Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ambulans jechał na sygnale, na dwóch pasach auta się zatrzymały. Pojazd z pacjentką dachował (zdjęcia)

Po wypadku z udziałem ambulansu, starsza kobieta trafiła do szpitala. Na miejscu wciąż pracują policjanci. Są utrudnienia w ruchu.

Policjanci ustalili już okoliczności wypadku, jaki miał miejsce dziś po południu na al. Solidarności w Lublinie. Jak już informowaliśmy, około godziny 16:20 na skrzyżowaniu z ul. Lubomelską zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i ambulans. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Wiadomo już, że kierowca ambulansu jechał od strony al. Kompozytorów Polskich na wprost, w ul. Lubomelską. Pojazd poruszał się z uruchomionymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi. Na dwóch pasach, lewym i środkowym, zatrzymały się auta, których kierowcy przepuszczali uprzywilejowane auto.

W związku z tym kierowca transportowej karetki ruszył dalej. Jednak nadjeżdżający prawym pasem kierowca volkswagen nie zareagował i wjechał w bok pojazdu. Uderzony w bok ambulans dachował po czym znów stanął na kołach.

W wypadku ranna została jedna osoba. 81-latkę przewożoną karetką w poważnym stanie przetransportowano do szpitala. Obecnie w miejscu zdarzenia cały czas pracują policjanci. Występują utrudnienia w ruchu.

16 komentarzy

  1. Rozumiem, że karetka uczestniczyła w akcji ratowniczej, a nie wiozła pacjentkę na dializy na przykład?
    Bo uprzywilejowanym to się jest nie od sygnałów, ale od charakteru wykonywanego zadania.

    Policjanta, czy kierowcę karetki pogotowia dyspozytor rozliczy z każdego użycia sygnałów, a prywaciarze jeżdżą „bo tak wygodniej”.

  2. Karetka transportowa – czy koniecznie musi jechać jako samochód uprzywilejowany, Proponowałbym się przyjrzeć, sama definicja pojazdu uprzywilejowanego w tym wypadku jako transport wyklucza to pojęcie. Może nie chce się stać w korkach – winny w tym wypadku jest kierowca transportu medycznego.

  3. Dlaczego firmy transportu medycznego jeżdżą na sygnale? Czy nie można tego uregulować prawnie. Jeśli mają nadpodpisywanych umów z których nie mogą się wywiązać a w ramach oszczędności dysponują dwiema trzema karetkami to wiadomo że właściciel będzie cisną do jak najszybszej realizacji transportu. Była jeszcze nie tak dawno firma obok mojego bloku gdzie każda karetka praktycznie wyjeżdżała na sygnale po to by za dwie minuty je wyłączyć. Jeżdżąc po mieście karetki pogotowia ratunkowego nie używają tak sygnałów jak formy transportowej

    • Bo ratownictwo medyczne obowiązują procedury.
      A prywaciarze mają przepisy w dudzie.

      Jeden się doigrał, cała masa nadal tak jeździ.
      Jeszcze lepsze są dostawczaki „transport leków”, które też potrafią na sygnale pruć przez miasto.

      Z drugiej strony karetka transportowa też może lecieć na sygnałach – zajrzyj czasem na I Armii Wojska Polskiego (tymczasowo pod nazwą Żołnierzy Niepodległej) – tam jest RCKiK i jak któryś ze szpitali wysyła pilnie karetkę po krew na nieplanowany zabieg, to też na sygnałach lecą, bo choć pacjenta nie wiozą, to też ratują życie.

  4. Krew, narządy czy inny materiał biologiczny. Ale jeśli pacjent jedzie na badanie gdzie transport wezwał trzy dni wcześniej To gdzie tu sens i logika?

  5. Jeżeli jest prawidłowo oznakowany i posiada wymagane sygnały świetlne to jest pojazd uprzywilejowany. Inna sprawa, że powinien jechać ze zdwojoną uwagą.

    • Że tak zacytuję:

      2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych TYLKO W RAZIE, GDY:
      1) uczestniczy:
      a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo
      b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
      c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;

      Przewóz babci z Lubartowa na badania do Lublina chyba się tutaj nie kwalifikuje.

  6. cztyli kierowca karetki tez dostal mandat

    • Mandat?
      Zarzuty dostanie, jak wyjdzie, że kobieta którą wiózł na więcej niż 7 dni trafi do szpitala.

      Grzywnę to może dostanie osobno, za nieuprawnione posługiwanie się sygnałami pojazdu uprzywilejowanego (art. 96a par. 2 kodeksu wykroczeń – do tego dochodzi przepadek „kogutów” z paragrafu trzeciego tego samego artykułu).
      Za spowodowanie wypadku grożą mu dużo poważniejsze sankcje.

      • Przebijesz frania w ilości komentarzy i pisania lewacko-POje…ych bzdur.

      • Kobieta niestety nie żyje w wyniku poniesionych obrażeń. Także kierowca będzie miał ctrudny okres przed sobą…

  7. Zostały zacytowane przepisy z których jasno wynika, że prawie każdy przejazd karetki transportowej może być uprzywilejowany. W takim razie proszę nie ujadać. Sprawą oddzielną jest kto ustanowił takie prawo i dlaczego jest słabo respektowane 😂

  8. Karetki, również prywatnych firm transportowych mogą używać sygnałów, jeśli zostały do tego dopuszczone. Prywatne firmy transportowe nie wożą tylko „babek na dializy”, ale również np krew czy organy, a nawet pacjentów w ciężkim stanie, którzy wymagają transportu specjalistycznego (czyt. karetka o oznaczeniu S, w której składzie jest lekarz). Tak, są nawet karetki specjalistyczne w prywatnych firmach, więc jak mają pacjenta w ciężkim stanie, to oni też mogą użyć sygnałów, co jest udokumentowane u dyspozytora i przybite pieczątką, że jest zgoda na ich użycie. Podobnie z transportem krwi lub organów, które wymagają użycia sygnałów.Także komentujący pokazali wyznanie l zasady „Nie znam się, ale się wypowiem”

    • Oczywiście nie wrzucam wszystkich komentujących do jednego worka. Kwestii zasadności użycia sygnałów w tym przypadku nie będę komentował, bo to nie mi oceniać.a co do faktu z dowolnością używania sygnałów przez prywaciarzy, to niestety jest jak jest

Dodaj komentarz

Z kraju