Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Al. Solidarności: Wjechał hondą na czerwonym, doprowadził do zderzenia. Jedna osoba ranna

W piątek wieczorem na skrzyżowaniu al. Solidarności z al. Kompozytorów Polskich doszło do zderzenia dwóch aut. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 22 w rejonie skrzyżowania al. Solidarności z al. Kompozytorów Polskich, na wysokości ul. Lubomelskiej.

Zderzyły się tam dwa auta osobowe, honda i mazda. Kierujący hondą jadąc od strony al. Kompozytorów Polskich wjechał na skrzyżowanie pomimo czerwonego światła wyświetlanego na sygnalizatorze dla jego kierunku jazdy. Doprowadził tym samym do zderzenia z mazdą, poruszającą się od strony Warszawy.

Na miejscu zdarzenia interweniowały służby ratunkowe. Jedna osoba z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. W rejonie wypadku przez kilkadziesiąt minut nieprzejezdny był jeden pas ruchu w kierunku Zamościa.

Obaj kierowcy byli trzeźwi. Mężczyzna kierujący hondą stracił uprawnienia.

Al. Solidarności: Wjechał hondą na czerwonym, doprowadził do zderzenia. Jedna osoba ranna
Al. Solidarności: Wjechał hondą na czerwonym, doprowadził do zderzenia. Jedna osoba ranna

2015-03-28 08:48:00
(fot. lublin112.pl)

12 komentarzy

  1. No i znowu honda, W piątek to jakieś fatum było z hondami:)

  2. To teraz czaka go rok jazdy komunikacją miejską.

  3. Policjantom się w dupach poprzewracalo że za takie coś zabierają prawko… Świat się konczy!!

  4. Jak to 'stracił’? Zostały mu co najwyżej odebrane do czasu orzeczenia sądu. To sąd może uprawnienia odebrać. Policja co najwyżej zatrzymać.

    • Niekoniecznie. Są przypadki, że traci się uprawnienia z mocy ustawy i wyrok sądu nie jest do tego potrzebny. Tak się dzieje np. przy przekroczeniu dozwolonej ilości punktów karnych. Jeśli kierowca Hondy miał „na swoim koncie” np. 15 punktów, dodatkowo dostał 6 za niestosowanie się do sygnałów świetlnych i kolejne 6 za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym (kolizja) i co za tym idzie, przez przekroczenie „magicznej liczby” 24 stracił uprawnienia… Proste.

  5. Ostatnio za każdą najmniejszą stłuczkę zabierają prawko, ciekawe. Jeszcze trochę za najechanie na tył będą zabierać, bo to przecież wielkie zagrożenie w ruchu lądowym. Chociaż w sumie mogą zabierać, będzie mniej idiotów.

    • bo jezdzić to trzeba umieć

      jak sie w ciebie wje**e albo rodzinę to będziesz piszczał jak kastrat

  6. prezydent cookies

    Taa niedlugo za spalona zarowke i brak plynu do spryskiwaczy beda prawko zabierac. Takie sytuacje sa tam nagminne, ludziom sie wydaje ze to rondo(bo wyglada jak rondo), wiem ze stoja znaki i znam to miejsce na pamiec, dlatego wiem, ze nawet majac pierwszenstwo trzeba sie rozejrzec, no chyba ze lubi sie rozbijac samochody i ryzykowac zdrowie. Niniejszym postuluje o lepsze oznakowanie.

  7. Lepsze oznakowanie nic nie da – przykład to skrzyżowania Krochmalna/Diamentowa i Wrotkowska/Diamentowa – nawet już dali STOP, wypukłe czerwone pasy które przy przejeżdżaniu powinny dawać do zrozumienia, że coś nie tak – ale nie, „bo przecież to rondo bo ma okrągłą wysepkę”!!! Takim idiotom powinni zabierać prawo jazdy i się z tym zgodzę. Póki co to każdy może mieć prawo jazdy a tak być nie powinno – prawo jazdy to powinien być przywilej dla ludzi rozumnych i którzy jeździć potrafią a nie zdają za 15tym razem.

    • Co do skrzyżowań Diamentowej z Wrotkowską i Krochmalną to tam powinny być normalne ronda! Szybko skończyłyby się tam stłuczki, Zmiana oznakowania koszt no niech będzie 10kPLN A chcą tam stawiać światła, no czysty debilizm i wyrzucanie pieniędzy w błoto! Na krótkim odcinku jadąc np. od strony Biedronki masz światła z Romera, zaraz wyjazd z osiedla, za parę metrów będą z Wrotkowską i za kolejne paręset metrów z Krochmalną. Czy urzędnicy w ogóle myślą trochę? Czy tak jak w tym dowcipie na naborze do wojska:
      -To gdzie chce Pan się dostać?
      -Do sztabu generalnego
      -Jest Pan idiotą?
      -A to wymagane?

    • To coś wygląda jak rondo i nawet nazywa się Rondo Represjonowanych Żołnierzy Górników, a rondem nie jest, więc szukaj idiotów wśród odpowiedzialnych za to, a nie wśród kierowców, którzy przejechali kilka rond po kolei, aż trafili na pułapkę: rondo-nierondo.

Z kraju