Większość rowerzystów, użytkowników hulajnóg elektrycznych i urządzeń UTO słabo dba o swoje bezpieczeństwo – nie stosują kasków ochronnych, elementów odblaskowych i przekraczają dozwoloną prędkość. Lekceważąc podstawowe zasady bezpieczeństwa narażają własne zdrowie, a w niektórych sytuacjach również innych uczestników ruchu drogowego. W ubiegłym roku z ich winy ucierpiało aż 1641 osób.
Brakuje mi w tym artykule przypomnienia i odróznienia prędkości dozwolonej roweru elektrycznego od napędzanego siłą mięśni tj ddr ten pierwszy może jechać z prędkością do 25/godz, a nie elektryczny z prędkością dozwoloną dla samochodów tj do 50-u co z górki wcale nie jest niemozliwe. Tymczasem w praktyce ja jadę ok 22-24/godz, z górki 25-35, a ten elektryczny wyprzedza mnie z predkością 40-60 nawet pod górkę niestety.
Hulajnogi elektryczne mogą maksymalnie jechać ddr do 20-u/godz co teź jest nagminnie przekraczane nawet do 70-u jeżdzą ci na prywatnych hiulajnogach.
Chodnikiem natomiast WSZYSCY(rowerzysci,hulajnogi,UTO) o czym nie piszecie a nawet wprowadzacie w błąd powinni poruszać się z PRĘDKOŚCIĄ PIESZEGO co oznacza bardzo spokojną jazdę natomiast to co się dzieje na chodnikach to jest parodia z przestrzegania przepisów.
przepisy
Zawsze po swojemu interpretujesz wszelkie przepisy i publicznie lubisz tym się ośmieszać?
Przepisowa granica 25km/h w rowerach elektrycznych oznacza punkt, w którym silnik elektryczny musi się wyłączyć.
Mówimy oczywiście o przepisach a nie o ich łamaniu.
Tak, że rowerem elektrycznym też możesz się rozpędzić (nie tylko z górki) w ramach obowiązującego w danym miejscu ograniczenia prędkości.
aa
I uważasz, że tak jest? To, że jeżdżą rowery elektryczne po DDR ponad 50km/h to jest fakt .Uważasz, że jadą bez doładowania?
Brakuje mi w tym artykule przypomnienia i odróznienia prędkości dozwolonej roweru elektrycznego od napędzanego siłą mięśni tj ddr ten pierwszy może jechać z prędkością do 25/godz, a nie elektryczny z prędkością dozwoloną dla samochodów tj do 50-u co z górki wcale nie jest niemozliwe. Tymczasem w praktyce ja jadę ok 22-24/godz, z górki 25-35, a ten elektryczny wyprzedza mnie z predkością 40-60 nawet pod górkę niestety.
Hulajnogi elektryczne mogą maksymalnie jechać ddr do 20-u/godz co teź jest nagminnie przekraczane nawet do 70-u jeżdzą ci na prywatnych hiulajnogach.
Chodnikiem natomiast WSZYSCY(rowerzysci,hulajnogi,UTO) o czym nie piszecie a nawet wprowadzacie w błąd powinni poruszać się z PRĘDKOŚCIĄ PIESZEGO co oznacza bardzo spokojną jazdę natomiast to co się dzieje na chodnikach to jest parodia z przestrzegania przepisów.
Zawsze po swojemu interpretujesz wszelkie przepisy i publicznie lubisz tym się ośmieszać?
Przepisowa granica 25km/h w rowerach elektrycznych oznacza punkt, w którym silnik elektryczny musi się wyłączyć.
Mówimy oczywiście o przepisach a nie o ich łamaniu.
Tak, że rowerem elektrycznym też możesz się rozpędzić (nie tylko z górki) w ramach obowiązującego w danym miejscu ograniczenia prędkości.
I uważasz, że tak jest? To, że jeżdżą rowery elektryczne po DDR ponad 50km/h to jest fakt .Uważasz, że jadą bez doładowania?