Sobota, 18 maja 202418/05/2024
690 680 960
690 680 960

Audi dachowało i wpadło do stawu. Kierowca twierdzi, że zobaczył lisa (zdjęcia)

Minionej nocy, przy jednej z lokalnych dróg, samochód wpadł do stawu. Pojazd został zauważony dopiero rano, kiedy zrobiło się widno. Kierowca samodzielnie wydostał się z wraku auta.

25 komentarzy

  1. Dobrze że nie czarnego kota albo antylopę…

  2. To z lisem to genialne posunięcie. Nie to co oklepany pies.

  3. Audi, warto wyklepać:))

  4. A ile on darł, że jak zobaczył lisa to aż do stawu go wrzuciło?

  5. Ciekawe ile takich aŁdic i zaginionych osób spoczywa sobie spokojnie na dnie zbiorników wodnych, a formalnie są osobami zaginionymi.

    • kiedyś w Stanach znaleziono w stawie wrak ze zwłokami w środku. i to tylko dzięki osobie, która przypadkowo przeglądał zdjęcia okolicy na google maps. znajdował się kilkadziesiąt metrów od osiedla domków jednorodzinnych, mimo to nikt go nie zauważył. a tam woda była czystsza, niż u nas w basenach.

  6. Ale wtopa audi lisa się wystraszyło i do stawu wskoczylo

  7. A tam od razu lis.
    Obstawiam stado białych myszek 😉

  8. Ale miejsce urokliwe. Zakostkowałbnym je całe pod parkingi, bo ludzie muszę mieć gdzieś zaparkować.
    Nie po to ludzie miesiącami zbierają butelki po piwie, by za nie kupić samochody, żeby nie mieć nimi później gdzie zaparkować.

  9. Się hamuje. Podejrzewam jednak niszczą prostej

  10. W mojej młodości to sie mówiło o bialych myszkach ….