Balony nad Nałęczowem. Trwają Międzynarodowe Zawody Balonowe (zdjęcia)
22:51 15-08-2019 | Autor: redakcja
W środę 14 sierpnia w Nałęczowie rozpoczęły się tegoroczne, 14. Międzynarodowe Zawody Balonowe. Pierwszego dnia można było obserwować przejazd kolumny zawodników przez Nałęczów oraz ceremonię otwarcia imprezy. Z kolei loty zawodnicze zaczęły się w czwartek. Wydarzenie jak zawsze zgromadziło tłumy zarówno miłośników baloniarstwa, jak też mieszkańców naszego regionu oraz turystów. W godzinach wieczornych ruch w centrum Nałęczowa został praktycznie sparaliżowany. Przejazd przez miasteczko zajmował o wiele więcej czasu niż zazwyczaj, a znalezienie wolnego miejsca parkingowego było niezwykle trudną sprawą.
Szereg atrakcji zaplanowano również na kolejne dni. W piątek rano i popołudniu odbywać się będą loty zawodnicze, zaś o godzinie 15:30 odbędzie się spotkanie z Mateuszem Rękasem i Jackiem Bogdańskim – zwycięzcami zawodów balonowych o puchar Gordona Bennetta w 2018 roku. Z kolei od godziny 17:00 w nowej części parku podziwiać będzie można skoki spadochronowe sekcji Aeroklubu lubelskiego a także wystawy modeli i szybowca Aeroklubu Lubelskiego. Z koncertem wystąpi zaś zespół Teksasy z Wojtkiem Cugowskim. To co na co czeka wielu fanów, czyli nocny pokaz balonów, rozpocznie się o godzinie 20:30. Będzie też wieczór taneczny.
Po raz ostatni loty balonów będzie można podziwiać w sobotę. Zaplanowano również skoki spadochronowe oraz wystawę modeli i szybowca. O godzinie 19:00 rozpocznie się koncert Olgi Bończyk a o godzinie 20:30 nocny pokaz balonów i ceremonia zakończenia zawodów. Zawody odbywają się w ramach jubileuszu 100 – lecia Aeroklubu Polskiego a Patronat Narodowy objął nad nimi Prezydent RP Andrzej Duda. Patronat Honorowy nad wydarzeniem sprawuje Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski. Z kolei portal lublin112.pl jest patronem medialnym imprezy.
Galeria zdjęć
(fot. Andrzej Kalus, Ola Stępień)
Ktoś policzył, ile CO2 trafiło do atmosfery z tej okazji?
Na pewno mniej niż z twojego diesla.
Jeżdżę tylko rowerem i mpk. Nie jem mięsa. Planuję się wysterylizować jak ci ekolodzy z Francji. A pytam całkiem poważnie, nie chodzi tylko o spalony gaz w do podniesienia balonów, ale o całkowity ślad węglowy tego wydarzenia. Dojazd uczestników, często z drugiego końca kraju. Dojazd widzów, przecież to z 1000 samochodów więcej niż normalnie, często właśnie kopcących starych diesli. Naprawdę to było potrzebne? Nikt nie widzi tu problemu?
Ekoman pewnie siedzi w domu i stara się nie oddychać żeby nie wydzielać gazów.
Ekoman a policzyles ike razy dziennie puszczasz bąki ?