włodarzy miasta!!! Wychwalać pomnikami człowieka który pomógł w rozwoju miasta jednocześnie należał do systemu który wymordował tyłu ludzi to pomyłka.
2
Hitler też przyczynił się do rozwoju Niemiec swego czasu. A że przy okazji spalono pół Europy i wymordowano miliony ludzi? Kto by się tam przejmował. A nie, czekaj…. przecież Hitler był zbrodniarzem spod znaku hakenkrojca a nie sierpa i młota…..
Jurny Stefan
„Gdy Józef Dechnik rozpoczynał swoją działalność Biłgoraj liczył 12 tysięcy mieszkańców, kiedy odchodził – było ich ponad 20 tysięcy.” – jako Jurny Stefan jestem pod wrażeniem.
Marian
precz z komuną! jacy z was patrioci!? to, że jednym dawał kosztem narodu to co klapki macie na oczach i nie widzicie, że właśnie tak działał komunizm? wstyd i hańba tym co bronią komunisty!
Anty ciemnogrod pis.
BARDZO DOBRZE! A NALEŻAŁO BY USUNĄĆ TO STRASZYDLO KTORE POWSTAŁO W WARSZAWIE WBREW WOLI SAMYCH WARSZAWIAKÓW!!!
Izabella
Mieszkańcy Biłgoraja i okolic dostaliście jasną wskazówkę od wojewody jak się macie zachować przed urnami w niedzielę najbliższą i jak i tę październikową lu b listopadową tego roku. Pół wieku jakie spędziłem w tym mieście, w tym wiele lat gdy żył Józef Dechnik jasno pokazują że ten człowiek dał z siebie wszystko by Biłgoraj z zapyziałej „dziury” stał się miastem pięknym , z rozwiniętym przemysłem i nowoczesnymi osiedlami mieszkalnymi.
To nic nie znaczy że ten człowiek przedzielone mu przez partię 4 pokojowe mieszkanie oddał rodzinie bezdomnej rodzinie oraz to że że w 1976 roku w proteście przeciwko własnej partii strzelił sobie w głowę i został kalekę do końca życia.
Ważne że był członkiem jedynie ” słusznej partii ” i dlatego protesty znacznej części biłgorajskiego społeczeństwa nic nie znaczą dla dzisiejszej władzy . Historia lubi się powtarzać i o tym powinni też wiedzieć członkowie i sympatycy dzisiaj rządzącej nieomylnie partii. Nic nie jest wieczne, a zwłaszcza władza.
Chętnie rozp….szę ten pomnik za darmo !
Stul mordę pisuarze
i to jest największy problem Biłgoraja, POMNIK !. Nie szpital, nie przedszkole czy szkoła lub chodnik, a pomnik. Lecz się pislamski ciemny ludzie
Choćby człowiek całe życie działał na korzyść państwa polskiego, ale miałby choć jeden epizod w życiu, który się państwu nie podoba, to państwo skreśla takiego człowieka i nawet pomniki upamiętniające taką osobę usuwają, choć ktoś kiedyś wyłożył na to pieniądze. Skoro tak się dzieje, to dlaczego tyłu polityków, księży i innych, których kombinatorstwo, złodziejstwo i inne machlojki zostały upublicznione, to w wielu kręgach (w tym i przez nasze państwo) są tolerowane, a dopiero gdy wybuchnie afera na większą skalę, to udają, że coś robią (jak to np w przypadku pedofilii). Grubas z Korei też z byle powodu potrafi skazać człowieka na śmierć, źle się tam dzieje, zbroi się chłopina i kolekcjonuje bombki i rakietki jak dziecko zabawki, ale jakoś trzyma się tej władzy i nikt mu nie podskoczy.
Popieram Twoją wypowiedź Adamo – powiadam Wam zaprawdę, że nadejdą czasy kiedy pomniki tego co „poległ” też wylądują pod płotem w Kozłówce. To będzie tzw. znaczny rozwój Kozłówki. Popatrzcie na JPII… już traci na świętości…
Najpierw Dechnik później Lech. Każda akcja wywołuje reakcję.
W tym miasteczku spękiłdm w młodości kilka lat… W tym roku byłem tam przejazdem i przyznaje że się niesamowicie rozwinęło. Jednak nie widziałem pomników obecnych włodarzy miasta!!! Wychwalać pomnikami człowieka który pomógł w rozwoju miasta jednocześnie należał do systemu który wymordował tyłu ludzi to pomyłka.
Hitler też przyczynił się do rozwoju Niemiec swego czasu. A że przy okazji spalono pół Europy i wymordowano miliony ludzi? Kto by się tam przejmował. A nie, czekaj…. przecież Hitler był zbrodniarzem spod znaku hakenkrojca a nie sierpa i młota…..
„Gdy Józef Dechnik rozpoczynał swoją działalność Biłgoraj liczył 12 tysięcy mieszkańców, kiedy odchodził – było ich ponad 20 tysięcy.” – jako Jurny Stefan jestem pod wrażeniem.
precz z komuną! jacy z was patrioci!? to, że jednym dawał kosztem narodu to co klapki macie na oczach i nie widzicie, że właśnie tak działał komunizm? wstyd i hańba tym co bronią komunisty!
BARDZO DOBRZE! A NALEŻAŁO BY USUNĄĆ TO STRASZYDLO KTORE POWSTAŁO W WARSZAWIE WBREW WOLI SAMYCH WARSZAWIAKÓW!!!
Mieszkańcy Biłgoraja i okolic dostaliście jasną wskazówkę od wojewody jak się macie zachować przed urnami w niedzielę najbliższą i jak i tę październikową lu b listopadową tego roku. Pół wieku jakie spędziłem w tym mieście, w tym wiele lat gdy żył Józef Dechnik jasno pokazują że ten człowiek dał z siebie wszystko by Biłgoraj z zapyziałej „dziury” stał się miastem pięknym , z rozwiniętym przemysłem i nowoczesnymi osiedlami mieszkalnymi.
To nic nie znaczy że ten człowiek przedzielone mu przez partię 4 pokojowe mieszkanie oddał rodzinie bezdomnej rodzinie oraz to że że w 1976 roku w proteście przeciwko własnej partii strzelił sobie w głowę i został kalekę do końca życia.
Ważne że był członkiem jedynie ” słusznej partii ” i dlatego protesty znacznej części biłgorajskiego społeczeństwa nic nie znaczą dla dzisiejszej władzy . Historia lubi się powtarzać i o tym powinni też wiedzieć członkowie i sympatycy dzisiaj rządzącej nieomylnie partii. Nic nie jest wieczne, a zwłaszcza władza.