Apogeum największego mrozu tej zimy przed mieszkańcami Lubelszczyzny. Temperatura spadnie poniżej -22°C w woj. lubelskim

Trajektorie wsteczne mas powietrza zdradzają, że do województwa lubelskiego dociera powietrze pochodzenia arktycznego o cechach kontynentalnych. Obszarem źródłowym masy są rejony zachodniej i centralnej części Rosji oraz rejonu państw bałtyckich, gdzie zalegało w ciągu minionych 5-7 dni. Noc z 8/9 stycznia 2024 r. będzie najchłodniejsza od początku sezonu zimowego 2023/24 r. w woj. lubelskim.

Dziś po południu i wieczorem występowało zachmurzenie małe i umiarkowane. W najcieplejszym momencie dnia notowano od -11°C do -8°C. Wiatr okazał się słaby i umiarkowany, północno-wschodni, lecz potęgujący odczucie chłodu w masie arktycznej mimo pogodnej aury.

Znaczne spadki temperatury w regionie

Noc z poniedziałku na wtorek przyniesie zachmurzenie małe lub bezchmurnie. W najchłodniejszej części nocy temperatura wyniesie na wysokości 2 m od -20°C do -16°C, gdzieniegdzie, szczególnie na południu, możliwy spadek temperatury do -22°C. Przy gruncie nad pokrywą śnieżną możliwe obniżenie temperatury do około -25/-23°C.

Najniższa temperatura będzie poza aglomeracjami miejskimi oraz w obniżeniach terenu, gdzie swobodnie zimne i ciężkie powietrze ma osiadać podczas pogodnej i wyżowej nocy. Bardzo niska temperatura zostanie odnotowana w drugiej części nocy z 8/9 stycznia 2024 r. i o świcie. Z uwagi na stosunkowo niewielki gradient baryczny wiatr okaże się słaby. Jednak z przewagą kierunków północnych, aczkolwiek nad ranem zmieniający się na zachodni.

Dalszy napływ mroźnego powietrza, pojawią się opady

We wtorek Polska pozostanie pod wpływem silnego układu wyżowego znad północno – zachodniej Europy, jaki z północno – wschodnich rejonów kontynentu europejskiego. Powodować ma to adwekcje bardzo mocno wychłodzonego arktycznego powietrza, objawiający się występowaniem całodobowego mrozu.

Wpływ zróżnicowanej zawartości wilgoci spowoduje zarówno liczne rozpogodzenia do bezchmurnego nieba, jak i nasuwające się od północy, północnego – wschodu oraz wschodu większej strefy podinwersyjnego zachmurzenia, lokalnie z niewielkimi, przelotnymi opadami śniegu oraz rozwijającymi się zamgleniami oraz mgłami marznącymi, które nie dotrą jeszcze nad region przed zachodem słońca.

Jutro prognozowane jest zachmurzenie małe, na północy późnym popołudniem umiarkowane. W najcieplejszym momencie dnia od zaledwie -12°C na południu do -7°C. Wiatr z uwagi na niewielki gradient baryczny słaby, z przewagą kierunków zachodnich.

Kolejna noc również mroźna

Jeszcze noc z wtorku na środę okaże się mroźna z możliwym spadkiem temperatury poniżej -15°C, ale na mniejszym obszarze regionu niż w czasie nocy z poniedziałku na wtorek. Prognozowane jest zachmurzenie na południu małe, jednak na pozostałym obszarze umiarkowane oraz duże i możliwy miejscami słaby śnieg. Zachmurzenie warstwowe ograniczy potencjał do silnej radiacji ciepła nad pokrywą śnieżną po zachodzie słońca. W najchłodniejszej części nocy od około -13°C do -10°C, gdzieniegdzie, szczególnie na południu, możliwy spadek temperatury do -15°C/-17°C. Wiatr będzie słaby, zachodni.

W środę możliwe słabe opady śniegu, potem nieco cieplej

Środa przyniesie w dzień zachmurzenie umiarkowane i duże, głównie na południu z większymi przejaśnieniami. Punktowo możliwy opad słabego śniegu. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od -6°C na południu do -2°C na północy. Wiatr będzie słaby, okresami umiarkowany, z przewagą kierunków zachodnich.

Druga część tygodnia przyniesie wzrost dynamiki w pogodzie i likwidacje blokady antycyklonalnej. Możliwe są większe opady śniegu w zasięg stref frontowych. Okresami nie można wykluczyć opadów marznących powodujących gołoledź. W weekend możliwa lekka odwilż w ciągu dnia z temperaturą w okolicach 1/2°C. Jednak noce do końca tygodnia z mrozem w okolicach -9°C/-5°C.

Przyrost pokrywy śnieżnej

Dodatkowo w tym okresie możliwe są kolejne opady śniegu, powodując istotny przyrost pokrywy śnieżnej. W przyszłym tygodniu duża dynamika w pogodzie, ale ze średnią dobową przez większość czasu typową dla zimy termicznej. Wzrost gradientu barycznego prowadzić może do nasilenia prędkości wiatru do progu wichury, ale na bardziej precyzyjne prognozy musimy poczekać. Noce mogą jeszcze okresami przynieść mróz poniżej -10°C. Szczególnie w rejonie przejaśnień i rozpogodzeń. Druga dekada pierwszego miesiąca roku zapisze się jako chłodna. Do 17 stycznia 2024 r. anomalia temperatury będzie 1°C poniżej normy z lat 1991-2020 r. Termiczne straty zaczniemy odrabiać najprawdopodobniej w ostatnich tygodniach miesiąca.

Kiedy ocieplenie?

Na potencjalne i większe ocieplenie oraz nadejście termicznego przedzimia będziemy musieli poczekać przynajmniej do trzeciej dekady stycznia 2024 r. Wówczas może odbudować się cyrkulacja atlantycka, transportując za sprawą cyklonów wchodzących w skład cyrkulacji strefowej cieplejsze masy powietrza z zachodu i okresami południa Europy. Na bardziej szczegółowe prognozy z uwagi na odległy termin musimy jeszcze poczekać, gdyż skala i długość potencjalnego ocieplenia pozostaje otwarta.

Prognozy pogody dla Polski
Sytuacja baryczna nad Europą i przyległościami