Podopieczni Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE pilnie szukają domów do adopcji. Pozwoli to przyjąć pod opiekę Fundacji kolejne zwierzęta z terenu objętego wojną.
Dziękuję Ci za ten wpis. Jest wielce pomocny. Pozdrawiam, i spokojnego nieba życzę.
lis
To jakiś żart czy pogłupieliście do końca.
U.Boot
A któż by się ośmielił żartować ?!
Przecież nie od dziś wiadomo, że najlepsze hamburgery, kebaby, a nawet pizze, najlepsze są z psiny udającej cielęcinę, a odpowiednio przyprawione, baraninę, jagnięcinę…
Kogut
Dziękuję Ci za ten wpis. Jest wielce pomocny. Pozdrawiam, i spokojnego nieba życzę. Czekam na następne. Chyba, że jesteś z tych co komentują za każdym razem innym nickiem.
Jasny Gwint !!!
Nie pomogę, przykro mi, w swojej kawalerce mam już cztery pieszczochy.
Na pytanie ile mam kotów, odpowiadam: Cztery, a jednego ludzie się domyślają.
Kogut
Dziękuję Ci za ten wpis. Jest wielce pomocny. Pozdrawiam, i spokojnego nieba życzę.
jerzy
Dziadek kupił okazyjnie pięknego i silnego konia od Niemca. Przywiózł go koleją do siebie, zaprzągł do furmanki by się pochwalić sąsiadom. Wio! – koń nie reaguje. Hejta, wiśta, prrrr – koń nie reaguje. Akurat przechodziła nauczycielka i pyta co się dzieje? Dziadek – ano głuchego konia od Niemca kupiłem. Panie, albo nauczysz konia polskiego albo sam się ucz niemieckiego.
Tomasz
Piękne zwierzaki. Oby znalazły domki
Baton
No wiecie państwo, , to już zakrawa
Ola
Ale jakoś nasi bracia dzieł sztuki z kijowskiego muzeum nie chcą do nas przywieść na przechowanie .
Polska bieda
Przecież rosjanie mięso armatnie zostawiają na miejscu i nie chcą zabierać do siebie. A jak mróz złapie to będą jeszcze mrożonki i konserwy.
Kogut
Szacunek za tą uwagę. Podziwiam. Intelekt błyskotliwość poziom humoru. Szacunek.
Robert
„Kogut” – to nick oznaczający stan umysłu? Czy po prostu inne były za trudne?
Kogut
Dzięki za tą uwagę. Stan umysłu. Robercie super że jesteś i masz coś ciekawego do powiedzenia. Spokojnego nieba życzę i pozdrawiam.
aga
czemu redakcja pozwala na tak haniebne komentarze?
Dogs friends
A to nikt nie może sobie już pożartować czy ironizować? Dejta spokój nie róbta tutaj drugiej korei
Jasny Gwint !!!
aga, stringi ci na mózg uwierają !
Zrób coś z tym 😆
Rolnik
Konia krowę świniaka chętnie przyjmę.
żuczek mały
Ja też chętnie podam swój adres 😆
Witold Janusz
Nie „przyjmę” tylko „adoptuję” 🙂
Cichobiorek cichodajek
Masz rację… krowę niekoniecznie można zabić i zjeść (tak każdy głupi by potrafił),
można ją dłużej doić żywą.
Dlatego słowo „adoptować” jest bardziej adekwatne.
Myślę bary wietnamskie chętnie je zaadoptują.
Przynajmniej te tłuściejsze…
Psy będą ratować buchachha
Dziękuję Ci za ten wpis. Jest wielce pomocny. Pozdrawiam, i spokojnego nieba życzę.
To jakiś żart czy pogłupieliście do końca.
A któż by się ośmielił żartować ?!
Przecież nie od dziś wiadomo, że najlepsze hamburgery, kebaby, a nawet pizze, najlepsze są z psiny udającej cielęcinę, a odpowiednio przyprawione, baraninę, jagnięcinę…
Dziękuję Ci za ten wpis. Jest wielce pomocny. Pozdrawiam, i spokojnego nieba życzę. Czekam na następne. Chyba, że jesteś z tych co komentują za każdym razem innym nickiem.
Nie pomogę, przykro mi, w swojej kawalerce mam już cztery pieszczochy.
Na pytanie ile mam kotów, odpowiadam: Cztery, a jednego ludzie się domyślają.
Dziękuję Ci za ten wpis. Jest wielce pomocny. Pozdrawiam, i spokojnego nieba życzę.
Dziadek kupił okazyjnie pięknego i silnego konia od Niemca. Przywiózł go koleją do siebie, zaprzągł do furmanki by się pochwalić sąsiadom. Wio! – koń nie reaguje. Hejta, wiśta, prrrr – koń nie reaguje. Akurat przechodziła nauczycielka i pyta co się dzieje? Dziadek – ano głuchego konia od Niemca kupiłem. Panie, albo nauczysz konia polskiego albo sam się ucz niemieckiego.
Piękne zwierzaki. Oby znalazły domki
No wiecie państwo, , to już zakrawa
Ale jakoś nasi bracia dzieł sztuki z kijowskiego muzeum nie chcą do nas przywieść na przechowanie .
Przecież rosjanie mięso armatnie zostawiają na miejscu i nie chcą zabierać do siebie. A jak mróz złapie to będą jeszcze mrożonki i konserwy.
Szacunek za tą uwagę. Podziwiam. Intelekt błyskotliwość poziom humoru. Szacunek.
„Kogut” – to nick oznaczający stan umysłu? Czy po prostu inne były za trudne?
Dzięki za tą uwagę. Stan umysłu. Robercie super że jesteś i masz coś ciekawego do powiedzenia. Spokojnego nieba życzę i pozdrawiam.
czemu redakcja pozwala na tak haniebne komentarze?
A to nikt nie może sobie już pożartować czy ironizować? Dejta spokój nie róbta tutaj drugiej korei
aga, stringi ci na mózg uwierają !
Zrób coś z tym 😆
Konia krowę świniaka chętnie przyjmę.
Ja też chętnie podam swój adres 😆
Nie „przyjmę” tylko „adoptuję” 🙂
Masz rację… krowę niekoniecznie można zabić i zjeść (tak każdy głupi by potrafił),
można ją dłużej doić żywą.
Dlatego słowo „adoptować” jest bardziej adekwatne.
Widać, że nie jesteś rolnik.