Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024
690 680 960
690 680 960

Al. Tysiąclecia: Wjazd rowerem na przejście przy czerwonym zakończony upadkiem niemal pod koła pojazdu

Dzisiaj nasz Czytelnik zarejestrował niebezpieczne zdarzenie drogowe. Mężczyzna jadący rowerem wjechał na przejście dla pieszych przy czerwonym świetle.

75 komentarzy

  1. Na zielonym wjezdzal, jego wina to to ze wjezdzal a nie wprowadzal i ze trafil na trabiacego bez sensu buraka w aucie, zielonej strzalki dla pana buraka w aucie juz napewno nie bylo a innych krzykiem poucza

    • Bo i nie mogło być zielonej strzałki,paliło się zielone do jazdy na wprost i prawoskrętu.Po zielonym zapala się żółte,piesi już dawno mają czerwone,ale ten pedalarz zapomniał że w tym miejscu Jego trasą przejazdu powinna być ulica.

      • zielona strzałka prawoskrętu gaśnie kilka sekund wcześniej niż zapala się czerwone dla pieszych w tym wypadku, że też trzeba tłumaczyć ludziom używającym samochodów codziennie tak oczywiste rzeczy, proszę udać się w to miejsce, zobaczyć własnymi oczami, nie wiem nagrać, zdjęcia zrobić, pan udostępniający nagranie napewno wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle bez zielonej strzałki

        • Kolego, na sygnalizatorze dla kierowcy było regularne zielone, nie strzałka. Strzałka zapala się wtedy, gdy zielone światło mają kierowcy jadący od Zamościa – wtedy, dla Twojej wiadomości, na przejściu po którym jedzie ten akrobata rowerowy jest czerwone. Skoro, jak twierdzą niektórzy, wredny kierowca zajechał drogę rowerzyście wjeżdżającemu na przejście na zielonym, to wytłumacz mi proszę jakim cudem w tym samym momencie:kierowca miałby warunkową strzałkę do skrętu w prawo, na przejściu paliłoby się zielone i regularne zielone światło mieliby kierowcy jadący od Zamościa? Polecam Twojej uwadze fakt, że pas od strony Zamku stoi, bo ma czerwone, więc nie ma fizycznej możliwości, żeby kierowca skręcający w prawo robił to na warunkowej strzałce.

    • wcześniej było mniej pokazane, kierowca wjeżdżał na zielonym, kierowca ma racje

  2. ale urwał 🙂

  3. Ludzie, weźcie się, gdzie wy tam macie zielone światło ? Jeżeli już to jest migające zielone, a ono nie upoważnia do przechodzenia przez jezdnię. Nie to ma tu znaczenie.
    Podstawowym wykroczeniem jest wjazd jednośladem na przejście dla pieszych i za to rowerzysta powinien zostać ukarany bo podejrzewam że strata zęba albo siniak na czole go tego nie nauczą. Każdy rowerzysta przed przejściem dla pieszych jest zobowiązany z niego zejść i go przeprowadzić, a takich jak ten powyżej powinno się wysyłać na kurs nauki jazdy rowerem.

  4. hahahahah o [] xD

  5. No przecież widać, że kierowcy, który trąbił ten rowerzysta się przestraszył 😀 XD

    • Jak się nie wystraszył samochodu,to przestraszył się kierowcy,który w tym samochodzie trąbił.Nie wiem czy klakson,czy widok kierowcy odniósł zamierzony skutek.

  6. jeszcze wyżej powinien sobie to siodełko podnieść, skoro przy byle hamowaniu go przerzuca przez kierownicę

  7. Widziałem pedalarza z głową na kierownicy,tak zafascynowanego jazdą że krowie stojącej na ulicy w zadek wjechał.Uratował go kask,bo inaczej fryzurka była by zafajdana,a tak tylko honor.

  8. rower przeprowadza sie przez przejscie dla pieszych a nie pedaluje na dodatek na czerwonym

  9. zasada ograniczonega zaufania znacie taki przepis a moze byl kurierem i sie spieszyl do szpitala zawiezc cos waznego na czas zyjemy w miescie wiecej wyrozumialosci a zwlaszcza na tym skrzyzowaniu i przewidywania sytuacji.

  10. W momencie wjazdu na przejście było zielone. Proszę pooglądać parę razy ujęcia. Oczywiście, że powinien zejść z roweru. Dla mnie kompletny idiotyzm ludzi z jednej strony chcą nie karania pieszych, którzy przechodzą na czerwonym świetlne w porach nocnych na słabo uczęszczanych ulicach a tego rowerzystę od razu chcieliby rozstrzelać pod płotem.

Z kraju