Poważny wypadek pod Lublinem z udziałem motocyklisty. Trwa walka o życie mężczyzny (zdjęcia)
17:37 12-05-2024
Do wypadku doszło w niedzielę kilkanaście minut przez godziną 17.00 w miejscowości Bogucin w powiecie lubelskim. Na starej drodze krajowej nr 17, na trasie Lublin – Kurów, zderzyły się dwa pojazd – motocykl i samochód osobowy. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna, policja, a także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń mężczyzna kierujący pojazdem marki Land Rover wyjeżdżał z drogi serwisowej biegnącej przy karczmie Bida i restauracji Biesiada. Nie ustąpił jednak pierwszeństwa przejazdu motocykliście, który poruszał się w kierunku Lublina. W wyniku tego doprowadził do zderzenia obu pojazdów.
Obecnie cały czas trwa akcja ratunkowa. Prowadzona jest resuscytacja krążeniowo-oddechowa kierowcy jednośladu. Występują utrudnienia w ruchu. Droga jest całkowicie zablokowana. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku, utrudnienia z przejazdem mogą potrwać kilka godzin.
Galeria zdjęć
Zdjęcia: lublin112.pl\nadesłane Ania i Karol
Jakby nie było to kierowcy aut powinni zdawać sobie sprawę że motocykle nie jezdza 50/h a jest ich teraz pelno. Sama gdy bylam mlodsza jechałam z mężem 180, a teraz motor sprzedany
Że co? Kierowcy mają sobie zdawać sprawę, że motocykliści nie jadą 50km/h? A to święte krowy? Przepisy nie obowiązują? Tam jest 50km/h więc mimo, że kierowca wymusił to motocyklista powinien jechać 50km/h. Jechałaś z mężem 180km/h? Brawo, jest się czym chwalić…
Elka co za głupi komentarz kobieto, pewnie wszyscy sobie zdaja sprawę jak jeżdżą motocykliści, ale jeśli jechał z prędkością jak ty ze swoim mężem (zresztą nie ma się czym chwalić) to nie dziwne, że kierowca z Jeepa praktycznie nie miał szans, aby moto zauważyć…tak czy inaczej , oby kierowcy obu pojazdów wrócili do zdrowia
Tam jest teren zabudowany to logiczne ze na takiej drodze nie ma możliwości się az tak rozpędzić. Z resztą po częstotliwości wypadków w samym Lublinie widac ze nie trzeba duzej prędkości, a i tak codziennie dochodzi to wielu kolizji bez udziału motocyklow.
Mam nadzieję, ze chłopak żyje i jakoś się wyliże.
Na innych portalach są zdjęcia tego auta z tyłu: naklejki MOTOCYKLE są wszędzie. .. itd.
Landka się wyklepie i postawi na drzwiach kolejna kreskę symbolizująca wyeliminowanie kolejnego co po zabudowanym ciśnął do odcinki.
Ja tu czytam czytam i dochodzę do wniosku że większość hejtujących motocyklistę nie powinno w ogóle poruszać się pojazdami po drogach. Pierwsze co rzuca się w oczy to stwierdzenie że samochodziarz przekalkulował sobie to lub owo, albo że nie mógł się spodziewać itp. Durnie zakichane! jak wyjeżdżasz z drogi podporządkowanej np w prawo to wykonując manewr masz zakichany obowiązek patrzeć się cały czas wjeżdżając na drogę czy nic się nie zbliża, a nie kalkulować czy zdążysz czy nie.
mam nadzieję, że wóz strażacki jakiś twój kolega prowadzi…
Ewidentna wina kierowcy samochodu.
🏍️ motocyklista musi liczyć się, że zawsze prędzej to on straci życie ,lub zdrowie nieważne czyja wina efekty będą dramatyczne każda kolizja dla nich skończy się strasznie
stara pradawna prawda mówi: zasady są po to by ich przestrzegać, jak kazdy człowiek by ich przestrzegał nie było by ewolucji. Gdyż stara pradawna prawda mówi: że człowiek nie wielbłąd. Reaumując: jakby kazdy przestrzegał praw ewolucji to stara pradawna prawda będzie nie prawdziwa.